niech ktos madry doradzi mi - problem rodzinny

spotykam sie ze swoim chlopakiem prawie dwa lata, oboje jestesmy raczej domatorami wiec zazwyczaj spedzamy czas w domu, obojgu nam to odpowiada spotykamy sie raz u mnie, raz u niego, mniej wiecej po rowno jesli jestesmy u mnie, to zazwyczaj siedzimy u mnie w pokoju, troche tez z domownikami, ale to glownie z mama od jakiegos czasu mojemu bratu zaczelo przeszkadzac, ze lukasz u nas tyle jest, jesli jest to glownie w moim pokoju, uwazam ze nikomu nie przeszkadzamy, brat ma pokoj w drugiej czesci domu, moj pokoj nie jest zadnym przechodnim ani nic takiego brat czasem troche pogadal z lukaszem, ale ostatnio prawie nic i lukasz nawet pytal sie czy cos sie stalo a mi glupio powiedziec, bo teoretyznie nie bylo miedzy nimi zadnego spiecia ani nic, lukasz jest pozytywnie do niego nastawiony do mojego brata nie docieraja zadne logiczne argumenty jest troche uposledzony, swiadomy swojej choroby, raczej nie zalozy wlasnej rodziny, nie ma dziewczyny, wiec pewnie troche mi zazdrosci ze ja sobie ukladam jakos zycie czuje sie rozdarta, z jednej strony brat to moja rodzina, powinnismy zyc w zgodzie, ale z drugiej nie chce rezygnowac z lukasza, chcialabym kiedys zalozyc rodzine doradzcie co o tym myslicie

Jesli nie stalo sie nic miedzy nimi to nie rezygnuj z chlopaka. Brat musi pogodzic sie z faktem , ze Ty bedziesz chciala zalozyc rodzine. Co mowia na to Twoi rodzice ?

porozmawia z bratem i sobie z nim wyjaśni.

brat ma zmieniane ostatnio leki, wiec pewnie to tez ma wplyw troche na jego zachowanie... tak tez mowia moi rodzice zastanawiam sie czy ograniczyc spotkania u mnie w domu, ale tez nie chcialabym spotykac sie tylko u chlopaka wolalabym nie mowic lukaszowi o co chodzi, nie jest to mile uslyszec ze ktos jest uprzedzony do kogos bez powodu

niech ktos sie jeszcze wypowie....

niech jakas zyczliwa duszyczka doradzi cos...

Musisz mieć swoje życie osobiste, postarajcie się umawiać też poza domem, jest wiosna można wybrać się na rowery, spacery, kino i inne atrakcje bo samo siedzenie w pokoju jest conajmniej nieciekawe. A brat zawsze będzie miał ten problem, bo emocjonalnie związany jest z siostrą a Ty nie poświęcasz mu swojego całego czasu i słusznie bo jesteś zdrowa i masz prawo do spotkań towarzyskich i randek. Powodzenia, będzie dobrze.

może być o Ciebie zazdrosny.. że jakiś facet zajmuje takie ważne miejsce w twoim życiu, może się o ciebie boi..