Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kulka kukulka

CIĄŻA Z NFZ :/ Jak już się nie ma kasy to...

Polecane posty

Gość kulka kukulka

...w moim przypadku nawet się nie wie czy płód żyje czy nie :/ wiem,że nie powinnam tak myśleć,ale dla mnie to jakaś katastrofa. Nie przelewa nam się z mężem więc nie mam środków żeby po 100 zł płacić za wizyty prywatne. Chodzę więc do lekarza prowadzącego z NFZ- tu. Jestem w 19 tyg, a USG miałam w 11 wtedy słyszałam serduszko,ale Pani położna kazała mi się szybko rozbierać, ubierać bo ludzie czekają. Nie dostałam nawet zdjęcia, a monitora nie widziałam bo położono mnie w drugą stronę. Na żadnej wizycie nie mam wykonywanego badania akustycznego, tyję jakies 0,5 kg na miesiąc,brzuch też jakoś specjalnie nie urósł ...ale gin twierdzi,ze wszystko ok. Następna wizyta za 1,5 miesiąca bo oczywiście urlopy. Dostałam na USG skierowanie,ale mam okropne przeczucia to raz, a dwa boję się,że wizyta będzie przebiegać jak ta ostatnia :( w dodatku wykazało mi jakąś wadę serca czym mój lekarz też się zbytnio nie przejął. Według mnie cała ciąża bez kasy to porażka...chodzę przygnębiona bo nie wiem czy w środku wszystko wporządku. Czy któraś z Was też ma takie odczucia korzystając z funduszu? albo ja mam na prawdę pecha :(( pozdrawiam,miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niestety,ale tak
.. w wiekszosci przypadkow jest. 3 usg na cala ciaze, mozna oszalec zanim sie urodzi. Zalezy tez od miast, lekarzy itd. Ale szału nigdy za wiele :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjerguyerwynjhv
Zgadzam się i nic z tym nie da się zrobić :/ pozniej jak cos sie stanie to wielkie szukanie sprawcy, a sprawca jest nasze panstwo,ktore woli odwalac maniane z kokokoko niz dac dwa usg wiecej. Pieniadze w naszym panstwie sa,ale ida nie na to co trzeba ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MonikaDddd26
ja w Niemczech chodzę na wizyty, a dość późno zaczęłam bo w 12 tygodniu i od razu było usg, na następny dzień mnie zapisali na dokładne badania, bo to ostatni dzwonek na nieinwazyjne, więc znowu usg i drugi dzień pobierali krew do badania, a potem miesiąc później wizyta i znowu usg.. :D nie wiem, czy to aż nie za często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgg
tiaaa... bo księżniczki to co 2 tygodnie chciałyby USG zrozumcie wreszcie że na państwo (NFZ) jest MINIMALNY koszyk świadczeń a nie maksymalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MonikaDddd26
no i bez problemu mogłam zobaczyć mojego maluszka, lekarka mi wszystko tłumaczyła, zdjęcia zawsze drukują przynajmniej jedno, więc jestem zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się nie ma kasy
to się nóg nie rozstawia z byle dresem, bo z czego dziecko utrzymacie jak na głupie USG nie macie ćwoki!??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulka kukulka
Wolę z dresem którego kocham niż z garniakiem który poza kasą nie ma nic do zaoferowania ;] mamy za co utrzymać dziecko, po prostu są ważniejsze wydatki i opłaty, pojawiły się problemy w firmie faceta,a życie nie zawsze układa się idealnie bo gdyby każdemu się super ekstra układało to nie byłoby w ogóle biednych rodzinych, a są i to nie mało. Jednego dnia jest praca następnego nie ma, jednego dnia jest się zdrowym następnego choroba położy. Więc nie chrzanić mi tu. Monika : to miałaś super, a USG częste nie szkodzi, a wręcz przeciewnie uskopokaja przyszłą matkę. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgg
wpływ USG na płód nie jest do końca poznany, więc akurat zbyt częste to zwykła głupota i narażanie zdrowia matki i dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MonikaDddd26
no właśnie też sobie pomyślałam tak, że może to aż za często, teoretycznie w Niemczech też jest 3 razy usg bez dopłaty, tylko, że ja przyszłam tak późno i od razu zaliczyłam 2 wizyty z usg, plus te badania za które musiałam już dopłacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulka kukulka
No tak, rozumiem Was,ale jest mi przykro,że siedzę bezczynnie i nie wiem co tam z moim dzidziusiem się dzieje :( bo od 8 tyg nie dał znaku życia. Nie kopie jeszcze, ani nic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trop
Ja tam 2gą ciążę (mimo iż mnie stać) mam prowadzoną przez NFZ i jestem bardzo zadowolona. W pierwszej latałam jak kot z pęcherzem prywatnie. I uwierzcie mi nie warto. To tylko kasa wyrzucona w błoto. Nie dość, że o połowę więcej wizyt podstawowych to i jeszcze różnych badań, nie zawsze bezpiecznych dla dziecka. Naciągają na durne testy pappa i amniopunkcję, mimo iż dziecko mieści się w normie. ( w tej ciąży też próbowali gdy poszłam na usg w 11 tyg. prywatnie, a samo usg też trwało może max. 10 min, a kosztowało 200 zł). Na NFZ ten sam lekarz pewnie by się 5 razy zastanowił, zanim by mnie próbował zaciągnąć na te testy. Dlatego w tej ciąży jeśli mam płacić to tylko jedynie w szpitalu położnej i lekarzowi odbierającemu poród. Poza tym USG można już zrobić od 100 zł, więc jeśli chcesz pamiątkę lub masz jakieś wątpliwości to chyba nie jest zbyt wygórowany koszt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie obraź się... ale jak raz na miesiąc nie możecie wyłożyć 100 zł to za co chcesz kupić pieluchy, ewentualnie mleko, jakieś kosmetyki dla dziecka, ciuszki???? jak mozna zaplanować dziecko nie mając mozliwości wydania 100zł na miesiąc wg mnie to chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to zrobić?
nie jedźcie tak na autorke.. jak pisala, maz ma teraz troche mniej pracy. w momencie 'robienia' dziecka ciezko jest przewidziec co bedzie po narodzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×