ostatnia noc

Taki mialem dylemat, jak włożyc penisa zonie, bo ona niezbyt chciala udostepnic pochwe. dzisiejszej nocy jak spala na brzuchu roztarłem ciepla oliwke na jej sromie, udalo mi sie jej nie obudzic (poprzednio polalem ja zimną oliwką prosto z butelki i sie przebudziła i dostalem zjebke). Jak ją dobrze natarłem mój mały drągal był gotów do akcji i wkroczyłem w jej pochwę niczym nóż w masełko. Niewiele było trzeba, bo sexu nie było ponad miesiąc to i wytrysk był obfity i szybko doszedłem. Dałem żonie podpaskę, założyłem jej majty i poszedłem spac. to było boskie. rano budzi się i mówi że miała miły sen, na moje pytanie czy to na pewno był sen skineła głową, na co ja jej pokazałem na majty z podpaską pełną spermy. Pozwoliła mi znowu wejsc w siebie, musiałem się szybko spuszczać, bo czas do roboty naglił.