prezent ślubny od rodziców a brat...

mój brat ożenił się 3 lata temu. rodzice zrobili mu wesele za 60tys. i kupili samochód dobry. w tym roku ja z narzeczonym wspomnieliśmy o ślubie i rodzice tak samo się zaoferowali, ale ja nie chce wesela, bo wole tą kase dostać. od rodziców narzeczonego też tyle dostaniemy, chcemy wziąć kredyt i mieć od razu mieszkanie. a brat wielce oburzony aleczego ja mam dostać 100 tys. skoro jemu z wesela się zwróciło mniej niż 40. i mówi gdzie tu sprawiedliwośc. nosz kuuur. oni mieszkają w wynajmowanym mieszkaniu.

a ty uważasz, że mieszkanie wzięte na kredyt jest twoje? :D

będę miała 200 tys. + 60 tys kredytu, i spłace w ciągu 3 lat. to nie jest kredyt na 30 lat a na 3.

jakie jest pytanie?

czy lepiej być łysym, czy nie mieć włosów???

dlaczego on jest oburzony..

Może mu teraz głupio, że sam na to nie wpadł i zazdrości zwyczajnie.

bo zazdrosci Ci, ze sam nie wpadl na taki pomysl tylko wciaz męczy sie w wynajmowanym mieszkaniu. Taka zawiść po prostu bo niby czemu masz miec lepiej od niego ;)

tez mysle ze zazdrosci, swoja droga masz super sytuacje, 200 tys na start to bardzo duzo, niewielu ludziom pieniadze spadaja z nieba

No proszę jaka jednomyślność :P

w tym roku wychodze za maz, zlotowki z domu nie dostane, od strony chlopaka podobnie, wesela nie robimy bo nas nie stac, mieszkania nie mamy, zmuszeni jestesmy wziac kredyt, zazdroszcze Ci... ale tak pozytywnie, wszytkiego dobrego :)

dzięki, ale troche głupio bo on cały czas na mnie coś gada, że kase od rodziców ciągne itp.. ale on też tyle dostał, a liczy tylko to co mu zostało, czyli niewiele.

A niech gada, czemu się tak przejmujesz?