Bóg jest obca mi osoba mimo to wyzywam go od najgorszych

Wstyd mi za siebie, bo to coś w stylu podchodzę do obcej babki na ulicy i mówię jej wprost - jesteś kurwą, tekst nie na miejscu, taka sama sytuacja z p. Bogiem, mimo to wzwyżam go bez skrępowania :O opętanię ?

Czyli w niego wierzysz ? Skoro go nie szanujesz dlaczego "Bóg" piszesz z dużej litery ? O którego Boga chodzi ?

Wierzę, ale nie wierzę :O pisze o chrześcijańskim bogu..

To wierzysz czy nie wierzysz ? Mieszasz się w zeznaniach. Zwalasz na Boga swoje niepowodzenia w życiu ?

Dlaczego nie piszesz o Allahu, uważasz, że jest gorszy ?

to samo ale ostatnio pisze bog z malej bo mnie wkurza :O nie po drodze nam ostatnio :O

Wierzę bo od małego miałem wmawiane że bóg istnieje, a co do niepowodzeń nie o to chodzi, niewiele mi potrzeba ;) chodzi mi bardziej o to że ludzie to chujowe istoty, ale wiadomo kto jest ich autorem.. Może dlatego go nienawidzę ?

No jakoś w pierwszym poście pisałeś z dużej litery... Pewnie Ci nie po drodze bo masz jakieś problemy, najlepiej obwinić istotę wyimaginowaną.

Aha, czyli wiarę Ci wmówiono. A do tego, że ludzie są chujowi sam doszedłeś czy też Ci to wmówili ?

nie obwiniam boga za swoje problemy tylko za jego niesprawiedliwosc i hoojowo urzadzony swiat :O

Czyli zmierzamy do niesprawiedliwości, a o co dokładnie chodzi ? Czujesz, że dotyka Cię społeczna niesprawiedliwość ?

Codziennie modlę się do BOGA o odrobinę rozumku, ale jak widać nie wysłuchuje moich próśb, stąd moje debilne zachowanie.:o

I dlaczego akurat chrześcijańskiego Boga atakujesz ? Może zaczniesz atakować Ahuremazde albo Arymana ?

Mam wrażenie, że tylko mnie pokarał, bo większego tępaka od siebie nie znam. ;/

nie, nie niesprawiedliwosc spoleczna tylko widze jak bog jest niesprawiedliwy w rozdzielaniu urody, inteligencji, talentow, to jest hoojowe :O btw, ja nie obwiniam boga chrzescijanskiego, bo nie jestem chrzescijanka, wierze w bopga, ale to nie jest jahve, zeus ani allah, tylko po prostu sila wyzsza :O

a nazywanie tej sily wyzszej bogiem to skrot myslowy

Wrażenie.... rzeczywiście zjawisko podbudowane argumentami. A co z ludźmi, którzy są kalekami, nie mogą sie poruszać, a mimo wszystko znajdują w życiu szczęście ? Czyli jednak obwiniasz Boga o to, że Jesteś nieporadny, nie potrafisz sobie poradzić, wobec tego atakujesz biednego Boga ;).

Bo to jest "mój" bóg, w niego "wierzyłem" od małego i ciężko mi się odzwyczaic, a co do wniosku że ludzie są chujowi.. sam do tego doszedłem, wystarczy poprzebywac trochę wśród nich, ale głównie przekonałem się o tym w internecie, on ale ludzie z natury to gowna i prymitywy

oooo wlasnie qwerton, dlaczego ktos sie rodzi miss swiata a ktos downem albo kaleka??? to jest niesprawiedliwosc nie ludzka, nie spoleczna, ale boska :O i na ludzi tego zwalic nie mozna

Z tymże jestem tepakiem to podszyw

Ale wyżej pisałaś, ze chodzi Ci o Boga chrześcijańskiego. Jesteś strasznie nabuzowana emocjami, podchodzisz do wyglądu jako wyznacznika szczęścia w życiu, może to jest właśnie błąd. Ok, każdy ma kompleksy, ja też, ale skoro jestem jaki jestem, to czy mam na to zrzędzić ? Może lepiej robić co się tylko może by poprawić swój byt ?

Wiecie, że nawet straciłem mojego ukochanego zwierzaka w dzieciństwie? :( To dramatyczna historia, na samo wspomnienie robi mi się smutno. :( Dzieci z innego podwórka go ukradły. :(

Mam 38 lat i nigdy nie żadnej kobity. To jest mój życiowy dramat. ;/

Chuj że mam 17 :D spierdalaj podszywku

Ja wierzę w reinkarnacje, w niej nie ma niesprawiedliwości, a konsekwencje. Powinniśmy żyć jak najlepiej potrafimy. Nie wiesz tak naprawdę czy miss world jest szczęśliwą kobietą, słyszałem wiele historii o "ideałach", którzy nie potrafili sobie z życiem dać rady. Ja nie lubię kobiet, które same siebie uważają za idealne, tylko ze względu na swój wygląd. To dobrze, że to podszyw :) Czasem przyjemnie jest zrzucić winę na coś lub na kogoś, ale czy to coś zmienia ?

Reinkarnacja to mocny patent, dobrze jest w nią wierzyć ale rodzice źle mnie na stawili :(

tak, wyglad niestety ale jest w tym momencie wazny. kurwa, nie jest ze mna zle, nie jestem brzydka, ulomna, ale moglam trafic lepiej, a ile jest brzydszych ode mnie?? to jest niesprawiedliwosc! i z ktorej strony bysmy chcieli, nie zwalimy tego na ludzi. popatrzmy na inteligencje zatem, ktos rodzi sie z malym rozumkiem a ktos zostaje noblista w scislej dziedzinie :O takie moje przemyslenia na dobranoc :O p.s. nigdze nie pisalam ze wierze w chrzescijanskiego boga

Mama mnie nie nauczyła, że do obcych nie można mówić brzydkich słów bo można trafić na takiego złego pana, który częstuje zatrutymi cukierkami. :(

Jesteś sobą czy swoimi rodzicami ? Czy reinkarnacja nie wydaję Cię się bardziej logiczna niż Chrześcijaństwo ?

Ja mam nadzieję, że po śmierci zmienię się w szczura. Na nic lepszego mnie nie stać...