to jest do Ciebie

bez podszywów prosze:o nie jestem dupodajka ani szmata gdy kocham, jestem wierna, nie tak jak niektóre dziwki :o pa

a jak przestajesz kochać to co zdradzasz niezłe poczucie moralności skoro Ciebie nie ma ja tez stąd idę pa pa pa :)

nie wyszły, jakiś znak

gdy przestaje kogos kochac to nie mam komu byc wierna wiec nie ma zdrady :)

to jest dopiero relatywizm

to nie jest relatywizm komu mam byc wierna, jesli nikogo nie kocham? nikomu a jak kocham, to jestem wierna nie tak jak niektóre dziwki. udaja ze kochaja a pruja sie z innymi to jest kurestvo

skoro nie kochasz to się pruj gzdie chcesz jak chcesz i z kim chcesz, kurestwa nie będzie, przecież wierna być nie musisz ba nawet udawać nie musisz

glupia suka napisala temat a reszta sie podnieca:P

pewnie ze nie musze ale nie lubie jebac sie z byle kim, byle miał kutasa jak niektóre dziwki co spaceruja po rynku :o

nie jestem zdesperowana dziwka która zakłada konto na portalu randkowym i szuka buhajów, którzy chcieliby ją pokryć takie dziwki cierpią na syndrom swędzącej cipki i nie potrafia kochac udaja uczucia dla zabawy, bawią sie ludzmi brzydze sie takimi :o

to wybieraj dobrze :) masz małe potzreby?

nie ludźmi fagasami

mam normalne potrzeby nie jak kurva nimfomanka nie toleruje zdrady dla mnie zdrada oznacza koniec- wszystkiego: zwiazku, miłosci, przyjazni nie wybaczam zdrady

jaka zdrada jak nie ma zwuązku nie ma zdrady, możesz pruć to i owo odpowiednio wyselekcjonowane

wystarczy kogos kochac, by byc mu wiernym nie trzeba byc nawet w zwiazku a sa szmaty którym nawet zalegalizowany zwiazek nie przeszkadza zeby sie pruć wiec o czym tu mowa;/

co się czepiasz przecież ciebie nie zdradzają

dobranoc

dobranoc złośnico :D

a ja bardziej gardzę fagasami dziwki mnie nie obchodzą nie mam z nimi kontaktu

gdyby nie to ze autor tematu czytywal jakies ksiazki to dalabym sobie reke uciac ze to do mnie...

a zasłużyłaś ?

jak nie to ani do ciebie ani do mnie

ale jak chcesz order mogę ci wręczyć

nie chcesz, no pewnie... nie ode mnie

a komu oceniac kto zasluguje a kto nie?

http://www.youtube.com/watch?v=jvU97ifv8y8

ciebie, czyli?

ochhh :)

dajcie sobie spokój z tymi domysłami bo to już nudne jest. Zaraz tu kazda napisze że to o nia chodzi a autor tematu juz sobie poszedł, poza tym na podstawie tego co pisał wczesniej - już jest za późno. Każdy może sobie mysleć że to do niego bo przecież nikt nie napisał o kogo chodzi. Określić się albo wynocha bo zamykam temat, albo zalatwiac takie sprawy osobiście - tak jest najlepiej. Miłość wszystko wybaczy także jak ten tchórz się tu pojawi niech sie w koncu do niej odezwie prywatnie bo przeciez jest bardzo małe prawdopodobieństwo że ta osoba tu wejdzie i jeszcze się domysli że chodzi własnie o nią

odezwała się?