co sądzicie o takiej decyzji ?

witam, spotykam się z moim obecnym chłopakiem od 9 miesięcy, jesteśmy razem 4 miesiące, znamy się od roku. jest pierwszym chłopakiem, którego traktuję tak poważnie i wiążę z Nim przyszłość, dzieli nas różnica 4 lat, aczkolwiek nie jest do zauważenia, świetnie razem się czujemy, wiele razem przeszliśmy, potrafimy się ze sobą porozumieć i co najważniejsze kochamy się i czuję, że mogę zawsze na Nim polegać, i zawsze będzie mnie wspierał. ja mam 16 lat, On 20. mój dylemat dotyczy rozpoczęcia życia intymnego, co prawda jakieś już tam jest, oboje uwielbiamy całować się nawzajem po całym ciele, w grę wchodzą pieszczoty z jego strony moich miejsc intymnych. jestem dziewicą, a On swój pierwszy raz ma za sobą. chciałabym się z Nim kochać, mam świadomość, że to poważna decyzja, ale również wiem, że seks zbliża ludzi i umacnia związek.

lepiej zaczac wczesniej jak jestescie jeszcze swiezo zakochani bedzie to piekniejsze , ja ze swoja zaczolem po 3,5 roku to robic (a tak to byly zabawy oral itp) i powiedziala ze zaluje ze tyle zwlekala ja jej nie namawialem ale dawalem do zrozumienia ze tego chce ale ona uwazala ze nie jest gotowa noi teraz zaluje ze tak pozno

nie no spokojnie na to nie ma rególy zrobisz to kiedy bedziesz gotowa :D a co wazne musisz wiedziec czy on cie szanuje

1) dziewicą już nie jesteś bo masz jakiś kontakt seksualny z inną osobą (czyli wzajemna masturbacja vel. pieszczoty) 2) skoro zadajesz pytanie czy rozpocząć to znaczy że jesteś jeszcze nie gotowa na coś więcej ;]

leviatan mam niebieskie oczy i długie włosy. :D

to bardzo dobrze ale co w związku z tym? :P

jeju, bo w stopce masz napisane, że jesteś fanatykiem, a tu taka lipa, zero entuzjazmu. :P

przeczekaj, masz dopiero 16 lat a z nim jestes dopiero 4 miesiące, to bardzo krótko..

blablbalablbalblbalbalablablab -> doświadczenie nauczyło mnie zę w necie często spotyka się osoby z drugiego końca Polski :P

Nom, to prawda - ja z lubuskiego. :P

wiedziałem :P

Levviatan - skoro moja błona nie została przebita, to jakim cudem nie jestem ?

elly90 -> bo dziewictwo się traci wraz z kontaktem seksualnym a nie z przebiciem błony ;] (tym bardziej że obecnie można ja zrekonstruować). równie dobrze może być dziwką która obciąga za kasę i nazwać taka osobę dziewicą to raczej niezbyt pasuje

dziewica to pojęcie względne. nie jetes nią, bo jakiś rodzaj seksu już uprawiałas. a błona dziewicza to tylko błona... ponadto nie rób tego skoro jeszcze się wahasz.

jednakowoż uważam, że jestem nią nadal, wszędzie gdzie uczyłam się o takich tematach wpajano mi kwestię dotyczącą błony. poza tym dla mnie utrata dziewictwa równa się stosunkowi kiedy to owa błona zostaje przebita.

ok to inaczej mamy panią lekkich obyczajów która obywa tylko oralne i analne stosunki i to z kim popadnie i gdzie popadnie. i co nadal ona jest czystą dziewica bez skazy?

Są kobiety, które rodzą się bez błony. Są kobiety, które tracą ją jeszcze w dzieciństwie podczas ćwiczeń czy jazdy na rowerze. Nie znaczy to, że są dziewicami. To tylko kawałek skóry, który nic nie znaczy.

*że nie są

Mnie się wydaje, że musisz to po prostu poczuć... niestety nie umiem wytłumaczyć jak :P Nie sugeruj się wypowiedziami typu "4 miesiące to krótko". Ja po jakichś 3 miesiącach związku zdecydowałam się na pierwszy raz - kilka dni temu minęło nam 8 wspólnych lat :) Moim zdaniem nie ma reguły! Możesz zdecydować się na seks i po 5 latach (o ile będziecie aż tak wytrwali;) ), a za 2 dni, tygodnie, miesiące wszystko się rozpadnie... Przepraszam za czarny scenariusz, ale chciała być "dobitna" ;)

Zapomniałam dodać, że też startowałam kiedy miałam 16 lat :) Dodam jeszcze, że skoro Twój chłopak już wie "z czym to się je" na prawdę może być mu ciężko... i tylko w żadnym razie nie bierz tych słów za pośpieszacz! :)

a mnie powaliło to: znamy się 9 miesięcy, ale wiele razem przeszliśmy ;D

Levviatan - na siłę podajesz już skrajności... a co jeśli dziewczynka, dajmy na to 9 letnia była molestowana przez pijanego natręta ? nic nie mogła zrobić, ponieważ strach jej nie pozwolił... tak więc miała kontakt seksualny z jakimś pedofilem, i co, teraz miałaby pokutować za to i np. w wieku 13 lat stwierdzić, że nie jest dziewicą, bo ją kiedyś ktoś dotykał w intymnych miejscach ?! jak dla mnie absurd. Perwersja - osobiście traktuję to jako coś więcej niż tylko "kawałek skóry, który nic nie znaczy". kuku88 - zdaję sobie właśnie z tego sprawę, że może być mu momentami ciężko... aqu-qu - AHA. jeśli nie wiesz co wydarzyło się w naszym życiu, może nie komentuj ? -,-