Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madzikaa

Duży brzuch. Pomocy. Spalanie tłuszczu

Polecane posty

Gość madzikaa

Hej dziewczyny. Od dziecka moim problemem był duży brzuch, kilkakrotnie podejmowałam próby zrzucenia " bojlera " - lecz na marne. Jest juz czerwiec, wiem juz poźna pora na odchudzanie, ponieważ szybko efektów nie zauważę. I moje pytanie gdybym zastosowała głodówkę a następnie zaczęła ćwiczyć aeroby przyspieszyłoby mi to ustratę tkanki tłuszczowej ? Wiem to moze jest głupie ale zależy mi na dobrej figurze na wakacje, bo jadę ze znajomymi nad wodę. Juz z kwietniu brałam sie za spalanie tłuszczu ale no nie mam motywacji i po tygodniu rezygnowałam, ostatnio tak sie styłam ze no musze cos zrobić!! Jezeli macie jakies sprawdzone sposoby na zrzucanie tłuszczu prosze dajcie znać i napiszcie co myslicie o mojej metodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elmonka
http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=20&t=22039 "Kolejną i jedną z najbardziej popularnych form otyłości jest otyłość brzuszna. Za ten typ otyłości odpowiada głównie kortyzol, zwany także hormonem stresu. Wyjaśnijmy sobie od razu, że poziom kortyzolu rośnie przy każdym stresie, zarówno psychicznym, jak i fizycznym. Mają rację Ci, którzy od razu dostrzegą tu niebezpieczeństwo - skoro stres fizyczny podwyższa poziom kortyzolu, to jak się ma sprawa z treningiem? Otóż jak najbardziej, poziom kortyzolu wzrasta znacząco w trakcie długich sesji treningowych - głównie w trakcie ćwiczeń aerobowych oraz przedłużających się treningów siłowych. Osoby o tendencjach do tycia w partiach brzusznych jak ognia powinny wystrzegać się długich treningów! Osoby takie powinny ćwiczyć siłowo krótko i intensywnie, stosować bardzo krótkie sesje ćwiczeń interwałowych i metabolicznych oraz dodawać do swoich planów treningowych aktywności o bardzo niskiej intensywności typu na przykład spacery, takie, które nie generują nadmiaru kortyzolu, ale jednocześnie pomagają spalić więcej kalorii pochodzących z tłuszczu. Naszym naturalnym sprzymierzeńcem w walce z kortyzolem jest jego hormonalny antagonista - hormon wzrostu. Jak pokazują badania, możemy nieznacznie zwiększyć jego poziom w organizmie za pomocą odpowiednio zaplanowanych treningów. Treningi takie z założenia powinny opierać się na zwiększonej produkcji kwasu mlekowego, czyli składać się z serii ćwiczeń siłowych lub ćwiczeń metabolicznych z bardzo krótkimi przerwami między seriami. Zakres powtórzeń powinien być średni i oscylować około 8-10 w serii. Osobom z tego typu otyłością polecane są również sprinty. Podstawą skutecznej walki z kortyzolem jest oczywiście redukcja stresu, a nic tak dobrze na stres nie działa jak niezakłócony sen. Organizm produkuje hormon wzrostu w trakcie snu, szczególnie w ciągu pierwszych jego godzin. Dobry sen to zmniejszony poziom kortyzolu, zwiększony hormonu wzrostu, szybsza utrata tkanki tłuszczowej i szybsza budowa mięśni, warto o tym pamiętać. Skuteczną pomocą dietetyczną w walce z kortyzolem jest dieta bogata w nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3. Więcej o nich przeczytasz tutaj. Warto tez sprawdzić czy nasza dieta zawiera wystarczające ilości cynku, którego niedobór może zmniejszać zdolność naszego organizmu do produkcji hormonu wzrostu. Nasze diety zawierają za małe ilości cynku. Trudno jest go dostarczyć w pożywieniu i jest dość trudno przyswajalny. Szczególnie mało jest go w diecie wegetariańskiej owoce i warzywa zawierają go niewiele. Mimo to nie zaleca się uzupełniania cynku preparatami najlepiej przyswajalny jest w postaci naturalnej, tylko w takiej postaci działa. Co więc jeść, aby zrealizować zapotrzebowanie dobowe na cynk, które wynosi od 15 do 30 mg? Ostrygi w 100 gramach zawierają 63 mg cynku. Ostrygi wędzone w puszkach zawierają w 85 g aż 103 mg cynku. Dla porównania 100 gram wątroby wołowej to tylko 3 mg cynku a wątroba wołowa jest uznawana za bogate źródło tego pierwiastka. Przy ustalaniu menu bogatego w ten pierwiastek oprócz ryb morskich i owoców morza warto pamiętać również o warzywach strączkowych, produktów zbożowych z pełnego przemiału, orzechach przede wszystkim ziemnych i pekanowych. Godne polecenia są również pestki dyni i słonecznika oraz kiełki (szczególnie pszenicy)." Jak widać ani głodówka, ani aeroby :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzikaa
:o szok. Zawsze gdzie nie czytałam to pisali aby wykonywać ćwiczenia aerobowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×