szukam blogu gdzie babka ma 2 córki i je ...ubiera

w fajne ciuszki fotografuje kojarzy ktos?

o to chodzi ? http://lilanina.blogspot.com/

teneryffa - przejrzalam blog z twojego linku i stwierdzam, ze ta kobieta jest cos nie tak.

ale ze wzgledu na to jak ubiera dzieci czy ze względu na to jak opisuje bloga ? Ciuchy niezłe, ale szału nie ma. Natomiast co do stylu pisania bloga to nie wczytywałam się, bo mnie nudził po przeczytaniu jednej strony.

fajne mają ubranka i ładnie wyglądają.

Ze wzgledu na to, ze w ogole tworzy takiego bloga.

eeeeee tam . Jakbym potrafiła stworzyć fajnego wizualnie bloga to też bym poświęciła go córce.

tak tyo było to :D

ubiera je tak sobie, w lumpach czy tanich sieciowkach, tudziez allegro. myslalam, ze to bedzie cos fajniejszego heh jakis super modny blog, a tu...?:O

wieloma innymi. przynajmniej nie maja jalowego zycia i nie siedza wkolo w domu jak wiekszosc polskich matek z dziecmi. i dom tez maja fajny, niekiczowaty i zadbany ...w przeciwienstwie do wielu ludzi w PL. i zainteresowania maja ciekawe i na warsztaty chodza z dziecki i rozne wystawy. No i najwazniejsze, ze matka o siebie dba i sie nie zapuscila, bo niestety wiele jej rowiesnic wyglada dzis jak kaszaloty.

widzialam lepsze

jakies te ubrania szare, bure i ponure. Nie lubie wszsedobylskiego rozu i fioletu, ale te dziewczynki sa ubierane jak stare malenkie. Nie jestem zachwycona.

dzieci ubrane a nie przebrane. niektore stylizacje moglyby byc tylko mniej dorosle. a autorka sprawia wrazneie fajnen bezprentensjonalnej kobiety

to daj jakies inne blogi...

Inspirujacy, ciekawe foti, ciekawe pomysly, niebanalny... Corki pienosciami sie sa, ale ubrane calkiem fajnie, tzn. starsza tak, bo mlodsza wyglada w tych ciuszkach smiesznie, jak przebrana, ale starsza OK. I dodatkowo autorka pisze jak tanim kosztem mozna skompletowac fajne rzeczy - kupuje w ciucholandach, na allegro, czy w Primarku, HM itp. a ze trafiaja sie jej markowe perelki to tylko na plus! :)

jak sie moze nie ma porownania ze swiatem to tak, sama mieszkam w Niemczech i widuje takze dzieci znajomych z Polski i innych krajow, wiec mam wieksza skale porownawcza, Ameryki nikt na tym blogu nie odkrywa..takich blogow jest jak grzybow po deszczu :) sama w ciucholandach nie raz upolowalam za grosze cos np Burberry czy Diora,a nie podniecam sie tym tak jak autorka tematu, sa mamy, ktore stac na nowe markowe ubrania, podroze i rozwoj ich dzieci, nie pisze tu o posiadowkach przy kawie w celu prezentacji zestawu dziecka, a nie robia z tego sensacji..

Ale ona wlasnie o tym zalozyla tego bloga! Glownie oodzie dziewczecej, wiec o tym pisze. I to mi sie podoba, ze blog ma swoj styl, nie jest kolejna glupia pisanina ze dziecko zjadlo obiad i poszlo siku. Ja czytam duzo blogow i wlasnie mam porownanie. Takich blogow jak ten tutaj jest naprawde niewiele (czytam polskie blogi w polskim jezyku, gdybym porownywala tego bloga, te ciuchy i ta rodzine do calego swiata, to pewnie i okazaloby sie, ze jest takich miliony, ale ja porownuje do polskich blogo w i poskiej rzeczywistosci w ktorej sie obracam, i na podstawie tych porownan stwierdzam, ze jest OK :)