Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość behind blue eyes

Zakochać się w żonatym

Polecane posty

Gość behind blue eyes

Zakochałam się w żonatym facecie. Jak Go poznałam, to myslałam, że może łączyć nas przyjażń. Jednak z każdym spotkaniem zapadałam się w Nim coraz bardziej. Nic mu o tym nie powiedziałam, wolałam naszą przyjażń, potrafiłam sie opanować nie dać po sobie nic poznać. Między nami nigdy nie było nic cielesnego, żadnego pocałunku, niestosownego dotyku. Teraz wiem, że jednak z Jego strony to jest coś więcej niż zwykła znajomość. Padła decyzja koniec ze spotkaniami, zero telefonów czy innych form kontaktu, i w tym momencie złamało mi się serce. Nie wiem jak to wytrzymam. Wiem, że On kocha żonę,syna i ja w żadnym wypadku nie chciałabym żeby zrezygnował z nich. Jakoś dam radę, chcę żeby był szczęśliwy nie chcę, żeby porzucił to co ma teraz. Kiedyś nigdy bym nie przypuszczała, ze dojdzie do takiej sytuacji. Zakochać się w żonatym przecież to jest nieludzkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffrania
A ja zakochałam się w 19 lat starszym ode mnie. I co ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość behind blue eyes
Frania jeśli jest wolny, to czemu miałabyś nie spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szysza.
Witam Was je też zakochałam sie w facecie 19 lat starszym. Dzieciatym, żonatym trwa to juz pol roku, 2 miesiace temu popsulo sie, ja juz sie pogodzilam, a od poniedzialku od nowa- znowu chce utrzymywac znajomosc. ja go bardzo lubie, dobrze sie nam gada, ale mam juz dosc. chce zeby zniknal z mojego zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffrania
Bo on jest już dziadkiem, chociaż wdowcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koza
Propozycja o końcu spotykania padła z jego strony, oczywiście :) Przygotowuje cię do bycia kochanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsiowa babka
behind---zdarza się ,ale dobrze ,że zdajesz sobie sprawę z tego ,że możesz krzywdzić rodzinę. Daj sobie spokój i szukaj kawalera:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość behind blue eyes
czarna koza czemu tak myślisz? Wsiowa babka, tak zdaję sobie sprawę z sytuacji, w życiu nie wybaczyłabym sobie rozbicia rodziny. Tylko jest mi tak przerażliwie smutno teraz, nikomu nie powiedziałam o tej sytuacji nie chcę żeby mnie oceniali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość behind blue eyes
co ja mam ze sobą zrobić, macie jakieś rady ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Markkkooo
Moim zdaniem najlepiej nie pakować się w takie relacje, no chyba, że masz tak dużą pewność siebie, że nic się nie wydarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koza
Ja nie myślę, ja wiem. A miałam rację, że to on postanowił zakończyć wasze kontakty ? Teraz jeszcze jedno pytanie - czy musicie się spotykać , choćby co jakiś czas, np służbowo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Markkkooo
To ja zaproponowałam, póżniej chciałam zmienić trochę zasady. Jednak On chce trzymać sie mocno zasad. Tak czasem sięspotykamy "służbowo", choć On mnie unika jak tylko może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koza
Nie wiem , z kim piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Behind blue eyes
hmmmm Markkkkkkko? miał być podszyw? tylko po co ? Czarna To On zaproponował, ja się zgodziłam, ze to najlepsze wyjście. Męczę się z tym niesamowicie. Tak co jakiś czas pojawi się konieczność spotkania na tle zawodowym, na razie od momentu urwania kontaktu się nie widzieliśmy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koza
przepraszam cię ale sądzę, że Markkkooo to autorka. I też nie rozumiem, po co. Może gdybyś napisała, że chciałas podnieść topik a pisałaś gdzieś indziej ? Ale tak ? Szkoda mi czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×