rozwiązywanie problemów z wagą

utworzyłam ten wątek by Ci pomóc. Stawiam na świadomość odżywiania, aktywność fizyczna i rozsądek. Pomogłam wielu osobom schudnąć i teraz masz szanse tu zadać pytanie związane z problemami z odchudzaniem . wątek będzie czynny do końca czerwca. Więc skorzystaj z okazji!

bardzo chcialabym schudnac tylko z brzucha, jaka diete zastosowac najlepiej? cwiczenia na razie odpadaja poza bieganiem i spacerami

Witaj. Waze 86kg przy 163cm. Kiedy sie odchidzam, moja waga spada do 82 i pozniej zawsze sie zatrzymuje.Czego bym nie robila, nie chudne, czego bym nie jadla, nie tyje wiecj niz do 86. Stosowalam juz (4-8tyg) rozne diety, miedzy innymi w-o Dabrowskiej czy tez South Beach i demotywuje mnie, ze nie chudne. Dodam, ze cierpie na PCO Co mozesz mi polecic? A moze powinnam dluzej wytrzymac na South Beach ?

maam 170 wzrostu i waze 62 kg na obecna chwilke

Witam! Mam problem ze zgubieniem zbędnych KG po ciąży. Mimo,iż karmię piersią ,zmiany oraz ograniczenia żywieniowe jakie stosowałam nie pomogły mi zrzucić zbędnych KG.Moja waga nie spadła ani grama.Przez pierwsze 5 miesięcy jestem wstanie to zrozumieć, gdyż miałam bardzo podwyższoną tarczycę ( sama nie zdawałam sobie z tego sprawy).Lecz teraz gdy jestem na lekarstwach i poziom jest w normie, nie wiem dlaczego nie potrafię schudnąć?! W mojej diecie jest mało smażonego, dużo warzyw,mało przyprawiam ze względu na dziecko i nic się nie zmienia.Ruch jest podczas spacerów i zabaw z dzieckiem.Ostatnio zaczęłam chodzić na fitness.Nie wiem co lepsze siłownia czy aerobik? Jaką dietę zastosować aby wszyscy domownicy bez obaw mogli jeść razem ze mną? ( mąż i dziecko)

Do Stevvia Mam to samo ,cierpie na PCOS i tez waga nie drgnie w dol ( i tez nie tyje nawet jak nie mysle o odchudzaniu i jem cokolwiek ) ,waze 106 kg . Poczytaj sobie ostatnie strony watku diety Atkinsa ,tam opisalam moj problem . Mysle ze jedynym wyjsciem dla nas sa wlasnie diety bardzo niskoweglowodanowe (bardziej niz na SB) , wlasciwie weglowodany tylko z warzyw i owocow lesnych ,choc owocow powinnismy unikac .Nie powinnas tez unikac tluszczu ( jak na sb) bo w nim sa rozpuszczalne witaminy takie jak A D E K ,ktore reguluja gospodarke hormonalna ,dlatego dobrze jesc zoltka jajek ( na sb chyba sie jej je) .Krotko mowiac dieta bardzo restrykcyjna jesli chodzi o weglowodany , tluszczu nie nalezy sie bac ,nie unikac ,ale tez nie przesadzac w druga strone ,nie dokladac go ale spokojnie tluste mieso mozna jesc ( ja jadlam za duzo masla i smietany bo na Atkinsie jest dozwolone ale doszlam do wniosku ze za duzo kalori jadlam i teraz nie dodaje dodatkowo masla do warzyw a kawe pije z mlekiem ) .Poczytaj sobie o Intermittent Fasting ,ja mysle ze to dla mnie jedyny ratunek .

Dzieki! Ja na razie myslalam o Montignacu i bardziej katorzniczych cwiczeniach. O diecie Atkinsa i tym co piszesz nawet nie slyszalam...

Tu masz ten watek :http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3231285 Ale jesli nie odpowiada Ci Atkins to mysle ze pwowinnas dluzej wytrwac na SB ,skoro ta dieta na Ciebie dziala , bo ja przez miesiac restrykcyjnej diety nie schudlam nic .A Ty schudlas 4 kg tylko pozniej waga sie zatrzymala i to jest normalne jesli np kiedys przez jakis okres Twoja waga stala ciagle na 82 kg ,to dlatego tu masz zastuj ,przeczekaj cierpliwie ,moze ruszy .Jestes na dobrej diecie ,tylko ogranicz wegle do samych warzyw (zadnego chleba ,makaronu i ziemniakow ) jesli nie masz cukrzycy i nie boj sie tak bardzo tluszczu jak na Dukanie sie boja .Jesli chcesz zajsc w ciaze a nie mozesz to po takiej diecie napewno zajdziesz , tylko nie unikaj panicznie tluszczu .Poczytaj o diecie LCHF ( te zasady ,ktore tu opisalam ,dziewczyny z PCOS zachodza w ciaze po kilku miesiacach diety a moze i szybciej ).

Montignac jest ok ,ale dla nas to nie wystarczy .Nam potrzebne sa bardziej radykalne zmiany ( calkowite wyeliminowanie chleba ,nawet razowego , maki ,ziemniakow ) .I o tym mowi dieta LCHF ,Atkinsa , na ktorej nie trzeba sie bac tluszczu ,je sie go do syta ,ale w naszym wypadku warto go ograniczyc troche dopoki sie nie schudnie .Poczytaj o pierwszej fazie Atkinsa .

Wlasnie o to chodzi, ze nic na mnie nie dziala, a trzymam sie scisle zalecen. Jednak kiedy po miesiacu, dwoch nie widze rezultatow, demotywuje mnie to. Takie diety, przygotowywanie posilkow w pospiechu, do pracy, uwazanie na to co sie je w odwiedzinach jest bardzo meczace.

Te 4 kg to ja przytylam z obzarstwa na wyjezdzie, a po powrocie do normalnego jedzenia schudlam - bez diety. Zawsze tak jest. Jesli sie obzeram, tyje do maks 86kg, nigdy wiecej (zazwyczaj na wyjazdach), a po powrocie do normalnej altywnosci bez zadnych cwiczen i diety trace te kilogramy i jakby osiagam wage stala 82kg. Przy czym moge restrykcyjnie stosowac diete i cwiczyc, a nie ma zadnego ubytku wagi.

Mam dokladnie tak samo ,jak jestem na urlopie i przytyje pare kg extra( piwo , chleb ktorego na codzien nie jem ) to po powrocie chudne bez myslenia nawet o diecie , wiec nie tyje na stale ale tez waga nie drgnie w dol , a jesli jakims cudem drgnie to na drugi dzien i tak tyje z powietrza .

i zero odzewu pisze pomoze a potem cisza :(