Mam beznadziejnych sąsiadów, kto z was tez??

Mieszka nade mną familia z malym dzieckiem, w dni robocze chce spać do kurwy nędzy bo rano musze do pracy wstac a ona nie umie dziecka uspokoic i wyje do 1 :O W dzień np robilam porzadki ,dzialala pralka, odkurzalam ,telewizor wlaczony..ona przyleciala i mordą na mnie ze jej dziecko teraz spi i zebym nie halasowala od 16 do 20 :O Wlaczylam teraz muzyke , napieprzają glosniki ze nie slysze wlasnych mysli :D ciszy nocnej nie ma, moge robic co mi sie podoba a jutro bede odkurzala od rana a weekend zrobie impreze, upijemy sie i bedziemy spiewac na balkonie Wszyscy polacy to jedna rodzina :D inny sasiad z dolu wyprowadza psa pod blok, pies sra na trawe a on tego nie zbiera, pelno gówien juz jest blok nowy z 2002 roku, chyba sie stad wyprowadze wynajmuje mieszkanie i mam burdel zamiast spokoju