CZUJE SIE JAK NAIWNA! BYĆ Z NIM CZY NIE?

Otóż potrzebuje rady " starszej siostry" jestem młodą osobą i mozna powiedziec nie znam się! Proszę o przeczytanie i pomoc :c Jestem z M. 5 miesięcy nie dawno dowiedziałam się, że na imprezie tuż po walentynkach jakaś koleżanka zabierała mu krawat, potem ją złapał, przytulali się. Nosz kurde, gdy z nim o tym gadałam mówił " ale to było na początku związku, jeszcze nie byliśmy tak blisko. Jestem zawiedziona ponieważ takie sytuacje zdarzały się jeszcze w ciągu tych 5 miesięcy. - gdy byłam z nim na ognisku gdzie nikogo nie znałam on przesiedział całą impreze z wymiotującą koleżanką trzymając ją za ręke i przytulając, poprosilam specjalnie zeby mnie przytulił.. poinformowal kolezanke i objąl mnie jedną ręką ... jego wytłumaczenie : ale ona tez tak robila kiedys na bibie, to tylko znajoma o niczym nie myślałem. - na jego osiemnastce pijana dziewczyna na nim leżała i gdy M skapnął się ze to widze to zacząl mnie wołać. Wytłumaczenie : no chciałem żebyś przyszła to nieee, a ona by sobie wtedy poszła, to dziwka nie chciałem zeby na mnie leżała Czy ja jestem naprawde taka głupia, że mu wierze? Czy moze ja tak go kocham..? M. cały czas powtarza mi ze jestem tą jedyną najwspanialszą i nie ma takiej jak ja a nawet dodał ( ybuchnelam smiechem) jakbym teraz miał pocałowac inną dziewczyne to bleee.

owszem jestes glupia ze mu wierzysz.

Ale w takim razie po co ze mną jest skoro chce macac sobie inne?

Ojjj... nic z tego dobrego nie będzie. Śmieszne te jego tłumaczenia

no nic z tego nie bedzie. znajdz sobie kogos innego.

Boje sie odejść...

to jak sie boisz odejsc to sobie tkwij w takim zwiazku i pogodz sie z tym ze bedzie obmacywal inne panie a nie trujesz innym... eeehhh...