Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anonimowa różowa pantera

Dla ilu z Was mąż był 1 i ostatnim partnerem seksualnym? Czy

Polecane posty

Gość anonimowa różowa pantera

żałujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzątaczka nocnej zmiany
jedyne czego żałuję to tego że swego czasu wyszłam za ex-meza :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim- i nie żałuje
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak miałam
:) poznałam swojego obecnego meza bardzo wczesnie bo jak mialam zaledwie 15 lat, byl moim 1 prawdziwym chlopakiem i ostatnim:) nie zaluje bardzo go kocham i jestem szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa różowa pantera
I nie zastanawiacie się nigdy, jakby to było z innym? nie zal Wam, ze się pod tym względem nie 'wyszalałyście', nie macie porównania, wspomnien? Nie korci Was do zdrady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniowata
Dla mnie nie był pierwszym, ale mam nadzieję, że będzie ostatnim. Wcześniejszych partnerów nie żałuję, bo pewnie teraz zastanawiałabym się jak to jest z kimś innym, no i potrafię docenić mojego męża mając porównanie do innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim- i nie żałuje
zastanawiam sie nie zal mi nie korci mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniowata
Anonimowa A czemu pytasz? Chcesz zdradzić męża ;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa różowa pantera
nie pytam z ciekawości i na podst przeczytanego artykułu podobno większość kobiet w sytuacji, gdy mąż jest 1 partnerem, zdradza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniowata
Ja bym zdradziła, gdyby między nami wszystko wygasło, gdyby on mnie zdradził albo gdybym zakochała się w innym. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie oczywiście. A z czystej ciekawości chyba nie. Przynajmniej tak mi się wydaje. Ja myślę, że mężowie częściej zdradzają żony, które nie miały poza nimi nikogo. Bo takie żony nie mają zbyt dużego doświadczenia i prawdopodobnie są strasznie świętoszkowate, skoro czekały ma tego jedynego (no chyba, że poznali się bardzo wcześnie). Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że taka kobieta zamienia się potem w wulkan seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijabuba
Kiniowata , to zle sobie wyobrażasz :) Ja dla swojego męza , jak i on dla mnie bylismy swoimi pierwszymi prawdziwymi partnerami seksualnymi:) Oczywiście nie licze pierwszych obsciskiwań i pocalunków w podstawówce :P Czasami zastanawiam sie jak to by byo, oczywiście i mąz z pewnoscia też. Ale nic mi nie brakuje, a zdradzac z ciekawosci ? Marnowac nasze uczucie by miec "skale porównawczą " ? i co mi po tej skali ? Bede szczęsliwsza ? A moze nie spodobaja mi sie odpowiedzi ? Znam ciekawsze zajecia :) Uwazam , ze jesli pare łączy prawdziwe uczucie to zdrada z ciekawości nie ma racji bytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddfdsds
ja miałam tylko 1 partnera przed mężem i stwierdziłam że pierwszy partner to porażka...wtedy to było tak on prawiczek, ja dziewica...nasz sex wyglądał tak: ze 2 ruchy we mnie i on już doszedł...masakra jakaś a miał takiego małego że nie czułam nic... z mężem jest idealnie...:) stwierdzam że to prawda..pierwszego razu nie zapomnij sie nigdy..hahaha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniowata
Ijabuba A skąd możesz wiedzieć, czy jesteś dobra w łóżku? Czy zadowalasz męża w 100%, skoro żadne z Was nie spało z nikim innym? Nie wiem, w jakim wieku się poznaliście, ale spośród moich koleżanek, które trzymały dziewictwo dla męża, to u żadnej życie seksualne nie kwitnie... Seks przy zgaszonym świetle pod kołudrą i z muzyką w tle, żeby sąsiedzi nic nie słyszeli. Jedna nawet wyraziła zdziwienie, że kupiłam wyuzdaną bieliznę i powiedziała, że ona by się nie odważyła tego mierzyć w sklepie.... Bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijabuba
