Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uwielbiam jagody

Nowy topik dla staraczek które staraja sie już kilka lat!!!

Polecane posty

paula_30_ Ja mialm robiony szereg bada krwi na wszystko....oprocz tego hsg i ze 2 lub 3 usg. Moj maz mial robione badanie nasienia i u niego oki dostal tylko witaminki wspomagajace, sellenium z cynkiem. Mam bardzo nieregularne cykle i do tego wiekszosc z nich bezowulacyjne. Narazie jestem na clomidzie przez 6 miesiecy, to dopiero moj drugi ale jakos mi sie to nie widzi bo ostatnie wyniki badan krwi wykazaly za malo progesteronu :( pozdrawiam wszystkie staraczki i trzymam kciuki ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis ;)
Hey Paula :) Ja ogólnie zła jestem. IUI miałam miec ok 6 lipca, ale nie miałam. Brałam CLO, no i 12 dc na monitoring. Miał być podany pregnyl. Już nie powiem, ile wydałam pieniędzy na estradiol, PRL i TSH, badanie nasienia i sam pregnyl. Pojechałam na wizytę, usg i okazuje się, że mam dwa pęcherzyki na lewym jajniku. Zadowolona, że aż dwa, że większa szansa. A lekarz, że IUI nie będzie, bo za duże ryzyko ciąży mnogiej (!!!!). Mówię, że mi to nie przeszkadza, nawet bym się cieszyła. A on swoje jakieś wywody, że coś tam (nawet dokładnie nie wiem) że podanie pregnylu było by bezzasadne, że grozi przestymulowaniem. 3 cykl z CLO i pierwszy raz dwa pęcherzyki i już przestymulowanie....no litości... No i że IUI nie będzie w tym cyklu. Ja mówię, że chcę, nasienie męża się oslabiło. A On swoje, że i tak ma dobre parametry, że młoda jestem. No to mówię, że ja i owszem, mam czas, ale nie chcę żeby mój mąż, który jest starszy chodził jak dziadek po wnuka do przedszkola. A On znów swoje.... Dałam na luz, ale jutro jadę na kolejny monitoring. I mu powiem, że chcę przerwę. Zobaczę, co powie.A tak naprawdę podejdę do IUI w innej klinice. A u u Ciebie kochana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALEXIS bzdury gada ten twoj gin ja w sumie zaluje ze podeszlam do IUI bo w laboratorium okazało sie ze maz mial bardzo malo plemnikow IUI robiił mi inny gin i powiedzial ze nie bedzie sie mieszkał ze on nie jest lekarzem prowadzacym i jak by sprawdzil pod mikroskopem moglo by sei jeszcze pogorszyc tak wiec byla klapa z IUI tez mialam na stymulowanym CLO i tez pregnyl na pęknięcie ale ja mialam az 3 pechrzyki 22,23 23,5 no ale mimo tego sie nie udalo a teraz mąz powtarza we wtorek badanie nasienia i zobaczymy wizyte mamy 16 lipca u gina ktory robil mi IUI tak wiec od nowa zaczynam i mam nadzieje ze on mi w koncu pomoze byc moze trzeba rzeczy sprawdzic bo tamten nie przylozyl sie zbytnio a ten to naprawde dobry specjalista i mam nadzieje ze sie do konca roku uda jak bede po wizycie i badaniu meza dam znac jak bys chciala to moge ci potem przestac wyniki mojej m i mozesz sobie porównac ewentualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha nam tez lekarz mówil ze jest ryzyko ciazy mnogiej albo mi to tez nie przeszkadzalo zreszta 4 lata temu wywrózono mi ze bede sie dlugo stac leczyc i ze bede miec albo blizniaki albo córke i jak narazie to sie sprawdza a jak bede blizniaki bede moim najwiekszym szczesciem mam koleznake ktorej sie udalo za 2 IUI urodziala pare dni temu blizniaki dwóch synkow tyle ze u u niej doszlo do hiper stymulacji ogolnie miala 4 tylko dwa zarodki obumarły i zostaly dwa dzieciatka ona miala inny lek do stymulacji ale na szczescie chlopcy sa zdrowi i silni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis ;)
Hej Paula. Ze spuszczoną głową oddaję honor mojemu ginowi. Mam torbiel giganta z dwóch pęcherzyków. One były bardzo blisko siebie, więc pewnie dlatego tak się stało. Zdarza się. Ale w sumie dobrze, że mi nie podał pregnylu, bo moglo być faktycznie jeszcze gorzej. Niesłusznie go oskarżyłam, że naciąga na kasę i nie liczy się z tym, co mówię. Bo za wizytę dziś też złotowki nie wziął. Powiedział, że mam dać sobie czas na przemyślenie wszystkiego. Bo ma wrażenie, że ja za bardzo chcę, a to niestety prawda, ja bym chciała już i teraz. A co do nasienia męża to wszystko mieści się w normie, tylko ruch A jest 10% ( a norma od 25%) i razem z ruchem B nie ma 50%. Zdaniem gina wyniki są okey, jeszcze biorąc pod uwagę, że badanie robił mąż po urodzinach (czytaj zakrapianej imprezie). No, ale ja już się martwię. Że skoro spadają parametry to jes żle. Ja w ogóle za dużo się martwię. I miał być jeden miesiąc bez luteiny, bo wiedziałam, że ciąży nie będzie, a tu walką z torbielą i luteina podwojona dawka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×