pies na baby

w sumie mi to nie przeszkadza...az tak bardzo, ja tez flirtuje, facet może mieć każdą, a wybrał mnie, to chyba o czymś świadczy...wydawało mi sie jednak ,ze potwierdzenia swojej męskości będzie szukał raczej w dobrej pracy, zarabianiu pieniędzy, a nie w wiecznym zachwycie kobiet, myślałam ,ze jest trochę pewniejszy siebie...może ja go za mało adoruje i to dlatego, nie wiem znamy się niespełna 4 miesiące..nigdy nie musiałam adorować faceta wiec nie wiem jak to sie robi, to nie mój styl...

majom :D

ale tylko pismie redagowanym przez bylego prezydenta p.Kwasniewskigo zarty na bok

aha, rozumiem :) pytam bo nigdy nie miałam do czynienia z takim osobnikiem

W jaki sposob robi to? Jak szuka adoracji ze strony kobiet? Nie pasuje mi tu jedna rzecz, a mianowicie taka, że facet moze miec kazda, jezeli rzeczywisicie tak jest to po co szuka potwierdzenia u innych skoro jak stwierdzilas moze miec kazda?

jatez nie mialam

no moze miec kazda wlasnie dlatego ,ze flirtuje i wie jak dziala na kobiety, ale szybko sie nudzi i szuka kolejnej, to taki paradoks, wie ,ze moze jednoczesnie ciagle szuka bo tylko to utwierdza go w przekonaniu, ze jest super meski, to mu daje jakies super moce czy co? nie mam pojecie tak naprawde to tylko moje przypuszzcenia, a jak to robi? siedzi na FB i gada z kolezankami, co ciekawe jest ze mna rozbrajajaco szczery, nie klamie, pokazuje mi je, i ciagle powtarza, ze wybral mnie, mam byc mu za to wdzieczna? tak okazuje mi uczucie?, juz na poczatku znajmosci powiedzial ,ze nie przestanie tak robic, co nie oznacza, ze jest niewierny, po prostu to lubi, dziwny przypadek

beznadziejny taki facet i taki związek, do dupy

trolik dziwo ciesz sie i dawaj mu dupska.... dopoki sie nie znudzi latwą zdobyczą

teraz jest za granica, i ciagle mnie szczuje, a to ,ze w pracy jest jakas laska, a to ,ze pojdzie na basen i cos tam ,wczoraj zadzwonil o 1 w nocy i pytal czy moze podrywac laski w sieci...debil :) po tym dodaje , ze zartuje, nie wiem po co on to robi? liczy na jakas reakcje z mojej strony?ja jestem niezalezna, nie dzwonie milion razy, mam swoje zycie, nie robie awantur, mam swoich znajomych,swoje zainteresowania, prace, jestem atrakcyjna...moze czuje sie niedopieszczony..moze ma jakies schorzenie psychiczne?

i ty to sobie tak ze spokojem znosisz? :)

ale nudy!

heheh tak, bo nie jestem jakas hiper zaangazowana, mam juz swoje lata i troche doswiadczenia, traktuje to troche jak studium przypadku, on jest o mnie piekielnie zazdrosny, moze to taki jego sposob na pokazanie mi ,ze on tez moze..wzbudzenie jakis emocji? myslalam ,ze mam do czynienia zmeczyzna a to po prostu dobrze wygladajace i kamuflujace sie dziecko

acha to skoro to dla ciebie nie problem - to w czym tkwi problem?>

tak jak napisalam, chcialabym zrozumiec o co chodzi? to nie jest tak ,ze to nie do konca problem, to jest troche taka wojna psychologiczna, mi zabrania wielu kontaktow, jest zazdrosny zaborczy kontrolujacy, a sam robi co chce...tu pojawia sie kolejny paradoks, skoro jest taki cudny, wie, ze moze miec kazda, tak fantastycznie dziala na kobiety, to dlaczego tak piekielnie boi sie ze go zdradze? dlaczego uwaza, ze kazdy potencjalny facet moze mnie odbic i mi sie podoba? sam sobie zaprzecza...

Dziecinada inaczej tego ujac nie mozna. Szkoda zycia z taka osoba. Jest niedowartosciowany, ma niska samoocene i tyle jego co poflirtuje z kobietami przez ineternet to go dowartosciowuje. Znajdz dziewczynko sobie prawdziwego mezczyzne ktoremu w glowie rodzina, a nie wyrywanie laseczek. Wiem co mowie.

może mierzy cię swoją miarką..? i dlatego się boi..? :P szczerze ? nie byłabym z kimś takim ewidentnie chce cię wkurw.. , i pewnie mu się w końcu uda

Nie szanuje cie

zależy jak Ty do tego podchodzisz, w momencie, kiedy zaangażujesz się bardziej, będzie Ci to przeszkadzać.Nigdy nie byłabym w związku z kimś takim

z ta miarka to pewnie racja....na poczatku zafascynowal mnie i zaintrygowal swoja pewnoscia siebie, przebojowascia itp. ale faktycznie to zlekniony, maly chlopczyk, ja potrzebuje faceta z krwi i kosci...sprawa jest chyba jasna

Sprawa powinna byc jasna i zamknieta. A on powienien znalezc dziewczyne podobna do niego. Ma przeciez takie powiedzenie. Zerwanie z toba to dla niego niec strasznego.

no dokładnie, oczywiscie lansuje sie na wielkiego wrazliwca i romantyka, opowiada o tym jak kobiety wielokrotnie go zranily, ten zwiazek tez rodzil sie w bolach...najpierw miala byc przelotna znajomosc, potem dobry seks, az w koncu zaczal mowic o mnie "moja dziewczyna" niedawno pisal, ze zaczyna sie zakochiwac...zaproponowal wspolne zamieszkanie...to ta dobra strona, ale jest jeszcze ta zla, flirty, gadanie o innych kobietach, zazdrosc...no naprawde dziwne indywiduum

Narcyziki tacy są . Potrzebują od płci przeciwnej pochwał , podziwiania adorowania , wtedy czują się spełnieni :D Jest to dla nich potrzebne do życia jak tlen :D I stąd właśnie jego słowa - "j ,ze nie przestanie tak robic, co nie oznacza, ze jest niewierny, po prostu to lubi, dziwny przypadek" Można nazwać to i dziwnym przypadkiem gdyby nie to , że są to zaburzenia psychologiczne niestety.

tez mi to wyglada na typowy przypadek osobowości narcystycznej

bym skopala po jajach i wyjebala z wlasnego zycia

Jakie nie byłoby wytłumaczenie to to nie jest wcale fajne. Poza tym jest jeszcze kwestia tego, a ile on jest "psem na baby", a na ile to jest tylko szczucie Ciebie (żebyś może trochę zazdrosna była?).

dobre spostrzeżenie, fakt widzialam na FB mase panienek "lajkujacych" jego wpisy itp. bylam tez na kilku imprezach i widzialam na wlasne oczy panienki robiące maślane oczy, obydwoje jesteśmy atrakcyjni wiec to raczej nie dziwi, ale widziałam tez jak kokietuje kobiety jaki potrafi byc szarmancki itp. stad wiem ,ze to nie tylko takie czcze gadanie..natomiast pewnie trochę ubarwia kiedy on jest tam a ja tu, dzwonił przed chwila i mówił ,ze sie stęsknił, ze mnie z łóżka nie wypuści jak przyjedzie, ze musimy nadrobić, żeby na kolejny miesiąc starczyło, kochanie to, kochanie tamto...on ma rozdwojenie jaźni

Dlugo z takim gnojem nie wytrzymasz bedzie ruchal co w rece wpadnie rzuc go natychmiast

mowi ,ze nie rucha bo ma dobry seks ze mna i nie potrzebuje szukac gdzie indziej...

:D a widzialas takiego ktory by sie przyznal ze pierdoli inne na boku?