konto na sympatii

Cześć Wam, proszę pomożcie wyrażając swoje opinie. Od 14 miesięcy spotykam się z pewnym facetem, którego poznałam na Sympatii, od 1 lipca zamierzam się do niego wprowadzić. Ale niepokoi mnie fakt, że nadal ma konto na Sympatii. Jakiś czas temu, zapytałam dlaczego je wciąż ma? Odpowiedział, że w ogole o nim zapomniał ( ma zawieszone), tyle już zniego nie korzystał, że zapomniał login i hasło. Nastapiła wymiana pogladów i powiedział, że je usunie, do tej pory tego nie zrobił. Nie wiem, jak mam to iterpretować...

on wie, że ty wiesz, ze on ma konto jaki to musiałby być krótkowzroczny idiota, gdyby chciał przez to konto nadal poznawać inne laski? każdy szanujący się seryjny podrywacz założyłby nowe konto (o którym byś nie wiedziała) albo w ogóle zmieniłby portal randkowy na inny a przecież facet, z którym wiąże się taka fajna i inteligentna kobieta nie może być takim pustakiem, żeby ctraktować cię jak rezerwę? przekonana? :) w nagrodę oczekiwana odpowiedź na pytanie: konto zostawił świadomie, ale bez konkretnego celu to jest taka jakby pamiętka wy macie te swoje misie, serduszka i inne kolczyki a faceci mają konta, kocyki na których poznbawiali dziewictwa i inne takie namacalne pamiątki

ja miałem odwrotną sytuację; przez roczny związek moja kobieta miała konto na fotce, z opisem że jest wolna i szuka faceta. wiele razy wyrażałem swą dezaprobatę, ale wymigiwała się. nie jesteśmy już razem (z szeroko pojętej nieufności, na którą złożył się min. w/w fakt)

Ok, a może jest na tyle leniwy, że latwiej jest mu odwiesić w każdym momencie swoje konto, gdzie ma kontakty, wiadomości, niż zakladać nowe? I nie chodzi mi o to, że on bedzie korzystać z niego podczas naszego związku, ale nasuwa się pytanie dlaczego je wciąż ma? Bo jak dla mnie to trochę wyglada tak, że zawsze szybko może tam wrócić, a jesli tak mysli to nie traktuje mnie na tyle poważnie? A nie cięzko się domyslic, że skoro poruszyłam ten temat, to przeszkadza mi fakt istnienia tego konta, więc nie zależy mu na tym jak ja się czuję?

jaka jest różnica między starym i nowym kontem? czy przez stare latwiej czy trudniej będzie mógł znaleźć nową laskę, jak wam nie wyjdzie? :)

no właśnie, nie traktowała tego związku poważnie,ciagle czegoś szukała, stąd to ciągle istniejace konto. Dla mnie decyzja o zamieszkaniu to poważny krok, nie chcę sie pakować w coś co juz teraz jest być może pozbawione sensu... boję sie rozczarować.

do laski wy za dużokombinujecie - więc dlaczego nie usunął? Bo faktycznie zapomniał? Nie przywiązuje do tego wagi? Czy po prostu nie widzi, że sprawa mi tym przykrość?

masz jakieś pamiątki po poprzednich związkach?

łatwiej jest zostać na koncie starym i to jest fakt niezaprzeczalny. znajomi, historia, archiwum wysłanych wiadomości, nie mówiąc już o wypełnianiu profilu i dodawaniu fotek. moja była sam nie wiem czemu go nie chciała skasować. najlepsze, że chwile później jak zerwaliśmy to skasowała i teraz nawet nie mogę zobaczyć jak wyglądała :(

pamiatka jasne - brakzaufanie i właśnie tego typu argumenty ... ale sama nawet napiszę na podsatwie własnej osoby - urgent ma rację, dużo czasu się traci na założenie nowego profilu ... no cos mi tu nie gra ...

