Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fruskaaaska

Moja kolezanka jest otyła nosi rozm 50, a wyżywa sie na wszystkich ze jest gruba

Polecane posty

Gość Fruskaaaska

Znam ją juz ok 10 lat, nie jest to żadna moja przyjaciółka tylko koleżanka. często spotykamy się z paczką na jakims grillu czy imprezie i widzę ze jest tak pazerna na jedzenie ze aż wstyd. Nakłada sobie porcje jak dla faceta, polewa wszystko majonezami i sosami i potrafi tak wpierdzielac bez przerwy. Jak ona je to nikt nie ma prawa jej przeszkadzac, mówic do niej ani o coś prosic bo zaraz się wydziera "chyba teraz jem nieee!!!!" Jakby ktoś jej zabrał kiełbaskę to by chyba zamordowała. Dla niej jedzenie to świętosc. Normalnie szok taka jest gruba i je bez opamiętania. W następnym tygodniu ma isc na chrzciny i w piątek chodziłyśmy szukac jej sukienki (ja, ona i jeszcze jednak kolezanka) i wiecie, że nic nie znalazłyśmy w rozm 48 się nie zmieściła a większych nie bylo, rozm 50 to juz same babcine kiece a jej takie nie pasują bo chciałaby cuda na patyku i od razu złosc na nas bo nic dla niej nie ma, a co my jestesmy winne że ona taka gruba i nie ma na nią ciuchów. Ale wiadomo musiała się na kimś wyżyc. A jej wzrost to 168cm, ile waży to nie wiem bo nie pytam. Ale z takim rozmiarem to pewnie ze sto. Jak się wciskała w tą sukienkę 48 to mało nie płakała wiadomo że chciałaby wyglądac ładnie ale przecież na swoje życzenie tak wygląda. A najgorsze jest to że od razu miała focha na mnie i tą drugą koleżankę ze my szczupłe a ona nie. Jeszcze ta druga koelżaka powiedziała do niej żeby ograniczyła słodkie to na pewno uda jej się troche schudnac, a ta do niej z buzią że może ma się zagłodzic wtedy będziemy szczęsliwe. Nikt nie chciał dla niej zle tylko chciałysmy pomóc ale oczywiscie nasza wina bo dla niej sukienki nie ma. No było w piątek a wczoraj znowu był grill i juz szczęsliwa znowu się obżerała bo jedzenie pod nosem. Może powiecie, że obgaduje ale mówie wam wkurza mnie to bo rozumiem otyłosc z choroby czy coś, a ona jest otyła z obżarstwa i jeszcze złosc na kogoś ze w nic się nie miesci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ygcjmfxsdhy
trzeba było jej narobic obciachu w sklepie, skoro jeszcze ma do was jakieś pretensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JurKa z MarmurKa
rozm 50:D:D:D na bank wazy ze 120kg:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nakrętka od butelki
nie masz się czym przejmować, też bym się wkurzyła🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To niech ma pretensje do siebie, a nie do Was. Nie chodź nigdzie więcej z nią. Po co masz się wkurzać. A ona będzie się na Tobie wyżywać i wylewać swoje żale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ekskluzywna Pralinka
trzeba było jej jasno powiedzieć że mogła tyle nie wpierdalać to by nie była taka gruba że nie byłaby w stanie się zmieścić w największy rozmiar a tak to może mieć pretensje tylko do siebie. czemu traktujecie ją jak jajko? jak ona do was z mordą to wy do niej też. może jak usłyszy kilka przykrych słów w przykry sposób (czyi tak jak ona sama do innych się zwraca) to w końcu pójdzie po rozum do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnvckjdsv
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponetna laska z niej ;)
Niech nie zre tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wy ją zapraszacie
na grile, imprezy i na shopping ? Ogólnie musi być interesująca ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×