czy przy braniu luteiny sie tyje?

Pytam, bo przez 20 tygodni ciazy (od 10 do 30 tc) brałam luteine i do 32 tc przytyłam 12,5 kg. Teraz juz odstawilam wlasciwie sama ta luteine (wiem, wiem, powiecie, ze nie powinnam) ale moj lekarz tak jakby przepisywal mi ja na wszelki wypadek. Mialam co prawda w 10 tc i 20 tc epizod bardzo malutkiego plamienia (przez jakies 3 godz) a potem nic, wiec zupelnie nie wiem, po co mam ciagnac branie tej luteiny wnieskonczonosc. Co wiecej nie mialam ani raz badanego poziomu progesteronu, zeby sprawdzic czy w gole ta luteina jest mi potrzebna. Czy +12,5 kg w 32 tc to duzo?

??

ja brałam przez cala 2 połowę ciąży do 37tc i nic mi nie było. przez całą przytyłam 12kg

prosze jeszcze o jakies opinie

luteina nie powoduje raczej tycia. może- jak to często hormony- ewentualnie zwiększyć nieco apetyt. ale jak odżywiasz się rozsądnie to od samej luteiny nie powinnaś tyć

a myslicie ze + 12,5 kg w 32 tc to duzo bardzo?

ze to dużo :P ja do 32 tygodnia miałam 18 kg na plusie i żyje ;) więc ciesz sie bo przynajmniej jedna osoba na świecie (czyt. JA) Ci zazdrosci ze tylko tyle :)

w pierwszej ciazy przytylam prawie 30 kg-a nie bralam zadnych hormonow.teraz jestem w 15 tc-przytylam 1 kg do tej porya luteine biore od poczatku ciazy.mysle ze pod wplywem hormonow faktycznie apetyt moze byc wiekszy i tyle.12 kg na plusie to jest ok choc z drugiej strony najgorzej jest na sam koniec ciazy;)

ja brałam przez jakieś 15 tygodni i w tym czasie przytyłam 1 kg więc raczej tycia nie powoduje. a z tą luteiną to się wypadałoby skonsultować z lekarzem

jak pytam lekarza to on mowi "a lepiej niech pani bierze na wszelki wypadek" - wiec wkurza mnie takie cos, bo albo sa wyrazne powody zeby brac i wtedy biore, albo nie ma i nie biore. Juz od tygodnia jestem bez luteiny i nic sie nie dzieje.

Przy luteinie może zatrzymać się więcej wody w organizmie. Ja brałam tylko przez dwa tygodnie w 1.trymestrze, bo wchłaniała mi się torbiel na jajniku. Nie przytylam wtedy, ale miałam straszną deprechę.

Mi się wydaje że jednak tak, ja przytyłam w ciąży 35kg masakra! oprócz luteiny nic nie bralam,jadlam też umiarkowanie, nie jak to się mówi za dwojga a waga rosła i rosła.Dość szybko zrzuciłam po ciężkim wysilku i chyba znowu jestem w ciąży he he!

Autorko za tycie a bardziej przybieranie na wadze odpowiedzialne jest też zbieranie się wody w organiźmie, spowolniona przemiana materii (tłuszcz i ogólnie Kalorie nie są tak spalane jak u nie będącej w ciąży) oraz przyrost krwi w ml robi swoje. Są kobiety które mają w ciąży mają niewielką różnicę w przemianie materii z tą którą miały przed ciążą czy też mało wody im się zbierze w organiźmie tak jak mojej znajomej (miała dość mało wód płodowych i wogóle też nie była opuchnięta) . Ja od 7 miesiąca ciąży zaczęłam solidnie nabierać na wadze pomimo że jadłam tyle co wczesniej (umiarkowanie i zdrowo) , biust mi skoczył i byłam jakaś taka nabrzmiała. W sumie za całą ciążę czyli 42 tygodnie przytyłam 28 kg z czego tydzień po porodzie spadło odrazu 15 kg , reszta spadała stopniowo ale jeszcze po porodzie przed długi czas miałam wodę w stopach. U ciebie jest ok, nie masz się czym wogóle przejmować. Acha, dodam że do 16 t.c brałam d*phaston z powodu odklejającej się kosmówki.

od luteiny sie nie tyje, jesli juz to niewiele ale jakie to ma znaczenie??chyba dziecko jest najwazniejsze a nie tycie!!!

Przy pierwszej ciąży, dodam tylko bez absolutnie żadnych problemów, brałam luteine prawie od pozątku :/ Pani doktor tak traktuje swoje pacjentki :/ Chyba tylko po to, zeby na zaś sie pozbyć problemu. W tej (28TC) brałam tylko przez 2 tygodnie, ale przez małe plamienie. Potem odstawiłam i byo ok. W pierwszej przytyłam 22kg :/ Całą ciąże byłam na luteinie, A w tej już ze 11kg a jeszcze 3 miechy wiec myślę, że wynik bedzie taki sam, tak wiec luteina nie zawiniła, tak myśle,

od kąd zaczełam brać luteine cały czas jestem glodna, ale to tak głodna ze zjadła bym konia z kopytami, rano budze się o 8 bo mnie ssie w zołądku, wieczorem chodze spac głodna, a cały czas jem, znaczy kiedy spostrzegłam się że to luteina powoduje moj głód staram się hamować ;[ czemu to nie działa na mnie odwrotnie ;[[

Na ulotce jest nawet informacja , że spowalnia metabolizm . Ja luteinę winie za tycie w ciąży . Do tego wpływa negatywnie na samopoczucie . Najgorsze jest to , że lekarze przepisują na wszelki wypadek . Zdrowie dziecka jest najważniejsze ,więc każda rozsądna kobieta później je te tabletki . U mnie podejrzewali skracanie szyjki macicy . Mówiłam , że mnie czasami- raz na kilka dni pobolewa w pochwie ( delikatnie ) no i dostałam tabletki i tak do 26 tyg ciąży , gdy się okazało , że moja szyjka macicy ma 4,1 cm i się nie skraca . Bardzo się cieszę , ale kilogramów nabrałam , więcej niż powinna ( 15 kg w a dopiero jestem w 26 tyg. )

Ja przytyłam 20 kg, mimo brania asecurelli i tego typu tabletek, które przepisywał mi lekarz. musze jednak dodać że przy policystycznych jajnikach, niedoczynności tarczycy i zaburzeniach progesteronu jest to całkiem możliwe, najgorsze, że tych kilogramów jest bardzo trudno się pozbyć. przez 5 lat brania luteiny okresu nie dostałam ani razu, za to powiększyły mi się cysty na jajnikach, których lekarz przez ponad 2 lata na usg niby nie widział.