Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość annmaria

Ludzie na wsi - żałosne

Polecane posty

Gość annmaria

Wiecie co, smutno mi. Moja mama mieszka na wsi. Nie powodzi nam się za bardzo, mamy drewniany dom, co prawda wybudowany jest nowy (jeszcze za czasów swietnosci), ale nie stac nas na jego "dopracowanie". Moj ojciec od bardzo dawna nie zyje. Mam jeszcze rodzenstwo po 20, ktore pomaga na gospodarstwie. Okazało, że że taka franca powiedziała, że u nas jest sodoma i gomora:O Nie wiem, skąd takie głupie twierdzenia. Ale mamie jest przykro, mnie także. Moja mama miała ciezkie zycie, niejednaosoba na jej misjcu by juz dawno sie poddała. Ta franca napusciła znajomego mojej mamy, by sie z nia pokłócił. Co prawda mama pozyczyła od niego pieniadze, ale zawsze oddawała. I wiecie co, ciesze sie, ze mieszakm w miescie. Ludzie na wsi są okropni i załośni. Nienawidze tam przyjedzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieheblowany drewniany palik
wszędzie - i w mieście i na wsi znajdziesz stwory które żywią się obmawianiem innych... no są ludzie i pruta wełna i nic na to się nie poradzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham oboje ale
A ja kocham wieś. I teraz przeprowadziłam się tu z miasta. Nie wszędzie jest zle. U nas ludzie są życzliwi i mili i co dziwne nie wtrącają się w życie innych. Prawda jest taka,że większość ludzi w mieście pragnie mieszkać na wsi ale nie mogą z róznych pwoodów. I to ludziom z miasta brakuje kultury i ogłady. Nie piszę o wszystkich tylko o ogólnej tendencji niestety. Wspólczuję ci autorko ze mieszkacie akurat w takim miejscu. Ja swoją wieś kocham i nie zamieniłabym ani tego miejsca ani ludzi na nic innego. A napewno nie na miasto którego mam serdecznie dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieheblowany drewniany palik
a skoro do tego babsko jest z gatunku napuszczających jednych ludzi na drugich to wiesz już o nim wszystko co musisz wiedzieć aby omijać zarazę wielkim łukiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham oboje ale
Poza tym wszędzie znajdzie się jakaś klika która żyje z naśmiewania się i obgadywania - nie ma znaczenia czym miasto czy wieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda cielecka
przeciez miasta to w 90% ludzie ze wsi , z nich jak sie przeflancuja dopiero wylazi .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annmaria
Wiem, że i w miscie sa tacy. Ale w miescie sasiedzi mnie nie znaja, nic o mnie nie wiedza, jestem taka tabula rasa. A ta, wszyscy o wszystkim wiedza:O O tym, kto z kim spi, co kto kupil na obiad itd:O Moja wies jest okropna. Jak wyjechałam na studia, zobaczyłam roznice w zachowywaniu sie ludzi. Tym bardziej mnie to denerwuje, ze my nic tamtej nie zrobilismy. Ludzie są okrutni. Moja mama nie zasłużyła na takie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieheblowany drewniany palik
a znajomi którzy dają się napuscić chyba też wam nie są przesadnie potrzebni do szczęścia? dzisiaj napusci ich jakaś niedoruchana qrew, jutro sprzedadzą was na targu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×