Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maminka juz niedlugo

Alkohol w ciazy

Polecane posty

Gość Maminka juz niedlugo

Dziewczyny czy pijecie alkohol w ciazy, nawet w malych ilosciach...po mnie czasem naleci na mala szklaneczke piwka..oczywiscie sporadycznie ale jednak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdasdfdsadfdsffds
chyba cie pojebalo...patologiczna suko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlapsakielbasa
Ja nie pije,czasem jak mnie najdzie to kupie sobie jakies piwo bez %,moze ze dwa razy napilam sie lyka wina od meza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczorajszydzienamoze jutrzejsz
nie, nigdy, nawet łyka nie wypilam bedac w ciazy i karmiac dziecko. Wychodzilam z zalozenia ze mnie szklanka czy lyk nie zbawi a dziecku moze zaszkodzic....nie chcialabym zyc ze swiadomoscia jesli dziecko byloby pozniej chore ze przyczynilam sie w jakims stopniu do tego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maminka juz niedlugo
prosze bez obelg, pytalam czy pijecie a nie prosilam byscie mnie oceanialy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zwariuje z niewyspania
ja nie pilam- odrzucilo mnie od uzywek :D ale nawet jakby tak nie bylo- nie pilabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja piłam jak nie wiedziałam jeszcze o ciąży.. sylwester te sprawy ;( żałuje, ale gdybym wiedziała to bym nie piła.. od tamtej pory nawet łyka alkoholu.. te 9 miesięcy można wytrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlapsakielbasa
Autorko nie przejmuj sie durnymi wypowiedziami,duzo tu debili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maminka juz niedlugo
niedlapsakielbasa nie przejmuje sie same tu matki polki umiace oceniac innych, a u siebie nic nie widza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki pisze...
a co niby mamy widziec w sobie? ja nie pije w ciazy, w pierwszej ciazy tez nie-nawet by mi to do glowy nie przyszlo! ktos nazwal cie pijaczka-i ma racje, w ciazy liczy sie dobro dziecka a nie twoje zachcianki:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brumkaa
co to znaczy dla ciebie sporadycznie? i w ogole czemu sie nie powstrzymasz? wiesz co to FAS? nie ma dolnej granicy ilosci wypitego alkoholu ktory moze wywolac ten zespoł u płodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlapsakielbasa
o rany nie robcie z niej alkoholiczki,przesadzajcie,pewnie czesc z was nie pije % a pali po 2paczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brumkaa
jasne, palimy, chlamy i zremy gowno z maca..tak, tak wmawiaj sobie dalej:O kolejna patologia, normalnie zenada:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alebezedura
Maminka juz niedlugo raczej nie, choć lekarka mówiła, że raz na ruski rok łyk wina czy pół szklaneczki piwa nie zaszkodzi (wino działa dobrze na krew, a na piwo wiele kobiet ma w ciąży ciągoty takie same jak na kiszone ogórki). Więc czasem wezmę łyka od męża, lub kupię bezalkoholowe piwo, a tych matek polek nie słuchaj, bo nie wiedzą np, ze w kefirze, jabłkach i masie innych rzeczy które jedzą jest również alkohol - taka minimalna ilość nie przejdzie do płodu, co innego wypić łyk wina a co innego dwie lampki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki pisze....
niedlapsakielbasa, a przyszlo ci do pustej glowy, ze ktos moze nie pic i nie palic i zdrowo sie odzywiac, dbac o siebie i malenstwo w brzuchu? przyszlo ci? widzisz tylko jakies chore odchyły od normy? hmm, ponoc kazdy sądzi według siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bedac w ciazy alkoholu nie pilam, ale czasem zjadlam jakies ciasto nasaczone alkoholem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alebezedura >> dobry masz nick, nie ma co. jakie jabłka ty jesz i jaki pijesz kefir, że porównujesz to ze szklanką piwa?? słusznie brumka napisała, nie ma dolnej granicy dla fas. patrzy się a dziecko, a nie na apetyty. ale jak ktoś chce znaleźć wytłumaczenie dla swojej głupoty, to zawsze znajdzie. żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczorajszydzienamoze jutrzejsz
