Gość kakakoala Napisano Czerwiec 14, 2012 wiem, że dużo jest takich tematów, jednak na prawdę zależy mi na opini kogoś z zewnątrz. Potrzebuje waszej pomocy. to tak: Od zawsze podobał mi się facet, jednak już od 2 lat ma dziewczynę. Nigdy ze sobą nie rozmawialiśmy, do czasu, kiedy spotkalśmy się na wspónej imprezie, na której też był z dziewczyną. Jednak pokółcił się z nią i, jak mi powiedział, rozstali się. Może to głupie ale ja mu uwierzyłam. Mówił mi, że już od dawna im się nie układa, ona raz go zdradziła itd. No i poza tym, że przetańczyliśmy całą noc to na pożegnanie pocałowaliśmy się. Potem spotykaliśmy się przez kilka tygodni, jednak on wócił do swojej dziewczyny, przepraszając mnie i tłumacząc, że na prawde ciągnie go do niej. Jednak to nie koniec. Niedawno znowu spotkaliśmy się na imprezie. Zwykła domówka z noclegiem i wyszło tak, że ja spałam z nim... nie uprawialiśmy seksu, za to rozmawialiśmy, przytulaliśmy się, śmialiśmy i zachowywaliśmy jak dzieci. Tyle że rano wstał i pojechał bez pożegnania, nie odzywając się do teraz. Już dawno nie czułam czegoś takiego do fceta i czuje że to może być to. Z kolei nie zamierzam też "odbić" go jego dziewczynie. Błagam Was. Pomóżcie :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach