Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nioki

co Was przekonało do zabiegu inseminacji czy in vitro?

Polecane posty

Gość nioki

kilka lat staramy się o dziecko. Od ponad roku z pomocą lekarzy. wiem że dużo par decusuję sie na inseminację lub in vitro .jednak ja nie mogę się przekonac.. Pragnę zajść w ciążę naturalnie... jednak tracę nadzieje ze to w ogole kiedykolwiek nastąpi. w sumie to wiem że to jest mało prawdopodobne ale przeraza mnie cały ten zabieg. selekcjowane plemniki itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leginsowa
hmm nie ma tak zle ale co zrobic gdy naturalnie sie nie udaje ? ja jestem po 1 IUI dopiero ale bede znow podchodzic kazdy by chcial natulranie wiadomo ale jak nie ma innej mozliwosci to co zrobic trzeba prubowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioki
krotko po tym jak sie dowiedzialam ze zajscie w ciaze jest malo prawdopodobne w sposob naturalny to szybko podjelismy decyzje o IUI ale szybko tez zrezygnowalam. nie jest to w moim przekonaniu...Ja wiem ze teraz mozecie pomyslec ze skoro tak mysle to znaczy ze nie zalezy mi na dziecku ale czy warto robic cos wbrew wlasnym przekonaniom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leginsowa
no kazdy robi co uwaza za słuszne skoro nie jestes do tego przekonana to porpstu nie podchodz i tyle kazdy ma prawo do swojego zdania i swojej decyzji ja np nie mam szans na zajscie naturalne moze i bym zaszla ale kto wie ile znow bylo by czekania staram sie ponad 4 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leginsowa
i nie uwazam zeby dziecko poczete poprzez IUI lub IVF bylo gorsze od takiego poczetego naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioki
nie, ja tez tak nie uważam. Też staram się od 4 lat, lekaerze powiedzieli ze zajsc naturalnie bedzie ciezko albo zabieg, ktory tez moze nie przyniesc skutkow albo po prostu czekanie... jestem mloda jeszcze wiec postanowilismy czekac. ale czy za jakies 20 lat nie bde zalowala ze sie nie zdecydowalam.. dla mnie jest to powazny proble. z kolei z mezem rozmawialismy o adopcji. Ja wolalabym adoptowac dziecko niz decydowac sie na zabieg a mąż z kolei na odwrót, obawia sie ze adoptowanego dzieck amoze nie pokochac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leginsowa
nioki no ale dlaczego nie chcesz sie zdecydowac jednak ? wlasnie to jest to robie poki co moge wole zrobic wszystko niz potem bym miala zalowac do konca ze nie sprubowałam a juz najmlodsza nie jestem niestety lata leca a co do IUI wiadomo ze czasem trzeba kilku prób rzadko sie udaje za 1 razem zalezy co u was jest przyczyna nie plodnosci bo kazdy problem jest inny to musi byc wasza decyzja i dobrze ja przemysl bo mozesz potem wlasnie zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katia 626
Ja 2 razy podchodziłam do IUI i nic. Mam endometriozę i marne szanse na naturalną ciążę ( 5 lat starań). Wkońcu zdecydowaliśmy się na In vitro , mimo że ja też wolałabym zajść naturalnie . Udało nam się za pierwszym razem i jestem w ciąży . Wiem że te wszystkie zabiegi śą nieprzyjemne, ale noszenie pod sercem upragnionego dziecka wszystko rekompensuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlapsakielbasa
ja tez mam endomedrioze,przeszlam operacje,potem leczenie i mialam 2lata czasu na zajscie w ciaze nim choroba powroci...zdecydowalam sie na iui bo mam niska rezerwe jajnikowa i nie bylo na co czekac,moje jajniki niedlugo moga pojsc spac...udalo sie za 5razem ,dzis jestem w 5miesiacu ciazy i nie zaluje niczego....,to dziecko bedzie tak kochane ze az sie boje ze je rozpiescimy...:) wyczekiwany i wyteskniony nasz maluch...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlapsakielbasa
Autorko nie ma nad czym sie zastanawiac bo znow uplyna lata i mozesz nie byc w ciazy i potem zalowac,ja tez wolalabym inna oprawe mojego zaplodnienia niz laboratorium ...ale coz...mam to w nosie ,nosze dziecko w sobie i to sie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×