nie wiedzialam ze kobiety nie pijace!! w ciazy sa debilami...no porazka co za kobiety? tutaj siedza!! Jak w ciazy od picia nie umiesz sie powstrzymac to po co decydujesz sie na dziecko?? albo jeszcze lepiej...idz na leczenie! Dlaczego krzywdzisz bezbronna istote ktora pozniej bedzie musiala JAKOS funkcjonowac w naszym swiecie??!! a to tylko dlatego ze dokladasz sie do choroby ''jedna szklaneczka'' ! porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj bez przesady. ja w czasie ciazy jadlam ciasta nasoczane alkoholem i corka jakos zdrowa. jak chodzilam do szkoly rodzenia to polozna nie widziala zadnych przeciwskazan do kieliszka od czasu do czasu. ponoc tez poprawia poziom zelaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczorajszydzienamoze jutrzejsz
na poprawienie poziomu zelaza sa inne metody aniezeli picie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja cosik powiem
3 ciąże i nigdy ani kropelki. Są położne,które twierdzą, że należy wyciskać pokarm z dziecka sutków i odciągać napletek od pierwszego dnia. Są takie,które twierdzą,że po cc dzieci są opóźnione w rozwoju o pół roku,bo nie przeszły swojej naturalnej drogi. I są widać takie co zalecają kielicha w ciąży. Sorry choćby mi miał za przeproszeniem jęzor w dopę wejść to bym się nie napiła. Przeczytajcie ten artykuł,który wkleiła wgłowiesięniemieści-dużo możecie się dowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alebezedura
XliloX czytanie ze zrozumieniem się kłania - nie porównywałam jabłka do szklanki piwa tylko do łyka piwa, jeśli nie widzisz różnicy to współczuję ;) Z resztą wydawało mi się, że piszę po polsku i wyraźnie, ze co innego łyk wina a co innego dwie lampki - sama bym tyle nie wypiła bo nigdy nie stworzyłabym świadomie zagrożenia własnemu dziecku, ale wiele lekarzy poleca nawet pół lampki wina na krążenie. Ja tak jak napisałam - nie piłam tylko czasem łykłam od męża ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyalkoholowa.
dla mnie szmaty położne i lekarze, którzy zalecają "lampeczkę wina" na poprawę krążenia albo twierdzą, że piwko od czasu do czasu nie zaszkodzi powinni być wywalani na zbity pysk z przychodni/szpitali i zmienić zawód,nie mieć nic wspólnego z leczeniem i pomaganiem ludziom! to jest po prostu jakaś masakra, średniowiecze, kogo wy słuchacie, i jesteście tak samo głupie jak oni słuchając takich bredni! w głowie mi się nie mieści, że dorosłe kobiety, przyszłe matki potrafią być tak ciemne i nieodpowiedzialne zarazem. chlajcie chlajcie, a potem płaczcie:/ współczuję waszym dzieciom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za narod!
mój lekarz od razu na pierwszej wizycie powiedział mi, że papieroski i alkohol w każdej postaci i ilości (jeśli palę lub piję) odstawiamy i mam nie słuchać jakichś bredni o poprawianiu krążenia łyczkami winka od babć/ciotek klotek czy lekarzy/położnych starej daty. jest to kompletna bzdura i jakże krzywdząca! na szczęście sama to wiedziałam wcześniej, ale jeśli nawet bym nie wiedziała, to mój mądry i prawdziwy położnik z powołania mnie przed tym ustrzegł, bo nie jest jakąś ciemną masą jak co niektórzy was leczący:/ na poprawę krwi są inne metody, a polecanie ciężarnym alkoholu jest po prostu żałosne i chore! a wy pijące wstydźcie się naprawdę, jak można podawać alkohol niewinnej istocie, która się rozwija w naszym brzuchu i waży zaledwie kilka-kilkaset gram:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupota goni głupotę
alkohol w ciazy jest absolutnie zabroniony!ale jak sie ma wszystkow d...ie i tylko piwko sie liczy to szkoda to komentować jesli twoje dziecko urodzi sie chore to co wtedy?nic juz tego nie zmieni,nie pij!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×