Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość julka181

Ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość julka181

Witajcie, mam pytanie do dziewczyn , które poroniły we wczesnym etapie ciąży (ja w 4-5 tygodniu rok temu)? Dziś dowiedziałam się , że jestem w ciąży :))))))))))) Mam wysoką betę i test oczywiście pozytywny. Ale oczywiście stresuję się bardzo , po tym co przeszłam kiedyś.. Czy któraś z Was miała podobnie ??? I jak się potoczyła u Was ciąża p wcześniej przebytym pronieniu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie od 2008 roku kiedy ciąża obumarła(zabieg łyżeczkowania),zaszłam w ciążę w grudniu ubiegłego roku-długo cierpiałam na bezpłodność,teraz jestem prawie w 7 miesiącu ciąży i jak na razie wszystko jest ok. i oby tak zostało!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka - gratuluje i trzymam kciuki! Mi ciąża obumarła gdzieś koło 7-8 tygodnia a dowiedziałam sie dopiero przy poronieniu w 14 tygodniu. To było rok temu a teraz jestem w 7 miesiącu :-)) Staraj się nie stresować bo to dobrze nie robi ale wiadomo, że człowiek się podświadomie obawia i odlicza dni i tygodnie. Ale będzie dobrze! bardzo dużo kobiet traci pierwsze ciąże - ja byłam w szoku jak mnie znajome zaczęły pocieszać i okazywało się, że prawie każda to przeżyła. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka181
Dzięki bardzo za odpowiedzi. Staram się nie stresować.... chociaz jeszcze mam taki odruch za każdym razem jak jestem w toalecie czy nie mam krwawienie... wiem ,że to chore... bo mój stres w niczym nie pomoże. Postaram się wyluzować... co ma być to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka mysl pozytywnie bo to wazne. Wiele kobiet traci wczesnie pierwsza ciaze i druga donosi bez problemu. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijan
Robwalka - u mnie bylo podobnie. W 2009 poronilam w 9tc i dlugo sie staralismy pozniej o dziecko, a teraz jestem w 32 tc i wszystko jest ok. Z tym ze w tej ciazy od poczatku bralam do 21tc duphaston, bo pojawily sie krwawienia i wyladowalam w szpitalu. julka181 - trzymam kciuki! Bedzie dobrze. Tez caly czas patrzylam czy nie krwawie., bo sie balam kolejnego poroniania. Po usg polowkowym dopiero sie uspokoilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mijan z tym że 1999 roku bez problemu zaszłam w ciążę w 3 cyklu starań,ciąża podręcznikowa,córka urodziła się w styczniu 2000 roku,poród cc(położenie miednicowe),po porodzie zaczęłam chorować na torbiele na jajnikach,żeby nie mieć owulacji(przy tym rosną torbiele)lekarz zaproponował mi zastrzyki anty DEPO-PROVERA nie wiedziałam,że upośledzają także późniejszą płodność-zastrzyki rozpieprzyły mi całe cykle-po długim czasie w 2008 roku zaszłam w ciążę(nie wiedziałam,że zaszłam a zachorowałam na ostrą anginę),wysoka gorączka,silne antybiotyki itd.po chorobie dowiedziałam się o ciąży,później na badaniu kontrolnym w 13 tyg okazało się,że serduszko już nie bije!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×