Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julcia_bleble

moje schizy...

Polecane posty

Witajcie, tak jak napisalam w temacie.. mam tzw "schizy", ktore dotycza ciazy. Nie mam 18lat, jestem dojrzala kobieta, ale mimo wszystko jakos wewnetrznie jestem niespokojna, bo nie mam w planach bycia matka. 2.06 kochalam sie z moim facetem uzywajac prezerwatywy. Moj facet twierdzi i jest przekonany, ze nie zsunela sie, nie pekla i nic zlego sie z nia nie stalo, malo tego- do wytrysku doszlo poza mna! Wczoraj wygooglalam sobie kalendarzyk dni plodnych i obliczyl mi, ze od 1.06 "niby" mam dni plodne. Pisze "niby" poniewaz, nie wiem czy wierzyc bezgranicznie w te internetowe kalendarze, ale raczej nie. Cykli nie mam regularnych, trwaja roznie 27, 30,34 dni..a ostatnia miesiaczke mialam 19maja, wiec tym samym ciezko jest okreslic dni plodne. Zastanawiam sie teraz czy mimo, ze prezerwatywa byla ok..cos moglo sie przytrafic i czy potrzebnie sie nakrecam.Mam juz z tego powodu jakas paranoje i chyba juz nabawie sie urazu do seksu. Zdaje sobie sprawe z tego, ze zadna antykoncepcja nie daje 100% pewnosci, no ale nie wiem...chyba pisze tutaj tylko po to, aby sie wyzalic.. moze ktos mnie uspokoi.. nie wiem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm mmm
Wczoraj wygooglalam sobie kalendarzyk dni plodnych i obliczyl mi, ze od 1.06 "niby" mam dni plodne. Cykli nie mam regularnych, trwaja roznie 27, 30,34 dni.. po pierwsze od kiedy to dni plodne nie plodne wylicza sie na podstawie kalendarza internetowego?:O po drugie piszez ze masz nie regularne to na jakiej podstawie korzystasz z kalkulatora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem wiem..ze to nie jest miarodajne. Jak sobie wygooglalam, to bralam pod uwage mniej wiecej to co wykaze... wiem, ze to bezsensu. Wzielam pod uwage ostatni cykl. Malo tego! testowalam rozne kalendarze i na roznych wychodzilo inaczej. Kurcze, wydaje mi sie, ze nie ma tu opcji na ciaze, ale jakos sie stresuje nie wiedziec czemu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedno jest pewne: zaczne brac tabletki albo zastanowie sie nad spirala bo ja cos do gumek nie mam zaufania..mimo ze ani nie pekla ani nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifetka1
jesli masz takie schizy, to nie pojmuję czemu nie stosujesz tabletek antykonc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifetka1
z gumek trzeba umieć korzystać, znam kilku rodziców co stosowali gumki. Najlepszą antykoncepcją są zastrzyki antykonc. Depo Provera, plastry, tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fifetka1 stosowalam je przed dluzszy okres czasu, ale teraz od roku musialam zaniechac ze wzgledu na inne leki, jednak wroce do tabletek juz wkrotce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ten zastrzyk to jest taki na pol roku? Plastry jakos nie widza mi sie. Ani to ladnie wyglada, odkleja sie, srednio jakos mi pasuje, pozatym tez jakos nie wierze w nie. Jednak co przyjme doustnie to doustnie;) to juz kwestia glowy...psychiki i cos w tym jest;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifetka1
Jeśli chodzi o zastrzyki, to stosuje się je jedynie 4 razy w roku. Czyli jak można łatwo obliczyć, 1 zastrzyk co 3 miesiące. Jest to zastrzyk zupełnie niebolesny w pupę. Kosztuje jedynie 60zł (cena za jedną 3 mies. dawkę) czyli jak widać tanio. Nie trzeba pamiętać o niczym jak w przyp. stosowania tabletki. Polecam, ale z zastrzeżeniem, że jest to antykoncepcja "długoterminowa", bowiem nawet przez 2 lata po zaprzestaniu jej stosowania można być niepłodnym. Zatem sama rozważ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze, fajna sprawa. Wiesz..odnosnie zastrzykow cos tam kiedys gdzies czytalam, ale nie interesowalam sie tym osobiscie. Ty je moze stosujesz badz stosowalas? Przepraszam, ze pytam, ale to czysta ciekawosc;) Hmm..cena jest korzystna,widac duzo plusow, tylko z tym ostatnim..to troche niefajnie. No nic..dobrze wiedziec no i tak jak mowisz..rozwazyc wszystkie za i przeciw. Na razie to rozwazam ta moja sytuacje.... nie wiem juz sama czy sie madrze stresuje, bo z pktu logicznego wychodzi, ze chyba nie powinnam byc pelna obaw, no ale to wszystko, ten caly lek siedzi w mojej glowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifetka1
Z tego co opisałaś ciąża Ci nie grozi. Tak, stosuję je już ponad rok i jestem BARDZO ZADOWOLONA! Wcześniej w internecie naczytałam się mnóstwa negatywnych opinii, pozytywnych było naprawdę mało. Jednak ja jestem z tych osób, które muszą same spróbować żeby się przekonać. W końcu to tak samo jak z tabletkami. Jednej kobiecie pasują te, inna ma po tych samych wymioty, więc nie można zaraz brać wszystkich negatywnych opinii do siebie, tylko sprawdzić. W końcu zastrzyki tez można przerwać. Jedynie jakoś te 3 mies. trzeba przetrwać jeśli czułybyśmy się po nich źle. Ja czuję się normalnie, miałam zaledwie kilka delikatnych plamień, bo tak bywa w początkach ich stosowania a im częściej je stosujesz, tym wszystkie negatywne odczucia się zmniejszają i tak naprawdę było. Dziś czuję się wyśmienicie i nie muszę pamiętać ciągle o tych wyznaczonych godzinach i przeżywać jeśli zapomniałam łyknąć. Znam to uczucie niestety. Zastrzyki jak pisalam stosuje się co 3 mies. i za każdym razem ginekolog podaje Ci kolejną datę wizyty (plus 7 dni) Czyli nie jest to sztywny termin. Np. Jak da Ci datę 1 lipca, to możesz iść na zastrzyk w każdym dniu począwszy od 1 do 8 lipca. To jest dobre, bo zawsze w konkretny dzień może Ci coś wypaść i mogłabyś nie mieć jak pójść na zastrzyk. POLECAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przedstawilas to bardzo zachecajaco. Chyba bede musiala sie skusic. Teraz czekam na upragniony okres...........i juz nie moge sie doczekac bo osiwieje niedlugo..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajmi dzien dzien
julcia_bleble oby kiedys nie musiala czekac na upragniona ciąze:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem, ze tak juz jest na tym swiecie, ze jak ktos pragnie bardzo dziecka to nic czesto z tego nie wychodzi.. Ale ja bynajmniej teraz dziecka nie widze w planach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, w sobote kochalam się z moim chlopakiem, było cudownie... i niestety mój kochany za pózno wyciągną i teraz nie wiem czy mam się czego obawiać.. Ostatni okres miałam 26 maja ( 5dni), a kochaliśmy się w nocy 9-10 czerwca. Cykle mam z reguły nieregularne ( 31-37 dni). Ostatni cykl trwał 36 dni, a 2 poprzednie 31dni. Czy ktoś jest w stanie stwierdzić jakie jest prawdopodobieństwo, że mogłam zajść w ciąże??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×