Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Noel2323

zakochałam się we współlokatorze a mam chłopaka

Polecane posty

Gość Noel2323

Nie wiem jak to się stało, często gadamy, dobrze się rozumiemy. On mnie traktuje jak koleżankę, może taką lepszą bo fajnie nam się razem spędza czas. Mieszkamy wszyscy razem. Ja z chłopakiem, on i w 3 pokoju koleżanka. Jak mamy jakąś imprezę, wypijemy sobie czy coś to nieraz mi odwala i zaczynam z nim flirtować ale to takie żenujące, robię z siebie idiotkę ale tłumaczę się alkoholem. On po prostu czasami daje odczuć, że mnie lubi, że możemy być fajnymi przyjaciółmi, nigdy nic więcej. Nie posunie się dalej bo jest mój chłopak. Zresztą na pewno wcale mu się nie podobam. Kocham mojego chłopaka, jesteśmy razem długo, nie wiem jak to się stało, że zauroczyłam się naszym współlokatorem. To strasznie boli jak on idzie na imprezę a potem opowiada mi jak podrywał laski. To psuje mój związek bo jestem ciągle zła na mojego chłopaka, nie rozmawiam z nim, on czuje, że coś się dzieje. Nie wiem co mam zrobić. Współlokator wyprowadza się za miesiąc, wyjeżdża a ja tak chcę żeby został a jednocześnie wiem, że nie mogę..że nigdy nic między nami by nie było bo to tylko ja sobie coś wyobrażam, głupio sobie coś wymyśliłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalinakala
to wezmą Cie na dwa baty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noel2323
Już miałam nawet myśl, żeby się rozstać z chłopakiem ale pomyślałam, że głupia jestem. Mam fajny związek i mam go zmarnować dla kogoś komu nawet się nie podobam, który nawet nie wie , że ja coś do niego czuję i nie chciałby pewnie mieć takiej dziewczyny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×