starania o ciąże

już drugi miesiąc się staramy i nic. wiem ze to jeszcze nie długo ale robimy to regularnie 2-3 czasem nawet 4 razy w tyg więc bardzo mało prawdopodobne zeby ominąć owulacje ale niestety narazie nic z tego:(

No i? Takich tematów jest tu milion i jeszcze trochę. Dołącz się do któregoś, a od razu otrzymasz wsparcie i setki porad co i jak robic.

no właśnie na innych jest tyle dziewczyn ze wątpie zeby ktoś zauważył moja wypowiedz

to ze kochasz sie w owucje jeszcze nie oznacza ze zajdziesz :0 jeszcze na dobre nie zaczelas sie starac kobito:0wyluzuj co to sa2cykle nie rozsmieszaj mnie zdowym parom nie raz udaje sie po roku albo i dluzej mozesz smieszna jestes:D

4 cykle starań,testy owulacyjne,seks w dni płodne i bla bla. Stres,nerwy i płacz w dniu @. 5 cykl- seks raz w dni teoretycznie niepłodne. Kochałam się 16tego,17 patrze-śluz płodny z krwią. Teoretycznie owulacja powinna być 12tego;-). Odpuściłam,zapisałam się na siłownie,odchudzałam się;-). Jedna rada-nie myśl.

Im bardziej tego pragniesz, im bardziej sie starasz/staracie. im bardziej technicznie podchodzicie do tematu tym szybciej ginie wszelki romantyzm. Zestresujecie się. Zgubicie namiętność i przestaniecie czerpać radość z seksu jeżeli będziesz myślała tylko o dziecku. Odpuść, wrzuć na luz, ciesz się udanym seksem, a dziecko pojawi się szybciej. Jeżeli bardzo chcesz po tych dwóch cyklach szukać wsparcia - zmykaj na już otwarty temat i wielkimi literami napisz, że jesteś nowa i chcesz się wygadać/wyżalić/poradzić. Z pewnością cię nie zostawią. A dwa cykle to nie jest dramat. Ludzie niekiedy całymi latami próbują bez efektów. Trochę cierpliwości.I pozytywnego myślenia.

2 cykle to bardzo mało, więc nie martw się o nic. Jeśli kochacie się 4 razy w tygodniu to moim zdaniem trochę za dużo, plemniki mogą być słabsze z tego powodu. Jeśli chodzi o dni płodne i owulację to najlepiej jest je określać przy pomocy metody objawowo-termicznej, ale fajne są też testery owu ze śliny. Ja używałam afrodyty jak starałam się o dziecko. Zaszłam w 3 cyklu