Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hgvjbfvnfgnfgjtr

Zdanie mieszkania.

Polecane posty

Gość hgvjbfvnfgnfgjtr

Witam,mam pewien problem. Mam 20 lat,dopiero co skończyłem technikum,teraz pracuje. Moja matka z siostrą wyjeżdżają do Anglii raczej na stałe. Ona chce zdać to mieszkanie,ciągle jej mówię,po co to robisz? Przecież ja tutaj zostaje,będę tu mieszkał. Na jaki gwint mam iść na stancję jak mogę przecież tutaj żyć...I tutaj pojawia się moje pytanie,czy ona może to zrobić gdy ja jestem tu zameldowany i nie mam zamiaru opuszczać tego mieszkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
A jaki jest status własnościowy tego mieszkania? Komunalka? To matka musi ci zapewnić odpowiedni lokal zastępczy. Trochę to dziwne... Pozbywanie się mieszkania dzisiaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgvjbfvnfgnfgjtr
Tak raczej komunalne, Ojciec pracował dawno temu w policji i oni zapewnili im to mieszkanie. Później Ojciec za dużo pił,dymił. Matka założyła mu sprawę i sąd kazał mu się wyprowadzić,bo matka z trójką dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgvjbfvnfgnfgjtr
Strasznie dziwne...w ogóle jej nie rozumiem. Nawet jak jedzie tam na zawsze,to co ona zyska na tym,że je zda? Kompletnie nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgvjbfvnfgnfgjtr
jakie bym musiał podjąć kroki żeby żeby tu zostać lub wywalczyć możliwość tu zostania? Bo jeżeli to prawda,że musi mi dać zastępcze lokum i nie będzie miała możliwość zdania mieszkania bez mojego wymeldowania to raczej tego nie zrobi. A trochę się boje bo na dniach jadę na 2 miesiące za granice do pracy. Wrócę pod koniec sierpnia,a ona już wszystko pakuje,sprzedaje RTV i AGD. Odłącza kablówkę,internet itp. Wiem,że jakoś 1 lipca ma jej już tu nie być i boję się,że jak wrócę to pocałuje klamkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgvjbfvnfgnfgjtr
Nie ma nikogo kto orientuje się w tej sprawie? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że
musisz udać się do administratora/właściciela budynku i tam się dowiedzieć.Jak najszybciej.Inna sprawa że nie rozumiem matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgvjbfvnfgnfgjtr
Ehh...tak myslałem,że z wyjazdu nici. Dzięki za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już wszystko wiem
widocznie mama cię nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgvjbfvnfgnfgjtr
Mniejsza w to,czy kocha. Ona ma takie swoje dziwne "trzaski"...nic się poradzić na to nie da. A mieszkania szkoda strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgvjbfvnfgnfgjtr
Ona jest,jakby to powiedzieć,wredna?. Wkręciła sobie,że wyjeżdża na zawsze do Anglii,nie biorąc pod uwagę tego,że może wrócić za jakiś czas z płaczem i bez mieszkania. Ja jej tłumaczyłem,chcesz to jedź,zostaw to mieszkanie,ja będę tu mieszkał,płacił czynsz itp. To ona,nie. Mieszkania nie zostawi,woli je zdać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgvjbfvnfgnfgjtr
No właśnie,bo iść na stancje i spłacać komuś kredyt to głupia sprawa,skoro mogę być w swoim mieszkaniu i w je inwestować...no pracy strasznie szkoda ale chyba nie mam wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×