Kiniowata To twoja kolezanka by sie wstydziła :P A skąd wiesz , ze nie zadawalam ? :) Skąd wiesz , ze trzymałam dziewictwo do slubu ? :) To , ze mąz był i jest jedynym partnerem seksualnym nie świaczy o niesatysfakcjonujacym sexie :) Takze wielu patrnerów tego nie gwarantuje :) Moze trzeba doceniac to , co sie ma , a nie cały czas szukac podarzając za modą ? Przerazajace jest, ze byle problem i ludzie rozchodza sie , zupelnie nie walcząc o zwiazek, bo łatwiej jest uciec od problemu.. Nasz związek nie opiera sie na sexie :) Nie musze porównywac , by wiedziec czy jestem szczęśliwa.. Dlaczego TRZEBA szukac i porównywać ? Nie mozna trafic juz za pierwszym razem ? :) Hm.. chyba by facet odszedł , gdyby nie był usatysfakcjonowany ? :) A nie trzyma go przy mnie kredyt na 30 lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To kobieta ma być dobra
w łózku????? :D ...Co za bzdura. Żeby w kobiecie obudził się demon musi z demonem uprawiać seks a jak tego nie ma to sama jest jak roślina. NIe tacy znawcy seksu jak kafeterianki pisali w starozytnych tekstach że najważniejsze to rozgrzac kobietę tak by rozpływała się w dłoniach jak masło a reszta przyjdzie sama .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odkąd skończyłam
17 lat , przeszłam 4 związki w tym ostani to moje małżeństwo kóre oczywiście jest bardzo udane i trwa jednak ani jeden partner nie sprawdził się w seksie i choć to moi jedynie a ja należałam do tych gorących to wiem że byli trochę jakby tu powiedzieć.....lewi? :D. Mój mąż nie odbiega od poprzedników choć oczywiście bardziej chumorystycznie na to patrzę niż z irytacją bo bardzo się kochamy ale powiem tyle że powinny się cieszyc te które odrazu dobrze trafiły i nie ma znaczenia że to pierwszy i ostatni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniowata
Nie wiem, czy zadowalasz, czy nie. Pytam, skąd Ty to wiesz, skoro nie byłaś z nikim innym. A to, że facet nie odchodzi, nie oznacza, że jest usatysfakcjonowany. Wystarczy, że trzymają go dzieci, czy ciepły obiad i wyprasowane koszule. Skoro nie masz porównania, to nawet nie wiesz, czy trafił Ci się dobry kochanek.Pisałam też o trzymaniu dziewictwa dla męża, a nie do ślubu. Kobieta może być dobra w łóżku lub nie. Od mężczyzny dużo zależy, ale jeśli kobieta leży jak kłoda i wstydzi się wszystkiego, to nie wiem, czy facet coś tu pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbrgbr
Mój mąż jest moim drugim mężczyzną. I powiem szczerze, że żałuję, że nie był pierwszym. Mój pierwszy facet był ok ale seks z nim był nudny, to było po prostu zwykłe za przeproszeniem pieprzenie. Orgazm miałam rzadko a później doszło do tego, że na seks nie miałam ochoty bo więcej satysfakcji dawała mi rozkosz na własną rękę. A potem poznałam swojego przyszłego męża, choć nie powiem, miał pod górkę bo byłam trudna do zdobycia, byłam zawiedziona poprzednim związkiem i nie miałam ochoty pakować się w kolejny być może taki sam. A tymczasem pozytywne rozczarowanie bo okazało się, że seks naprawdę może być fajny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja odpowiadam na pytanie
