jak oduczyć pieska takiego zachowania?

Mam 6-letniego amstaffa, który śpi ze mną w łóżku. Od jakiś trzech tygodni wstaje w nocy i chce pić lub też wyjść na dwór siku, dlatego też piszczy, żeby mnie obudzić. Piszczy też, gdy jest jej(to suczka) zimno i wtedy muszę ją przykryć kocem. Jestem tym już bardzo zmęczona. Ja rano muszę wstać, a mój pupil śpi sobie do 14:P. Znacie jakieś sposoby, żeby ją tego oduczyć?

Powinnaś ją zbić aby wiedziała kto jest Panem w domu. A jak się zesika, to pysk w siki jej wsadzić.

zrób jej palcówkę

bez głupich komentarzy proszę!

strzel jej minetę :)

najlepszy będzie psi pampers :D

wypowie się ktoś normalny?

najlepiej to z nim (nią) pogadaj

hmmm moze wychodz z nia na dlugie wieczorne spacery? niech zalatwi swoje potrzeby, pobiega, wyszaleje, generalnie niech sie zmeczy. Wtedy padnie na pysk i moze cala noc wytrzyma.

No właśnie wychodzę z nią na dłużej dwa razy dziennie. Po południu i wieczorem, każdorazowo na 1,5 h. Robiłam tak zawsze, nie wiem, co się zmieniło.

może do weterynarza na badanie? Skoro zaczeła w nocy wstawać pić to może jest odwodniona czy coś takiego? albo za mało pije w dzień? i dziwne jest to że jest jej w nocy zimno. Ja bym poszła do weta. Albo załóż temat na jakiejś psiej stronie gdzie wypowiedzą się ludzie bardziej obeznani :)

Hmmm no to moze do weterynarza. Jezeli nagle jej sie zmienilo, moze to byc objaw jakiejs choroby? Wiesz nie znam sie (mam koty :)) Wejdz moze na forum dogomanii. Tam siedza milosniczki psow, moze one Ci cos podpowiedza.

pije sporo - nawet 7-8 browarów na dobę i 200ml wiśniówki

No chyba będę musiała pojechać do weta, ale najpierw zadzwonię, może coś mi doradzi. Dziękuję za te normalne komentarze.

daj znać jak dowiesz się co jest Twojej suni :) oby wszystko było ok :)

Może badanie moczu by się przydało? Skoro dużo pije i dużo sika, to w sumie nerki pracują, sama nie wiem...

Dam znać:)

Ale ona tak dużo nie pije. Chodzi o to, że wstaje, żeby się w nocy napić, a nigdy tak nie robiła.

może mieć problemy z pęcherzem, normalnie jak człowiek. przejdź się do weta na wszelki wypadek, zrobi badania, może da jakieś wskazówki, nie lekceważ tego, bo potem będzie płacz i zgrzytanie zębów..