Dlaczego faceci przestają się odzywać zamiast powiedzieć wprost

że nie chcą juz oglądać naszego ryja ? łaj ?

bo jestescie przewrazliwionymi neurotyczkami

nawet jak wam powiemy " jesli nie chcesz się już spotykać to wal smiało, mam twardą doopę " nie wszystkie dziewczyny płaczą po takich tchórzach , nie ten to next pliss

"nie wszystkie dziewczyny płaczą po takich tchórzach , nie ten to next plissę A mimo wszystko to T zakładasz temat, nie on....

a właśnie bo lepsze ja np. traktuje ich tak jak sama chciałabym być traktowana dlatego 2 razy spotkałam się z chłopakiem , który mnie odpychał i napisałam "sorry, ale nie zatrybiło "

Bo sa tchorzami:) Boja sie naszych histerii, lez, prosb o powrot itd.

zwyczajnie zastanawiam się nad motywami, pobudkami jakie kierują takimi osobnikami, tyle. śmieszy mnie też troszkę takie chowanie głowy w piasek czy oni serio myślą, że są w centrum wszechświata i ich "odejście " to wielka tragedia ?

no po kilku spotkaniach to chyba dziewczyna musiałaby być desperatką, żeby wpaść w histerię lub błagać o dalsze spotkania czy ci tchórze nie myślą w ten sposób ? a może to rodzaj furteczki ? jak nie znajdę lepszej to może sobie o Tobie kiedyś przypomnę , hę ?

Oj dziewczyny...... Napiszcie, co mówicie swojemu facetowi, kiedy zrywacie, to pogadamy o szczerości i odwadze Ja może zacznę - ostatnio zrywając, powiedziałem dziewczynie, że związek mi się znudził.

może jeszcze jakiś tchórz się wypowie ? chyba, że wyczerpałam temat ? jak zwykle na kafe

"Ja może zacznę - ostatnio zrywając, powiedziałem dziewczynie, że związek mi się znudził." taak chamstwo to zdecydowanie odmiana szczerości można różnie rzeczy powiedzieć, nie raniąc przy tym tak okrutnie pierwszy związek kończyłam jak miałam 16 lat więc tu się nie popisałam " rozstańmy się na jakiś czas " drugi gdy miałam 18 i chłopak chodził na lewo więc wystarczyło zwykłe bye bye ostatni gdy mam 22 lata , rozstanie za porozumieniem stron

autorko uwierz mi nie wszyscy są tacy, tak jak opisujesz to zachowują się tylko cioty i tchórze, przecież to jasne , że prawdziwy facet się tak nie zachowa wiem, że Ci ciężko ale lepiej dla Ciebie, że ta pizda Cię więcej nie męczy@! Pozdrawiam :)

Nie gadaj o chamstwie - zrywając i tak ranisz tą drugą osobę. Powinna wiedzieć, że koniec, znaczy koniec.. Po co ma się łudzić...?

"Dlaczego faceci przestają się odzywać zamiast powiedzieć wprost" Bo, jak mówimy wprost, to jesteśmy chamy i inne zwyrodnialce

wcale nie jest mi ciężko, bo nie angażuję się po kilku spotkaniach nie ma sensu Lomu- uwierz, że można powiedzieć komuś, że nic ze związku nie będzie w mniej drastyczny sposób niż " i tak mi się znudziłaś, więc wypie.rdalaj " (to chyba tekst z piosenki )

Pamiętam jak przez mgłę ((( )))) Póki nie zaruchałem pisałem często i gęsto, cel uświęca SIEROTKI !!!! ŁD Popuściłaś szpary...... baw się sama ;) Zaliczona.... następna proszę :P ))))

Nie powiedziałem " i tak mi się znudziłaś, więc wypie.rdalaj ", tylko, że związek mi się znudził :P Niewielka różnica...

no litości, nie mówię o chamstwie można powiedzieć "Wybacz bejbe masz krzywy nos i wali Ci z ust więc żegnam" a można też "Bardzo miło było Cię poznać, lecz przykro mi, ale nie jesteś w moim typie, więc chyba nie ma sensu już się widywać " czujesz róźnicę ? Ty może nie, ale osoba do której kierowane sa takie słowa z pewnością :D

facet w związku jesteś ciotą :) bo taka laska i jej koleżanki już w życiu nie spojrzą na Ciebie

przykro mi, ale nie jesteś w moim typie, więc chyba nie ma sensu już się widywać " Może po kilku spotkaniach... Ale nie na zakończenie związku.

chłopcze w związku jakim cudem jesteś w związku :D jeśli dziewczyna daje po kilku spotkaniach to sytuacja jest klarowna mówimy o zwykłych randkach a nie o spotkaniach napalonych byczków z niewyżytymi krówkami http://teksty.org/karramba,pocaluj-mnie-w-dupe,tekst-piosenki

w temacie bardziej chodziło mi o nieodzywanie się po kilku spotkaniach bo jeśli chodzi o związki to odejścia bez słowa nawet nie zamierzam komentować

A, to sorry :P Nie mam doświadczenia w kilkuspotkaniowych związkach.

nie ma za co " znudził mi się zwiazek z Tobą" też uważam za akt niedojrzałości i braku szacunku

czasami lepiej nie pisac jak widziales sie z dana osoba 2 czy 3 razy bo to ani dziewczyna ani kolezanka i jak jeszcze cos nie trybi

A co niby miałem powiedzieć, skoro mnie zwyczajnie wkurwiało to, ile czasu spędzamy razem, że o wszystko mnie wypytuje i nie mam chwili spokoju...? Że mnie wkurwia? Wolałem powiedzieć, że mi się znudził związek - bycie razem. Że bardziej mi odpowiada bycie samemu.

to po chuj się w ogóle z nią spotykałeś łysy ćwoku? :D

"czasami lepiej nie pisac jak widziales sie z dana osoba 2 czy 3 razy bo to ani dziewczyna ani kolezanka i jak jeszcze cos nie trybi " a po np. 8 spotkaniach gdzie sugerowane było to, że koleś się zakochał ? to co innego prawda ? Lomu - można było usiąść z laską i powiedzieć, słuchaj , duszę się w związku, czegoś mi brakuje, wydaje mi się, że nie pasujemy do siebie, mamy inne cele, pragnienia czyż nie podobnie ? a o ile "lepiej " poczułaby się dziewczyna

Bo to byłą fantastyczna dziewczyna. Po prostu, po jakimś kilku miesiącach miałem dość naszego związku. Bywa.. P.S. Wtedy nie byłem łysy - włosy sięgały mi poniżej łopatek ;)

to był twój pierwszy i ostatni raz na żywo z dziewczyną?