mój mąż jest moim pierwszym i ostatnim, nie żałuję, oczywiście że się zastanawiałam jakby było z kimś innym ale dupa to nie but do przymierzania i nie oddałabym jej komuś innemu tylko z ciekawości. Poznałam mojego jedynego gdy miałam 15 lat, nie jestem świętoszkowata, skoro potrafimy się nawzajem doprowadzić do orgazmu, czasem równoczesnego więc czego miałabym chcieć więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane ja trafiłam za pierwszym razem moj mąz jest pierwszym meszczyzna z ktorym sie kochałam nasz pierwszy raz odbył sie romnantycznie bo we francji miescie miłosci jesli chodzi o seks jest tak jak powinno byc piesczoty rozgrzanie no i seks no i najwiecej razy miałam 8 orgazmów jesli sie moge pochwalic a tak srednio mam 3 kazdy z innego powodu hehehehe zgadujcie niekoniecznie tylko pod koniec tazkze jestm nawet rok po urodzeniu dziecka a nasze zycie seksualne jest wspaniałe trzeba tylko chciec i oczywiscie kochac sie bez uczuc nie ma takiego przezycia moze nie jestm najszczuplejsza ale zaokraglenia sa tam gdzie trzeba i maz to kocha,jestesmy juz razem 8 lat 4 po slubie i jest z kazdym rokiem lepiej bo odkrywamy sie bardziej i nie wstydzi sie człowiek tak jak na poczatku jest taka bariera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijabuba
Dokładnie tak ! Doopa to nie but do mierzenia :) Dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna dzis jak diabli
JA MIALAM 2 PARTNEROW SEXUALNYCH PRZED MEZEM ale nie zaluje. Mam duzy temperament a maz mie zaspokaja i w ogole jest najlepszy z facetow ktorych mailam przed nim. Z moich obserwacji tez wynika, ze te swietoszkowate to maja zycie sexualne takie sobie przynajmniej tak mowia i ponad to mezowie ich zdradzaja. A powiedzcie dziewczyny czy zdobylybyscie sie na to zeby pierwszy raz miec w noc poslubna??? Bo dla mnie to wariactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie moge pod czarnym...
Mój mąż też mój pierwszy i ostatni partner:)Jest nam razem cudownie w łóżku:P Pewnie,ze czasami się zastanawiam jak byłoby z innym.Okazje do zdrady bywały,ale nie chce i nie umiałabym tego zrobić.Kocham mojego męża bardzo:)))jestem z moim mężem od 17 roku życia:) W tym roku stuknie nam 22 lata małżeństwa:D:D:D Jestem wierna i jestem z tego dumna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K-O-N-O-P-I-A
pragnęłam tego by mój maż był moim ostatnim partnerem, nie wyszło.... był moją pierwszą, prawdziwą miłością, żałuję, że czar prysł (problemy, rozwód, szara rzeczywistosc, i seks zamiast miłości)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rysia z klanuu
dla mnie był pierwszym, jesteśmy razem 11 lat, nie sądzę, żeby z kimś innym mogło być lepiej oglądałam kilka filmów erotycznych / porno i na pewno robimy to mniej mechanicznie, bo jak się kocha to seks smakuje inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryśka z Belgii
Piszecie,ze skad ona wie ze zadowala męża..To chyba jest juz jej sprawa co robi.Skoro mąż na boki nie chodzi to go zadowala i na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla mnie mąż też był
pierwszym i jedynym partnerem. I nie ciągnie mnie do zdrady oraz nie zastanawiam się jakby to było z innymi z prostego powodu, kocham tylko męża, a do seksu potrzebuję miłości, inaczej bym była zjechana jak Europa :P Aha, jesteśmy razem 5 lat, narzeczeństwo i małżeństwo. I śmialiśmy się przed chwilą z tekstu, że jak jeden partner, to partnerka pruderyjna, nie wiem skąd takie ograniczone myślenie? Ja na przykład przegrałam zakład i za chwilę muszę odstawić taniec erotyczny właśnie w seksi bieliźnie :P Wstydzę się, nie powiem, ale wiem, że będzie super, bo mąż zawsze sobie życzy taką nagrodę w zakładach :P Ale to nie oznacza, że każda osoba, która ma jednego partnera jest śmiała w łóżku, jak i a ta co miała na przykład 5 jest jakąś boginią seksu, bo mogła na przykład nigdy nie robić striptizu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×