cialo po ciaży.walczyć czy zaakceptować? kto boryka sie minusami np. rozstepy?

Witam. 4 tygodnie temu urodziłam córeczkę i zostały mi po ciąży bardzo niefajne pamiątki i może nie wyglądam potwornie ale jestem bardzo uczulona na temacie swojego wyglądu tym bardziej że lubię się podobać swojemu partnerowi a przede wszystkim samej sobie, no cóż niestety mój brzuch już nie jest plaski jak przed ciążą jest trochę zbędnej skóry no i lekkie rozstępy w okolicy pępka po bokach na udach pod kolanami oraz lekkie na pośladkach. Mimo dbania o swoje ciało w czasie ciąży i tak nie mogłam temu zapobiec. Martwi mnie również biust ponieważ już nie jest super jędrny. Nie mogę na siebie patrzeć i może nie są one duże ale widoczne niestety:-( A dla męża sie chyba nie pokaże w bieliźnie bez zgaszonego swiatła. Kobietki w podobnej sytuacji prosze poradzie mi coś na to na rozstepy, na wiodka skore i ujedrnienie biustu. Tylko nie piszcie prosze o samoakceptacji bo to nie wchodzi w gre:(.

Walczyc z tym co sie da. Zaakceptowc to ze nie wszystko bedzie idealne :-) 4 tygodnie po porodzie to jeszcze dosyc wczesnie. Daj sobie jeszcze troche czasu. Pewne rzeczy same wróca do normy. Z pewnymi bedziesz musiala walczyc. Na pewno warto o siebie dbac. I niezaleznie od rezultatów sam fakt dbania o siebie i swoje cialo spodoba sie mezowi i poprawi ci humor :-) Wszystko wróci do normy - zobaczysz.

rozstepy bedziesz chyba musiala pokochac :) - tu niewiele da sie zrobic.

hehe nie chcesz slyszec o samoakceptacji?? to jak znasz jakis sposob zeby pozbyc sie rozstepow to mi powiedz!!! ja smarowalam sie cala ciaze, potem 3 miesiace po porodzie i rozstepy tylko troszke zbladly. (mam je nawet pod kolanami, czego bym sie w zyciu niespodziewala) przez pierwsze miesiace chcialo mi sie plakac na wyglad wlasnego ciala. ale powoli sie przyzwyczajam. odchudzam sie. zostalo mi jeszcze 5kg do wagi z przed ciazy. cwicze. powoli cialo wraca do pozadku. no cyycki wiadomo tez paskudne. ale mozna sie lepiej ubrac. tu zaslonic, tam pomalowac. zrobic wlosy.

Ja też mam rozstępy, ale czekam na maleństwo. Sama jestem ciekawa jak będę wyglądać na koniec wakacji. Tyle sobie daję czasu na dojście do jak najlepszej kondycji.

Oj obawiam się że nie wróci do normy:( ogólnie jestem osoba szczupła w ciąży przytyłam 20 kg i ważyłam 74 kg. Po niej mi teraz zbędne kilogramy schodzą i efekty widać poprzez rozstępy. Najbardziej jednak przeszkadza wiotka skora na brzuchu przez co jestem zmuszona nosić workowate bluzy co zdecydowanie nie jest w moim guście:-(.

Z tego co słyszałam 4 tyg. to jeszcze mało żeby mieć brzuszek jak przed ciążą ;) Ja na nim mam rozstępy mimo dokładnie smarowania się balsamami przeciw rozstępom... pojawiły się na udach małe, bo małe ale są.... Póki co nie jestem załamana, ale powoli niech tylko mała się urodzi i zobaczę co ze mnie zostało..

znacie jakieś dobre zabiegi lub kosmetyki które chociaż trochę poprawią mój wygląd?

