czy imię maksymilian jest ładne? z czym wam się kolarzy?

Wyłącznie z psem.

Maks do nogi! Maksymilian Paradys Cela głodowa Korczak

Mój syn ma tak na imię. Zdrobnienie do kitu, w przedszkolu mówili do niego Maksio- skojarzenie z psem jest. Ale czy to wina dziecka, że ludzie tak nazywają swoje psy. Mój sąsiad ma psa Ewcie, a koleżanka kotkę Majkę- dlatego przestałam się przejmować. Jednak do tej pory nie lubię jak mówi ktoś o nim Maksio. Maks już wolę, kojarzy mi się z rubasznym Maksem z Seksmisji ;) Maks to imię uniwersalne, jeśli kiedykolwiek wyjedzie zagranicę zawsze dla każdego będzie swojsko brzmiało.

Ale tak po zastanowieniu- dlaczego imię Maks kojarzy się w Polsce z psem? Na zachodzie to nie problem,o co chodzi? To ludzkie imię, którego zdrobnienie nadawano masowo psom w naszym zaścianku. Polska- i wszystko jasne. Po co się naśmiewacie. Czy ktoś wam każe nazywać psy ludzkimi imionami? Nazwijcie psa Azor albo Łatek albo Bozon Higgsa ;) PamiEtam jeszcze, tak na marginesie, że Maks był jednym z zgryźliwych tetryków, którego grał świetny Walter Matthau (miał w nazwisku hau, czy to też powód do kpin?)

No ale chyba autorka na Zachód się nie wybiera? Zreformuj ludzi żeby dawali psom Bozon , a nie Maks, Maksiu! Albo przemów do moherowej babci, żeby zlikwidowała trwałą i nie nazywała swojej płaskogrzbietnej spasłej suni Kaja.

mi sie bardzo podoba pod warunkiem,ze pisze sie maxymilian a nie przez k

Ale to chyba niczyja wina, że ludzie nazywają psy imieniem ludzi?Prawda?Mi się np bardzo spodobało imię Bozon Higgsa, pod choinkę mój syn ma dostać kota rasy Devon Rex i pasowało by do niego. Nie obrazisz się prawda, bo to nawet nie twoje imię. Bardzo się cieszę, bo nie miałam imienia,a chcieliśmy żeby miał nasz kocur jakby imię i nazwisko. Dzięki za pomysł.

O jak się cieszę że mój nick stał się inspiracją! Piękne imię dla kota.Szczególnie dla kota. Bozon to nowo odkryta cząstka elementarna (Nagroda Nobla) , co ciekawe w fizyce cząstek elementarnych istnieje takie znane doświadczenie Erwina Schrodingera z kotem. Kot Schroedingera to postać , która weszła już na stałe do kultury masowej, gier, fantastyki. Witaj Kocie Bozonie! Przyjacielu! :)

Super. Kotu się spodoba, Devon Rex to piękna kocia rasa, choć niektórych może razić skojarzenie ze Sfinksem. Tak więc syn Maks, kot Bozon- co za rodzinka, szaleństwo ;)

Syn Maksymilian Paradys, kot Bozon Higgs, a Ty? Jak się wabisz?

Myślałam, że ludzie się nazywają, a zwierzęta wabią. Jestem w błędzie?

Jesteś w błędzie i nie masz poczucia humoru. A ja Ci dałem imię dla kota-kosmity!

Ależ ja mam bardzo duże poczucie humoru, może ciut subtelniejsze, ale doceniam ludzi walących z gruber rury :)

Mam nadzieję jedynie, że mój Maks nie będzie podobny fizycznie do Paradysa- świetny aktor, ale jednak... ;)

Kobiety szukają wysokich a nie ładnych. NIech rośnie zdrowy! Na maksa.

Dziękuję. Myślę, że będzie się maksymalnie rozwijał ku chwale męskiej płci.

I mam nadzieję że jak dorośnie to mu jakaś śliczna szatynka zrobi loda z połykiem, patrząc mu głeboko w oczy.

To było by trudne- jej wzrok znajdowałby się na pewnym niskim poziomie poniżej pępka, a ta dyskusja niestety taki poziom osiągnęła. Ja też mu tego życzę, w końcu jak podrośnie niech używa drogi Bozonie. Tobie też tego życzę, nawet dzisiejszej nocy :)

Lubię rodziców, którzy życzą udanego życia seksualnego swoim dzieciom. WIęc toast. : oby nasze dzieci miały rodziców, którym się w łóżku układa ! Dobranoc:)

O tak, dobranoc-bo zrujnujemy naszą wymianą zdań zamysł, który przyświecał autorce tego tematu, a tego chyba oboje nie chcemy. Mów mi Agnieszka, Bozon. Dobrej i owocnej nocy ;)

Acha droga Nieznajomo, da się z patrzeniem w oczy, ale ...to niech się już młodzi o to martwią, do nasi tak tylko po pięniądze przyjdą, albo wpadną przypomnieć żeby starzy wzięli tabletki na pamięć.

Mieliśmy sukę Aga jej było. Bardzo wierna była. Silna jak dzik.

Zabawne- zupełnie jak ja. Może nie zbyt silna, ale prawdziwa suczka ;)

To jako prawdziwej suczce odwzajemniam życzenia owocnej nocy :)

Na ironię, mimo, że suka ze mnie-polubiłam cię.

Nawet z wzajemnością Agnes.

Prawdziwe rasowe zostawiają namiar szminką na serwetce i odcisk swych pełnych ust.

Prawdziwe rasowe zostawiają namiar czerwoną szminką na lustrze w sypialni kiedy wchodzą rano.

Ja bym tak nie potrafił. Myślę że przed aktem, zapytałbym :"Przepraszam , jak Pani godność?" , Chyba , że pani by była rasowa, wtedy: "jak się Pani wabi ? " :)

dobrrre:-D