Nierozumiem myślenia dzisiejszych ludzi chciałbym się nie urodzić

Obwinia i robi z siebie nie wiadomo kogo. Ja jakoś znam masę ludzi płci obojga którzy dążą do założenia rodziny a autor kieruje się na kogoś niesamowitego. A ciekawe co by było, gdyby realnie już miał dziewczynę, rodzinę. Bo fajnie jest tak sobie gadać, że gdyybym to ja miał kobietę byłbym dla niej taki cudowny, a one są takie złe i żadna mnie nie chce...

co to znaczy, że poglądy sa inne - po prostu ludzie nakładają maski natura czlowieka sie nie zmienia w epoce wiktoriańskiej oficjalne poglądy były podobne jak autora, co oznaczał tylko, ze była większa hipokryzja a domy publiczne pracowały pełną parą

A Ty nie jesteś w tym momencie hipokrytą?

Moim zdaniem wszyscy ludzie to takie same paskudy, dążymy do stałego związku bo tak nam instynkt każe (wspólne wychowanie dzieci itp) a potem nam się nudzi i szukamy wrażeń. A ci co nie szukają to często nie mają wcale super zasad, ale mają np małe potrzeby, albo z różnych przyczyn nie mają okazji. Ja nie wiem jak tu wierzyć w monogamię, gdy rzeczywistość jej przeczy :( choćby to oglądanie się facetów za innymi kobietami, nawet gdy kochają swoją.

yhy aha dobra dobra, gdy ktos szuka partnera tkory przedstawia soba jakies wartosci to znajdzie, niestety jak ktos popada w skarajonsci to tylko dlatego ze go ciagnie w tamta strone, nie oszukujmy sie nawet :D skad sie bierze tyle samotnych matek? bo szukały miłosci? hahahahha macie poczucie humoru

yhy aha dobra dobra, gdy ktos szuka partnera tkory przedstawia soba jakies wartosci to znajdzie, niestety jak ktos popada w skarajonsci to tylko dlatego ze go ciagnie w tamta strone, nie oszukujmy sie nawet :D skad sie bierze tyle samotnych matek? bo szukały miłosci? hahahahha macie poczucie humoru

kolejny malkontent, który nie potrafi poderwać dziewczyny i wymyślił sobie, że to dlatego, że ma "zasady". może i lepiej tak się łudzić zamiast przyznać się przed sobą, że po prostu nie jest sie atrakcyjnym dla nikogo partnerem..

china in your hand "Bo fajnie jest tak sobie gadać, że gdyybym to ja miał kobietę byłbym dla niej taki cudowny, a one są takie złe i żadna mnie nie chce..." Ale on wcale nie pisze, że jest jakiś cudowny, wcale też nie użył słowa kobiety. Pisał o ludziach. Nigdzie nie napisał, że kobiety są złe. Pisał tylko, że ma zupełnie inne wartości niż dziś są w modzie.

china in your hand :D gdyby facet kocha to nie oglada sie za inna, jest wiele kultur na swiecie gdzie do zdrad dochodzi znacznie rzadziej jak u nas, sklada sie na to wiele rzeczy, teraz w modzie jest przygodny seks ( pojawiła sie nawet gruzlica przenosozana droga płciowa:D czego dawno dawno nie było), ludzie maja dzisiaj gdzies wartosci,spojrzcie na swoich rodzicow (pomincie patologie) a teraz na młodych ludzi, widac roznice i to duza jesli chodzi o morale

china in your hand :D gdyby facet kocha to nie oglada sie za inna, jest wiele kultur na swiecie gdzie do zdrad dochodzi znacznie rzadziej jak u nas, sklada sie na to wiele rzeczy, teraz w modzie jest przygodny seks ( pojawiła sie nawet gruzlica przenosozana droga płciowa:D czego dawno dawno nie było), ludzie maja dzisiaj gdzies wartosci,spojrzcie na swoich rodzicow (pomincie patologie) a teraz na młodych ludzi, widac roznice i to duza jesli chodzi o morale

to nie jest kwestia mody (moda tez jest tworem kulturowym), tylko odrzucenia hamulców, sztucznych barier tworzonych przez kulturę, ludzie kierują się swoją naturą, zachowują się bardziej spontanicznie robią to, co im w duszy gra

doprawdy? to dlatego przedtem nastolatki kochały sie najwyzej w Leo di Caprio z Romeo i Juli a teraz szlajaja sie po dyskotekach? to dlatego uprawiaja seks nie wiedzac nawet bardzo dlaczego?