Wy,to chociaz mialyscie powod zeby sie ich nabawic-ciaza.Ja jeszcze nie rodzilam a jestem cala w rozstepach:(Bralam kiedys tabletki antykoncepcyjne,ktore mi nie sluzyly,strasznie po nich puchlam i tylam-efekt cialo w rozstepach.Skora nie wytrzymala i popekala:Mam je na piersiach,"boczkach",udach z tyly z przodu pod kolanaki...wszedzie:(Dla mnie to tez jest problem,bo to nie sa cieniutkie niteczki tylko szramy:(Nie dziwie sie ze nie mam chlopaka,kto by chcial kochac sie z takim cialem:(I najgorsze jest to ze chyba nie uda nam sie z tym nic zrobic... Widzialam kiedys rozstepy gwiazd.One maja tyle kasy,najnowsze technologie w tych Stanach i nic...ehhh

próbowała któraś z Was: http://allegro.pl/apteka-eris-pharmaceris-m-bustfirm-ujedrnia-biust-i2403656030.html ?

przykro mi ale prawda jest taka ze nie zniwelujesz rozspęów, niestety. Mozesz tylko nie dopuścic do tego zeby zciemniały ale jasne juz zostaną, mozesz sie smarowac tonami kremow to i tak nic nie da. 4 tyg. to jeszcze malo zeby dojsc do siebie. Daj sobie czas. Rozsądna dieta ale nie odchudzanie jezeli karmisz piersia chociaz nawet jezeli teraz karmisz mm to daj sobie spokoj z drastycznymi dietami niech cialo odpocznie. Trcohe cierpliwosci i dojdziesz do siebie. Jezeli rodzilas sn to zacnzij cwiczyc chociaz 15 minut dziennie, codzienne spacery. Ja wrocilam na silownie 7 tyg po porodzie w ciazy przytylam 9 kg ale i tak zle sie czulam w swoim ciele. Rozspeow zadnego nie mialam ani jednego ale to kwestia elastycznosci ciała - ja cale zycie duzo cwicze, codzienne treningi wiec cialo maialm przygotowane do ciazy.

żadnych kosmetyków wartych polecenia? jedynie chociaż dla lekkiego poprawienia wyglądu skóry... proszę:(

Stabillo- czyli masz rozstępy nie przez ciąże ? Ja właśnie nabawiłam ich się w czasie, jednak mój chłopak szczerze wyśmiewa się, że mam takie 'problemy' bo jak dla niego to całkiem normalne, że się pojawiły i, że jestem głupia, że się nimi przejmuję.

walczyć z tym z czym się da walczyć, zaakceptować to czego się zmienić nie da. Niestety do tej drugiej grupy wchodzą rozstępy. Ja jakoś je przełykam, może dlatego że są jasne i jak dziewczyna wyżej napisała są to niteczki a nie szramy. Z fałdkami walcze, peelingi, szorstka gąbka ćwiczenia i dobre balsamy. Jak uzyskam odpowiednią wage pójde na jakieś zabiegi ujędrniające. sobie daj czas bo 4 tyg to naprawde wcześnie, dużo skóry się jeszcze może wchłonąć co nie oznacza że nic masz nie robić :) Polecam to co napisałam wcześniej, pobudza skóre a jeśli chodzi o dobry balsam to dla mnie kreator jędrnej sylwetki z tołpy jest rewelacyjny ( specjalny dla kobiet po ciąży :) )

to bym ci polecila jakis dobry peeling ja robie z kawy fusiastej z dodatkiem oliwki pod prysznic, potem dobrze nawilzający balsam - mam Dove albo Garnier ujędrniający, obowiązkowo maseczki na dekold i twarz z glinki zielonej przed tem peeling enzymatyczny Lirene. No i cwiczenia, cwiczenia i jeszcze raz cwiczenia. Nie ma jeszcze chyba takiego kosmtyku ktory zniweluje ci rozstepy jakby taki byl to ktos bylby slawny i niemilosiernie bogaty. A i ja jeszcze nosilam pas poporodowy - polecam