Pominięcie pierwszej tabletki!

Witajcie, wiem,że takich pytań było tu już sporo,jednakże nie znalazłam wyczerpującej odpowiedzi, nie rozwiałam swoich wątpliwości i postanowiłam się Was dopytać. Sprawa jest następująca: od 2 lat biorę tabletki Yasminelle, nigdy nie zapomniałam o żadnej,brałam zawsze o takiej samej porze i w ogóle wszystko było w porządku, aż do teraz... Teraz zapomniałam wziąć pierwszą tabletkę z nowego blistra, po 7 dniowej przerwie... Powinnam wziąć ją w piątek o godz. 19.00-20.00, a wzięłam w sobotę koło południa (coś między 10.00 a 11.00). Wiem,że przez pierwszy tydzień należy się dodatkowo zabezpieczać, i wiem też, że istnieje ryzyko ciąży, jeżeli uprawiało się seks podczas tej 7 dniowej przerwy... I tu właśnie mam dylemat, bo kochałam się podczas tej przerwy w niedzielę, czyli 5 dni wcześniej...czy ryzyko zajścia w ciążę może być wobec tego duże?

a sprawdz sobie dni plodne...i bedziesz wiedziala jakie jest prawdopodobienstwo zajscia ciazy...jest on pomony przy antykoncepcji hormonalnej...a jesli nie wzielas tabletki a masz dni płodne to oczywiscie moze by baby

Dziękuję Ci za odpowiedź :) sprawdziłam i wychodzi na to, że miałam wtedy niepłodne, ale na mój "chłopski" rozum (oczywiście mogę się mylić), to przy stosowaniu tabletek antykoncepcyjnych raczej takich obliczeń się nie stosuje.

Jak można mieć dni płodne i niepłodne przy tabletkach anty?

No właśnie, tak też mi się wydawało (choć zaczęłam się zastanawiać, czy przypadkiem nie mam jakiejś przedawnionej wiedzy na ten temat ;)) Tak czy inaczej nadal jestem w punkcie wyjścia.

mam pewne pyt ile tabletek zawiera jedno opakowanie? na jaki czas przepisuje je gin ?

na moj chlopski rozum mialas lekka obsuwe, troszke wiecej niz 13 godzin, wiec wedlug ulotki powinnas sie zabezpieczac przez pierwszy tydzien. A w ciagu 7 dniowej przerwy tez jestes zabezpieczona, chyba, ze chodzi ci o to ze plemniki mogly przezyc i poczekac,a z skutecznosc tabletek oslabnie w tym czasie, kiedy obsunelo ci sie wziecie tej pierwszej tabletki...ale to musialabys miec wielkiego pecha :)

Miesiąc temu też zapomniałam pierwszej tabl, a stosunek odbył się w drugi dzień brania tabl. Na szczęście okres przyszedł normalnie, ale stresik trochę był :)

No właśnie ja jestem życiowym pechowcem ;) Mam nadzieję,że nic we mnie nie przetrwało, w końcu to raczej rzadkość, żeby plemniki żyły 5 dni... A co do tej kwestii, że byłam chroniona podczas tej 7 dniowej przerwy, to właśnie wydaje mi się, że nie do końca byłam, bo gdybym spóźniła się z zżyciem tej pierwszej tabletki do 12 godzin to ochrona byłaby pełna, a tak to już sama nie wiem... Ale dziękuję za pozytywne słowa :) A co do wcześniejszego pytania, to w blistrze znajduje się 21 tabletek, a ginekolog może przepisać receptę na jedno lub kilka opakowań - to już zależy od pacjentki :)

no bylas chroniona podczas przerwy,a jezlei spoznilas sie z wzieciem pierwszej tabletki, to plemniki mogly zadzialac tylko, jesli przetrwaly w tobie powyzej 12 godzn po terminie wziecia pierwszej tabletki z blistra. Jestes chroniona przez 7 dni od skonczenia jednego blistra.

Dziękuję :) Uspokoiłyście mnie, bo już zaczynałam panikować...

Witam, Naczytałam się już różnych rzeczy na forach więc postanowiłam zapytać tutaj. W środę (20.06.) wzięłam ostatnią tabletkę z blistra. W piątek w nocy kochałam się z chłopakiem, skończył we mnie. Krwawienie z odstawienia było. W czwartek (28.06.) powinnam wziąć pierwszą tabletkę z nowego opakowania ale z przyczyn niezależnych ode mnie pierwsza tabletke mogłam wziąć dopiero w sobotę wieczorem. Czy w takiej sytuacji mogło dojść do zapłodnienia?