mam ledwo 25 lat a juz czuje sie jak mloda staruszka

ma ktos tak? wstaje rano obolała nie wiadomo czemu,z suchymi oczami (zespol suchego oka mi sie rozwinal), drapiacym gardlem, boli mnie kregoslup..Potem caly dzien siedze przy kompie pracujac,zeby moj kregoslup bolal jeszcze bardziej a moje oczy byly jesczcze bardziej wysuszone Przywyklam,nie jest tak zle,ale to mie martwi.co bedzie dalej? ktos tak ma w moim wieku? nigdy nie pracowalam ciezko fizycznie,zeby meic jakies dolegliwosci:/ Nie jestem na nic chora,ale czesto zapadam na infekcje Biore mase witamin,jem bardzo zdrowo,b.mal pije,nie pale No kurna,robie wszystko co trzeba,a moje cialo mnie zawodzi. i jestem juz lekko pozbawiona zludzen jak jakas stara babka uprawiam sport,moze nie jakos czesto,bo 1 -2 razy w tygodniu,ale to nie pomaga

niestety tylko ty tak masz

a ja mam 25 lat i ciezka chorobe sm pomysl jak ja sie czuje rano !

ale ja jestem zdrowa;/

ale ja jestem zdrowa;/

to wspolczuje ci zdrowia;)

mam gorzej 28 lat a cera jak u nastoladki, dupa jak u 40-tki, stan włosów jak po wieloletnim farbowaniu (a mam naturalne). tylko paznokcie OK. zrobilam wszystkie badania - wszystko w normie. dodam, ze 2 lata temu tak nie mialam tez bola mnie plecy, szyja, pieka oczy - ale to od siedzenia w pracy przy kompie infekcji nie łapię, ale się hartuję (codziennie po kapieli lodowaty prysznic). polecam też aloes do picia (ogólnie wzmacnia)

biedactwa;) moze zakwaszony organizm macie

cukierek a czemu tak w ciagu 2 lat sie "postarzalas" i jakiej firmy aloes polecasz?bo podobno nie wszystkie dobre.co dzieki aloesowi sie poprawilo?moze to placebo;/ drogi jest

jhnh5yjk [biedactwa;) moze zakwaszony organizm macie.] Objawy nadmiernego zakwaszenia organizmu??

"młoda staruszka"-interesujący oksymoron.

To dziwnie masz:) Ja mam 26 lat i czuję się młoda, atrakcyjna i pewna siebie:)Dopiero teraz bo zawsze byłam cicha mysza:) I uważam że do starosci mi daleko i duchem i ciałem;)

podbijam w celach poznawczych und naukowych.

Mam czasem od samego rana tyle energii że obsłużyłabym autobus arabów i jeszcze bym w nim za silnik mogła robić na pól etatu:)

Ja też się tak rano czuje, tylko że walcze z przyzwyczajeniem (nałogiem :o ) dzień koncze na 3 piwach, i prawdopodobnie dlatego tak się czuje :( Ogólnie, życie jest do dupy

Zbadaj oczy raz jeszcze u okulisty dobrego. Jakaś "inwazja"zespołu "suchego oka"teraz nastała.Co drugi to ma a przyczyny tego mogą być zupełnie inne i nie musi być to za każdym razem to samo. Objawy w jamie ustnej i w gardle mogą też być spowodowane wysuszeniem śluzówki. I odpowiadać może za to inny lub ten sam czynnik. Zbyt mało ruchu masz na codzien. Epizodyczny wysiłek jest zdrowy i dobry dla kondycji ale mimo wszystko brak pewnego "constans"-powinnaś podejmować na miarę możliwość jakąś formę wysiłku codziennie przynajmniej przez jakiś czas by zbadać czy nie będzie wiązać się z tym zmiana samopoczucia. Na koniec polecam wykonanie badań co do poziomu hormonów.Większości hormonów rzecz jasna nie posprzestając na jakichś diagnostycznych standardach przykładowo odnosnie tarczycy[bo to często nic nie wykazuje]Pozdrawiam.

"Biore mase witamin" Staraj się nie zarzucać jednak organizmu preparatami witaminowymi tj witaminami bądź bo bądź w sztucznej postaci. Wg mnie powinnaś wyszukiwać witamin w naturalnej diecie[poza okresami infekcji]. Jeśli zaś chodzi o same infekcje to jeśli często do nich u Ciebie dochodzi należy to poddać badaniom[tu już mamy rolę lekarza-przykładowo mógłby ustalić czy określonym stanom zapalnym w organizmie nie torują drogi jakieś alergie] i jakiemuś profilaktycznemu działaniu.Staraj się stosować w niewielkich ilościach jakiś modulator odpornościowy typu -olej z chrzęści wy wątroby rekina bądź konkretny preparat [np esberitox]. One w okresach zwiększonej podatności na infekcje ich ryzyko mogą zmniejszać-[możesz często miewać np stany zapalne gardła lub górnych dróg oddechowych bez uchwytnej przyczyny[np nie palisz przecież jak pisałaś]ale myślę że jesteś w stanie mimo wszystko ocenić w jakich warunkach i kiedy zapadasz częściej].Zdrówka życzę.

Cukierek-To z pewnością jest mimo wszystko stan odwracalny. Muszą za tym stać jakieś konkretne przyczyny-zła przyswajalność jakichś składników organicznych chociażby. Być może coś z enzymami lub też hormony.Myślę,że powinnaś poszukać dobrego lekarza i tak z nim szczerze pogadać jak tu to opisałaś. Niestety zdaje sobie też sprawę z tego że czasem trudno jest znalesc lekarza jaki spełnić jest w stanie nasze oczekiwania.Bynajmniej nie chodzi mi tu o potrzeby samego pacjenta tylko kwalifikacje i kompetencje lekarza

Kamila././..;l, Ja też się tak rano czuje, tylko że walcze z przyzwyczajeniem (nałogiem ) dzień koncze na 3 piwach, i prawdopodobnie dlatego tak się czuje Ogólnie, życie jest do d**y Ale czujesz się źle wtórnie czy twoje samopoczucie ma raczej pierwotny w stosunku do picia charakter? Co było pierwsze?Qra czy Yayco? Chodzi mi o to czy czuć tak się zaczęłaś odkąd pijesz czy zalążki tego były wcześniej? Bo jeśli to pierwsze to być może sama udzieliłas se odpowiedzi Znam takie powiedzenie.Alkohol jest dla ludzi.......ale nie codziennie.Coś w tym jest.

hormony badane-ok czeste infekcje zawsze mialam,od dziecka..moze nie jakies super czeste,3 razy rocznie.ale jak juz to powazne. zespol suchego oka mam od lat,tak juz mam,szybko wysycha film lzowy.bylam u 10 okulistow.

jem bardzo zdrowo,uwierz mi.prawie wylacznie warzywa i owoce,ryby,ciemny chleb,troszke mleka

Najpierw zaczełam pić- bo było fajnie, miło, a że nie musiałam wstawać kolejnego dnia do pracy mogłam. Czuje się żle z powodu picia, ale uzależniona chyba nie jestem, czasem nie pije nic w ciągu dnia. Nie wiem, nie bardzo mam ochote myśleć o tym.

byc moze przestroga dla was bedzie fakt,ze bralam 7 lat temu Roaccutane czyli odpowiednik Aknenorminu i innych.Izotretynoine po prostu, dawana teraz jego lek pierwszego rzutu przy ostrym tradziku tradzik wrocil,ale byc moze lek spustoszyl moj organizm

Kto też tak ma-prosimy o zgłoszenia i zajęcie stanowiska