Luteina, Clo, Monitorowanie i czekanie na dobre wiesci...

WITAM MAM 28 LAT I OD KILKU LAT ROZPOZNANIE PCO.POSTANOWILISMY Z MEZEM ZE CZAS ZACZAC STARANIA O DZIDZIE.JEST MOZE KTOS W PODOBNEJ SYTUACJI?

NIE MA NIKOGO Z PODOBNYM PROBLEMEM?

hey ja nie mam pco, ale biore clo, gonal i mam monitorowanie :) jak długo się starasz?

WITAM JAKIS ROK TEMU BRALAM CLO GIN MI PRZEPISAL KAZAL BRAC DODAM ZE BEZ MONITOROWANIA I PRZYJSC JAK BEDE W CIAZY OCZYWISCIE NIC Z TEGO NIEWYSZLO.Z POWODU PROBLEMOW RODZINNYCH ZAPRZESTALAM STARAN.TERAZ POSTANOWILISMY DZIALAC ALE JUZ Z INNYM GIN TJ PIERWSZY CYKL A JAK JEST U CIEBIE???

no ja się długo staram - prawie 2 lata, od stycznia pierwsze wizyty u specjalisty, badania i stymulacja. teraz będę mieć 3 cykl ze wspomagaczami - każdy z miesięczną przerwą

TO CO JEST PRZYCZYNA ZE NIEMOZESZ ZAJSC?

nie wiadomo niby wszystkie wyniki mojego i mojego m są ok, a jednak się nie udaje

NO TO KIEPSKO FAKTYCZNIE ALE MUSIMY BYC DOBREJ MYSLI.JA NAJPIERW BRALAM LUTEINE NA WYWOLANIE OD 6DC DO 10DC CLO I DZIS BYLAM NA USG TJ 12 DC I JEST PECHERZYK DOMINUJACY 13.6 NA 11.4 MM CHCIALABYM ZEBY SIE DOCHOWAL I DOTRWAL A NIE WCHLONOL

GDYBY KTOS CHCIAL PODZIELIC SIE SWOIMI PRZEZYCIAMI W TEJ SPRAWIE TO ZAPRASZAM W GRUPIE RAZNIEJ