Gość kwoiodncu Napisano Czerwiec 14, 2012 od jesieni ide na studia, moj chlopak tez i tu pojawia sie problem bo ja ide na uniwerek do miasta oddalonego o godzine drogi i tam bede mieszkac jak rowniez 90% znajomych a moj chlopak wymyslil ze pojdzie do szkoly oddalonej o 3 godziny drogi od rodzinnego miasta w przeciwna str niz ja. no i tu pojawia sie problem: bo gdyby to byly normalne studia to nie byloby problemu ale to sa studnia, gdzie zajecia sa 6 dni w tyg i zeby wyjechac trzeba dostac przepustke wiec od jesieni widywalibysmy sie bardzo rzadko... nie mowie ze ma tam nie jechac bo skoro chce tam studiowac to nie bede mu zabraniac ale wkurza mnie to ze uwaza ze nic sie nie stanie jak bedziemy sie widziec raz na miesiac albo rzadziej... myslicie ze przesadzam robiac problem? kto wg was ma racje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach