Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kjkl

obiad w słoiczkach

Polecane posty

Gość kjkl

Witam. Proszę Was o pomoc - mój mąż niezdługo wyjeżdża do pracy i będzie wracał tylko w weekendy. Pracuje na budowie. Co mogę mu zrobić na obiad, żeby mógł to ze sobą zabrać w jakichś słoiczkach i odgrzać sobie na miejscu? Wydaje mi się, że codzienne kupowanie obiadów będzie bez sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w słoiki możesz zrobić -gulasz -klopsiki w sosie pomidorowym/koperkowym -fasolkę po bretońsku -bigos /duszona młoda kapusta -leczo a czy mąż bedzie miał dostęp do lodówki? jeśli tak, to możesz też zrobić pierogi, kluski śląskie,kopytka i naleśniki z nadzieniem pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkl
Dzięki serdecznie za odpowiedź :) Będzie miał dostęp do lodówki, więc pewnie zrobie wszystko co napisałaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkl
No tak, tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli zupa to koniecznie z wkładką, bo bez niej facet się nie naje :-) z zup mięsnych to węgierska/gulaszowa albo meksykańska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście zapasteryzuj by się nie zepsuło. ;) leczo bigos gołąbki + sos gulasz pulpety/klopsiki w sosie fasolka po bretońsku zupy - rosół, flaczki,krupnik,ryżowa,fasolówka,grochówka .Zup zabielanych śmietaną nie pasteryzowałam więc nie wiem jak to później z tą zupą będzie ;) Piszesz że ma zamrażalnik więc można narobić pierogów,krokiety,udka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkl
Bardzo dziękuję za taki odzew - jak zrobię te rzeczy to na pewni mąż się ucieszy, że pomimo tego, że jest w pracy gdzieś daleko to będzie miał domowe obiadki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz tez np na pierwszy drugi dzien zrobic krokiety :) facet sobie zje do barszczyku :) polecam ten z kartonu krakusa placki ziemniaczane jak ma gdzie odgrzac to tez spoko moim zdaniem schabowe czy mielone na zimno no ale to juz raczej nie sloiczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz tez upiec kuraka na soli jest pyszny do tego nawet chelebek kupi sobie pomidora i tez bedzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pasteryzuję ogórkową,pomidorową,kapuśniak:wszystkie ze śmietaną ,bo mój Szanowny zup bez śmietany nie uznaje;no i wszystkie z wkładką mięsną smażę też kotlety,albo udka-mąż ugotuje sobie tylko ziemniaki,ryż czy kaszę i już ma obiad,bo zabiera też sałatki warzywne,ogórki kiszone czy konserwowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o salatki to moj ma szmergla pomysl fajny sama Mu czesto do tyrki robie :) tyle ze z majonezem uwielbia ale jak zje tego samego dnia wieczorem lub nastepnego rano ok bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sawa83
a te zupy np. pomidorowa to od razu z ryżem/makaronem w tym słoiku? dać taki twardawy czy normalnie ugotowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahaaaaaaaaaaaaa
ugotowany razem w słoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahaaaaaaaaaaaaa
i raczej pomidorówkę jeśli chcesz zawekować, to tylko z ryżem bo z makaronu zrobi się papka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomidorowa to taka z ziemniakami lub bez dodatków,bo ryż w saszetce czy makaron to mąż sam potrafi ugotować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zupach w sloiczkach
ryzu ani makaronu nie wolno trzymac dluzej niz dobe w plynie bo zrobi sie mazia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahahahah!!!!!!
no co ty nie powiesz ty wyzej to skad przepisy na pomidorowa z ryzem wekowana na zime ? przeciez to kilka dobrych miesiecy stoi i nic sie z tym niepokojacego nie dzieje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo np. gar leczo lub gulaszu, drugi gar np. chili, do jednego makaron, do drugiego ryz, popakowac w pojemniczki i ma 2 obiadowe wersje, a jak sie znudzi, to sam moze sobie cos dokupic :) oba te danie jednogarnkowe z duza iloscia warzyw, co ulatwia sprawe - jest jednodaniowy sycacy i zdrowy posilek. bez bawienia sie w lepienie pierogow czy takie tam rozne komplikacje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zasadzie jesli mąż ma gdzie odgrzac ( mikrofala) to wszystko mozesz w słoik wsadzic. Od rosołu, po spaghetti.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliglotttta
mi mam na studia do słoików wsadzała też mięso... takie duszone w sosie i w tym sosie pasteryzowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z tymi słoikami
fajny temat:) jestem młodą panią domu i wszystkiego się uczę. Napiszcie proszę, co zrobić z tym słoikiem, kiedy już go wypcham jedzonkiem? Jak się pasteryzuje i ile to może stać później? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×