boże co za palant, nie odzywam się cały dzień

*czesc wypowiedzi byla do takiej jednej onej *

Masaż stópek a dlaczego nie:D Kocham męża i jeśli mam ochotę,to mu stópki pomasuje:DI owszem,podaje mi piweczko gdy akurat jakiś swój serial oglądam:)Albo pozmywa mi naczynia,jeśli oglądam a on ma czas:)Często ogląda ze mną te moje babskie seriale,jak on je nazywa:)Nie lubi ich,czasami w trakcie oglądania się śmieje,ze takie głupoty oglądamJesteśmy razem kupę lat.Potrafimy ze sobą rozmawiać,rozwiązywać problemy bez foch i strzelania dupami po kątach. Najnormalniej w świecie kochamy się bardzo,ufamy sobie i jesteśmy ze sobą szczerzy:)

A robi dla mnie bardzo dużo:)Nie uważam,ze się płaszcze,kupując piwo dla męża,bo akurat mecz będzie oglądał:)Związek nie jest wtedy kiedy się z niego tylko bierze.Trzeba też dawać od siebie.Po drugie jak mąż zapierdziela w dwóch robotach,żeby nam zapewnić byt,to ja mogę od czasu do czasu potraktować go jak 'pana i władce" bo najnormalniej w świecie na to zasługuje:D Korona mi z głowy nie spadnieJest cudownym mężem,wspaniałym ojcem i szaleje za nami:)Kocham go i sprawianie mu przyjemności jest dla mnie czymś zupełnie normalnym:)

słuchajcie, jest facet nr 1, ktory dba o swoja kobiete, tzn. czuje sie ona dla niego ważna, dowartościowana i w ogóle, że to ta którą on szukał, i jest mężczynza nr 2, który nie ma tych przymiotów i kobieta w związku czuje się ciągle zagrożona i aby poczuć, że mu na niej zależy nieświadomie oczukuje od niego dowodów, a takim mega dowem bedzie to, że on zamiast ogladać meczy spedzi z nią czas - no niewykonalne! ja bym się raczej zastanawiała nad tym, czy mam być z osobą dla której nie czuję się pierwszoplanowa ... ale to kwestia tego jak Ciebie traktuje dany mężczyzna, w jaki spsoób rozmowia i czy jest po prostu fair ... a nie że nie daje znaku przez 17 h - no zniewaga ...

http://trudna-bolesna-milosc.blog.onet.pl/ polecam przeczytanie :) cos o milosci.

Idiotyzmem jest nie czuc sie pierwszoplanowa bo facet oglada mecz. Zwlaszcza teraz kiedy sa tak wazne mecze dla facetow. Moze troche luzu kolezanki ? Rozumiem ze jak facet wraca rano- to przegiecie ale jak idzie na mecz i wraca do domu albo oglada mecze w domu zamiast patrzec w oczy zonie albo isc z nia na spacer i wy uwazacie to, za dowod ze nie jestescie na pierwszym planie to jestescie nienormalne..

nie uwazasz ze troche przegielas? facet wybral sie obejrzec mecz, a ty obudzilas sie i zle sie czulas. No i co? mial wrocic i co? siedziec z toba? pomoglo by ci to? Nie bylas umierajaca ani w ciezki stanie, to nie rozumiem czemu nie moglas posiedziec troche sama, zrobic sobie herbaty i lyknac tabletke.. lepiej facetowi psuc wieczor. przeciez wrocil. Juz wyobrazam sobie jak go krotko trzymasz na codzien..

jak gra w takie gierki to nie traktuje cie serio

Idiotyzmem jest nie czuc sie pierwszoplanowa bo facet oglada mecz. Zwlaszcza teraz kiedy sa tak wazne mecze dla facetow. Moze troche luzu kolezanki ? Rozumiem ze jak facet wraca rano- to przegiecie ale jak idzie na mecz i wraca do domu albo oglada mecze w domu zamiast patrzec w oczy zonie albo isc z nia na spacer i wy uwazacie to, za dowod ze nie jestescie na pierwszym planie to jestescie nienormalne..