Jak dowalić restauratorowi ?

Robiłam komunię córce w restauracji nie było tanio ale po opiniach innych gosci wszystko jest super. Okazało się że jedzenie nie było dobre ale przeciętne ale najgorsze było przed nami wszyscy mieli biegunkę,wymioty i mdłości. Jak zadzwoniłam do pana to mi wytłumaczył że to grypa jelitowa nie za bardzo mu wierzyłam i chciałam umówić się na wizytę ale odwlekał . Gdy w końcu się spotkałam kazał mi przedstawić badania szpitalne a tych nie mielismy. I mam pytanie jesli mu wystawię zły komentarz to mogę mieć klopoty np wykryje z jakiego komputera było wysłane???

a nie mozesz sie podpisac pod komentarzem?

A on mnie da do sądu za bez podstawne obrażanie.

Komentarz jest po to, żeby wyrazić swoją opinię. Nie będziesz mieć kłopotów jeśli napiszesz go w sposób kulturalny, nie obrażający restauratora i najlepiej opisujący sytuację.

Jak napiszę że jedzenie było nie dobre i wszyscy się pochorowali to go obrażę a on uważa że był cud-miód .I jeśli napiszę moją prawdę lub ktoś z rodziny to on może nas znaleśc np policja

pomocy muszę coś dziadowi zrobić

Trzeba było następnego dnia zgłosić całą historię do sanepidu, miałby kontrolę, a z nimi uwierz mi nie jest łatwo. I na bank nie miał prób jedzenia.Jestem gastronomem, wiem co mówie. Teraz to musztarda po obiedzie, możesz mu tylko wystawic niekorzystną opinię. Nic ci za to nie zrobi, tylko prawda i bez wulgaryzmów.

ja bym napisala co mysle i sie podpisala. co z ciebie za tchorz jesli szczerze napiszesz? co wiecej na niego bym sanepid naslała.

ja tak mialam z weselem, fakt mialam inne zastrzezenia, ale dziadowi tak obsmarowalam tylek, ze kazdy kto przeczytal moj komentarz na pewno zrezygnowal z organizowania imprez u niego.

On mi powiedział że próbki jedzenia trzymał 3 dni a nas zwodzil że to grypa jelitowa a my wierzyliśmy wiem że nic już nie zrobię ale tyłek bym mu obsmarowała

No to obsmaruj, są odpowiednie fora, gdzie wyrażasz swoją opinie. Jestem kelnerem, pracuję w kilku dość dużych restauracjach na zleceniach i od wieków nie widziałam żeby ktoś miał próby. Napewno nie jest wyjątkiem.

Balbinka śliczne dzięki ale czy on może mnie znaleść po komputerze że to ja? Wstyd przed rodziną mieli się bawić to się

A co najgorsze nie byliśmy świadomi że reszta rodziny jest chora bo każdy myślał że może zjadł za dużo a może o 1 kieliszek za dużo a pożniej od telefonu do telefonu wszystko wyszło wstyd .