mam 30stke i jak mialam 15-20 tez malolaty szlajaly sie po dyskotekach i dawaly po katach podtatusialym 30 latkom teraz jest internet i szybciej sie te wiesci roznosza kiedys tez byl przypadkowy seks,zdradyitp

facet non stop mysli o seksie patrzy na panie na ulicy i zastanawia się jakby było nawet na koleżanki z pracy myslisz ze to wynik mody? ze 100 lat temu nie myslał o seksie? po prostu od lat 60. odrzucilismy hamulce

a szalone lata 70-80, toż to dopiero byly lata rozwiazloscu seksulanej, cycki na biurku w pracy i seks za kotarą w oparach Popularnych :D

a w latach 20stych XX wieku kazirodztwo bylo czyms normalnym

Ja tam nie wierzę w miłość i monogamię. A pokolenie moich rodziców? Dziadków? Rozwodów mniej, ale co z tego? Trochę historii się nasłuchałam i nie nastraja mnie to optymistycznie :o

w starozytności (grecja) seks przenikał zycie człowieka bardzo mocno (hetero i homo, nawet zwierzeta - zobacz mity o Zeusie który wcielał się w zwierzeta) tak naprawde to wstrzemiezliwość w tej sferze była modą przyniesioną przez judaizm (6 i 10 przykazanie), przejętą później przez chrześcijaństwo po prostu teraz trochę taa moda mija

jednak macie racji troche, ale nie wszyscy zachowuja sie jak zwierzeta, czyli to kwestia wyznawanych zasad, na szczescie były i sa jeszcze osoby ktore potrafia sie nawzajem szanowac, jesli boli nas zachowanie niektoorych ludzi to szukajmy w mniejszosci i po kłopocie

a nie 9 przykazanie?

Tak, tylko rozwiązłość seksualna nie jest zmorą naszych czasów, jak to się niektórzy puszą.Była od dawien dawna i zgodze sie z janem.stark ze teraz dzieki przykazaniom moze nawet jest wieksza wstrzemiezliwosc niz kiedys.

ale kto przestrzega tych przykazan? :D niektorzy ludzie juz tak maja ze lubia dziwne zwyczaje, choodzi mi np o przygodny seks, ale to głownie domena mało inteligetnych ludzi co nie mysla o pozniiejszych konsekwenkcjach, czyz nie jest lepszy seks ze stałym partnerem ktorego sie zna i szanuje?

nie mieszaj do tego inteligencji przeciez to kwestia emocji, pierwotnych instynktów seks z tym samym partenrem przez 20 lat hhmmm myslisz ze lepszy?

Czytając to, to ja byłam zdziwiona, myślałam, że tacy faceci już dawno wygineli.. Sama spotykam na swojej drodze nic nie wartych dupków, zapatrzonych w siebie dla których liczą się tylko ich potrzeby. Każdy który ma trochę bardziej poukładane w głowie jest już dawno zajęty, ale cóż może kiedyś trafie na jakiegoś porządnego pana :)

Te cechy o których piszesz są dobre, nawet bardzo dobre, na tym się właśnie powinno opierać wszystko, tyle, że...jest wiele innych etapów wcześniej i te cechy nie są najważniejsze, nie zdobędziesz tym kobiety. Tak to już bracie jest, czy chcesz tego czy nie ;) No i żeby nie przyszło Ci do głowy, żeby się pozbyć tego, zmienić siebie na siłę w bad boya. Bądź sobą i tyle, nie zmieniaj się dla kogoś, nie tędy droga. Po prostu musisz być cierpliwy aż w końcu ktoś doceni to ;)

Ja też zawsze byłem taki jak Ty, tak zostałem wychowany. I jakoś nie mogłem trafić na kogoś "odpowiedniego", parę razy się przejechałem, zacząłem zmieniać się, swoje podejście, i trafiłem na dziewczynę swoich marzeń nagle, zamiast być sobą, taki jak kiedyś, dobry, poukładany, z szacunkiem itd. to zacząłe m jakieś dziwne cyrki odstawiać no i dostałem bolesnego kosza od niej :), później się dowiedziałem, że (być może, nigdy się już nie dowiem do końca) jakbym nie wydziwiał, to prędzej bym coś wskórał. Bolesna lekcja, nie warto się zmieniać na siłę, zwłaszcza na gorsze :)

Mam w swoim otoczeniu wiele dziewczyn 20 +, miłych, ładnych, wartosciowych ktore nigdy nie miały faceta bo są spokojne i nie szukające na siłe rozrywek. Autor pewnie tez takie zna tylko takie go nie interesują bo zwraca uwage tylko na głosne, wypindrzone panienki, ktore wybierają podobnych sobie ruchaczy. I płacz jakie to kobiety są złe, lecą na kase, tanie komplementy i wolą mordobicie zamiast kulturalnych facetów. No ale to juz swiadczy o ludziach w jakich kręgach się obracają i jakie mają preferencje co do partnerów i sami wystawiają świadectwo swojej tępocie. A tacy co najgłosniej krzyczą jakie mają zasady, jak cenią wierność, najwiecej mają za uszami Zeby nie było, u kobiet schemat jest ten sam. Wszystkie 18 letnie samotne mamuski, tanie i puste przychlasty z dyskotek, dziewczyny z patologicznych srodowisk krzyczą i żalą sie ze nie ma wartosciowych facetów. Są, tylko na takich nie zasługują i są po za zasięgiem

To gdzie Wy się ukrywacie bo u mnie w mieście nikogo takiego nie ma pewnie dlatego jestem sama :( :D