NARA WYPIERDALAM SPAĆ BAWCIE SIE

urgent łatwiej jest zostać na koncie starym łatwiej technicznie... ale czy skuteczniej? przy długo istniejącym koncie i jego bogatej historii nasuwa się skojarzenie: długo ma konto--> nie umie nic wyrwać albo wyrywa hurtowo tak czy inaczej - coś z nim nie tak

więc skoro już to stwierdziłeś to proszę napisz od czego mam zacząć rozmowę, jak postapić, bo mysle zbyt emocjonalnie i nie chcę wyjść na wariatkę ...

nic nie robić, nic nie pytać, niczego nie żądać, o nic nie zabiegać żyjcie i bądźcie szczęśliwi, dopóki będzie wam to dane a konto? niech sobie będzie niemym świadkiem historii waszej miłości zaczniesz grzebać, wymuszać itp, to on zacznie ukrywać niebezpieczne jest konto na fuckbooku, bo tam ciągle jest okazja na coś ale to już inna historia

przyznam, że nie podoba mi się fakt, że wciąż je ma, tym bardziej, że na walentynki zrobiłam album z "niemą historią naszej miłości" plus fotki. A jesli ma do tego sentyment mógł mi o tym powiedzieć, a nie usprawiedliwiać zanikami pamięci???

gościu ewidentnie kombinuje ale kobietom cięzko do tego dojść. ja mam pytanie z innej beczki, czy są w Polsce jakieś DARMOWE portale randkowe? (nie licząc nk, fejsa i fotki) Moga być też takie, które można wypróbować przez jakiś czas za darmo. Odpadają te, które każą płacić na dzień dobry (czyli wszystkie najbardziej znane- sympatia, darling, przeznaczeni itp)

każdy portal z funkcją forum jest potencjalnym portalem randkowym

dobrze laski wy za dużo kombinujecie proszę pomoż i podpowiedz jak bym mogła to załatwić ...

a co chcesz załatwiać?

no ten temat, jakie argumenty? W jaki sposób zacząć?

zacząć w taki sposób: jeśli traktujesz mnie poważnie, usun to konto bo to jest portal typowo randkowy a Tobie juz randki z innymi nie sa potrzebne ja nigdy nie potrafiłam zrozumieć kobiet, które nie umieją wprost wyrazić swoich uczuć, obaw, pragnień a nawet żądań ...

odpowiedziałem 01:11

Ma konto w jakimś celu. To oczywiste.

pieprzysz, ja jestem kobieta a z pewnoscia tez bym pewnie nie usunela, bo najwyczajniej bym to miala w doopie i o tym nie myslala :O a pozniej dziwita sie ze faceci od was odchodza :O

sluszne sa twoje obawy. zawieszone konto na sympatii, w kazdej chwili mozna odwiesic. niewykluczone, ze gdy jestes w pracy, czy na uczelni itp. to on sobie to konto odwiesza i na nim dziala. upoluje co ma upolowac,wyrywa nr gg, tela, maila i zawiesza. A potem kontakty prowadzi inna droga. I dlatego wlasnie konta nie usunal. Jest troche racji w tym, ze jesli bedzie chcial szukac wciaz to i tak bedzie. bo moglby usunac to konto i zalozyc nowe oo ktorych bys nie wiedziala. ale fakt, ze mimo rozmow zostawia TO konto swiadczy o jego bezczelnosci i o tym, ze nie liczy sie tak naprawde z Toba, z tym, co czujesz. Na Twoim miejscu nie wprowadzalabym sie do niego.

Ktos wyzej pisze, ze mialaby to w dupie i zapomniala usunac. Ale co tu zapominac? wchodzisz w zakladke zawies/usun... wiec skoro nie zapomnial tam wejsc( bo zawiesil), to czemu wybral taka opcje, a nie inna?

ja też mam parę kont na róznych portalach randkowych do których zapomniałam haseł

tlumaczenie, ze zapomnial hasla jest zalosne. pytanie brzmi dlaczego majac dziewczyne, wchodzac w zakladke zawies/usun, nie wybral USUN. Odpowiedz jest prosta: bo nie chcial, zeby w kazdej chwili moc tam wrocic. I moze wraca co dzien.

ech kobiety zawsze sie doszukuja spisku :D moze zwyczajnie zapomnial o tym bo nie przywiazuje do tego wagi. przypomnij mu ze mial usunac to pewnie usunie i po problemie :D no ale lepiej dorabiac ideologie :D

czy wy umiecie czytac? przeciez rozmawiala z nim na ten temat. i nie usunal.