Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naomiwatta

Udane pierwsze randki, po których faceci z netu uciekają...

Polecane posty

Gość naomiwatta

Po raz kolejny spotkałam się z facetem z internetu który mimo udanego spotkania nagle przestał się odzywać. Coś musi w tym być bo to nie jest pierwsza czy druga taka sytuacja w moim życiu. Facet fajny, pasował mi pod każdym względem (wieku, wykształcenia, miejsca zamieszkania) i niby vice versa. Spotkanie super, świetnie się gadało, facet mnie odprowadził, kilkukrotnie nawiązywał do kolejnego spotkania. Po randce napisał od razu, potem pisał przez kolejne dwa dni, Od rana do wieczora. np, że chyba będzie musiał zalatwić sobie numer u mojego operatora żebym mniej na smsy wydawała. Facet wyjechał na dwa dni na jakieś wesele, i stamtąd pisał już tylko raz dziennie. Wczoraj i dzisiaj nie odezwał się wcale. A kiedy ja napisałam , to mnie spławił, pisząc że jest taki zmęćzony, że będzie zajęty przez kolejne tygodnie bo ma tyle pracy. Gdy odpisałam że mam nadzieje że znajdzie czas dla mnie mimo tego zapracowania przestał odpisywać. i o co znowu chodzi? Byłam miła, ale nie narzucałam się. Wszystko niby super się układało, facet wyrażał duże zainteresowanie i ....koniec. ZNOWU. A ja znowu zostaje z poczuciem że nie wiem o co chodzi. Jak mnie nie chce, jego starta, ale .... dlaczego nikt nie ma odwagi cywilnej tego napisać. Czemu nie wiem o co chodzi. Czy to ja coś zrobiłam czy co?! Ten schemat powtarza się stop. może ktoś z was mnie pojaśni i zdradzi ten sekret, jakiś facet czy dziewczyna która się spotkała z czymś takim.... SKORO BYŁO FAJNE SPOTKANIE , CO SIĘ NAGLE STAJE, ŻE FACET ZNIKA?! PO CO WYPISYWAŁ, UMAWIAŁ SIĘ, PŁACIŁ, PRODUKOWAŁ ....skoro go nie interesowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomiwatta
no własnie nawet na seksie im nie zalezy, wiec juz nic nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 11
Skoro pisal , zabiegal , trzymal kontakt to zakladam , ze byl zainteresowany bo watpie aby chcialo mu sie az tyle udawac tylko dla samej sztuki udawania. Skoro przestal to znaczy ze to zabieganie mu sie z jakiegos powodu znudzilo, zmeczylo go to lub stracil zainteresowanie. Pomysl jaki moze byc tego powod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomiwatta
tak, ale to co mnie intryguje to.....fakt, ze oni przez co najmniej kilka dni po spotkaniu zachowywali sie jakbym im pasowala, jakby byli zainteresowani np ten nawiazywal do przyszlosci, napisal od razu, kolejnego dnia obudzil mnie jego sms, i pisal non stop dwa dni wyrazajac swoje zainteresowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomiwatta
zuzanna wlasnie pytam o wasze pomysly i domysly na powod ja nic nie zroblam zlego, nic nie napisalam przychodzi mi do glowy tylko to ze ci faceci po prostu spotykaja sie hurtowo z masa dziewczyn .... i szybko im sie zmienia obiekt tymczasowego zainteresowania. no bo co innego?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomiwatta
Bo jak ja mam sobie tłumaczyć to?! Super spotkanie, potem piszemy do siebie, atmosfera gorąca, czekam na propozycje kolejnego spotkania bo facet bardzo jest aktywny. No przecież nie pisałby gdybym mu sie nie spodobała? Po co by miał. I nagle pewnego dnia, jakoś cicho, brak odzewu, nie odpisuje już na smsy, a jak odpisuje to bezpłciowo...że jest zmęczony/zajęty itd O CO CHODZI:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomiwatta
z tym akurat widzialam sie w poniedzialek - wtorek , sroda pisal non stop, potem juz jeden sms dziennie i koniec myslalam ze sie spotkamy jeszcze raz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 11
Tak czy inaczej. Jesli facet spotyka sie z wieloma to jest jakis powod dla ktorego wybiera inne a nie Ciebie. Mysle , ze warto wiedziec dlaczego , bo to brzmi tak jak bys ciagle przegrywala w konkurencji z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puntorosso
To, że milczy kilka dni jeszcze nie przesądza sprawy. Ale jeśli tak zdawkowo Ci odpowiada to faktycznie dziwne. Mnie się tak nigdy nie zdarzyło. Nigdy dotąd. Ale może jeszcze wszystko przede mną. Może facet miał nagranych kilka spotkań? I teraz bajeruje i bombarduje smsami inną? A może faktycznie jest zajęty i coś pochłania go bez reszty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomiwatta
No wlasnie, inaczej nie potrafie sobie tego wyjasnic... Poki nie byl pewien tamtej to cos ze mna na wszelki wypadek krecil... ale widocznie z kims innym mu wyszlo wiec olal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przebierający facet
Facet jest zainteresowany dopóki nie umówi się z fajniejszą. Nie mówię tu, że coś z Tobą nie tak, ale fajniejszą w jego odczuciu. Niestety jest w tym coś, są samotni więc zakładają konta na sympatii i innych i piszą, próbują, potem łapią "język" i nie są już nowicjuszami. A potem odpisuje im a to na portalach a to na czatach tyle lasek, że nie wiedzą za którą się zabrać. Więc przebierają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomiwatta
zuzanna, poki "nie ma tych innych" (zakladajac ze o to chodzi) faceci wygladali na bardzo zainteresowanych. no ten pisal od rana do wieczora :( wiec co jest ze mna nie tak?! chyba jakbym byla jakims pasztetem to by w ogole nie odzywali sie po spotkaniu? czy to tak nie dziala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puntorosso
Pisania od rana do wieczora też nie rozumiem, swoją drogą. Ile lat ma ten facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azazaza
miałam dwukrotnie identyczne sytuacje, udane spotkanie, jedno, drugie, nawet trzecie i cisza... Wydaje mi się, że wypadałoby w takiej sytuacji poinformować że to jednak nie to, no ale cóż... Też się zastanawiam czy przyczyna nie jest we mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przebierający facet
Nie Twoja wina, trafisz jeszcze na tego swojego :) Kwestia dopasowania. Coś jednak im w Tobie nie pasuje, nikt z nas Cię tu nie zna (albo znamy i nie wiemy;) i nikt Ci nie powie co z Tobą nie tak. Może wszystko jest ok, tylko po prostu każdy z tych facetów szukał w kobiecie czegoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomiwatta
Dla mnie też to było dziwne, momentami aż wkurzające.. Raz gdy mu nie odpisywałam kilka godzin(dzień po spotkaniu) to odpisał to już "Ania nie pisze do Krzysia? Czemu? Brak czasu?" Facet ma 26 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 11
Skoro po pierwszym spotkaniu na ogol i to kilku pod rzad wykazuja dosc duzo inicjatywy to zakladam , ze jestes atrakcyjna wizualnie. Duzy biust, ladna buzia. Ale jednak to co piszesz wskazuje na to ze tracisz przy blizszym poznaniu i to juz w ciagu kilku dni zanim dojdzie do drugiego spotkania. W tym czasie masz kontakt mailowy czy sms. To musi byc cos na tym obszarze. Pamietasz jakies powtarzajace sie elementy, zwroty, typy pytan i odpowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puntorosso
W tym wszystkim najbardziej dziwne jest to, że to Ci się zdarza często, jak przynajmniej wynika z tego, co napisałaś. I tutaj trzeba by się zastanowić. Jak często? I czy jednak przypadkiem nie dokładasz cegiełki do tego? Nie poprzez swój wygląd, ale zachowanie czy treść tego, o czym ( i jak) piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomiwatta
Facet....ale ....skoro im nie pasuję (co rozumiem ) to po co tak intensywnie wypisują po spotkaniu? I wykazują zainteresowanie? Jak mi ktoś nie pasuje to go nie bombarduje wiadomościami itd. nie planuję że jak go zaproszę do swojego miasta to pokaże mu to i tamto,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puntorosso
Ja w swoich rozważaniach idę w tym samym kierunku co Zuzanna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomiwatta
Wydaje mi się, że zachowuje się neutralnie. Staram się nie narzucać, nie jestem megawylewna, jestem miła, interesuje się drugą stroną ale...nie chcę przesadzić. Czekam na jakąś propozycję.nie planuję przyszłości wspólnej ,dzieci itd. Zachowuję sie tak jak przed spotkaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×