Dziewczyny, jakie robicie dżemy?

Zamierzam zabrać sie za to w przyszłym tygodniu. Rabarbarowy (nie wiedziałam ,że taki jest dopóki nie znalazłam przepisu w necie), truskawkowy i poziomkowy, jeśli będzie dużo poziomek. A Wy?Może z jeszcze innych owoców?Szukam inspiracji

Dżem można zrobić prawie ze wszystkich owoców - porzeczkowy, z czerwonej taka galaretka na surowo, z jabłek, gruszek z dodatkiem aronii, aroniowy, wiśniowy, śliwkowy - do wyboru do koloru, jak masz pomysł jak to później skonsumować :) Ja nie robię dżemów bo nie jem słodkich potraw z dodatkiem dżemu, jedynie powidła wiśniowe i śliwkowe do wypieków.

Mi robi "tesciowa" - np. czeresniowy. Ale najlepszy z czarnych porzeczek

Ja jem tosty z dżemem. Nie wiedziałam, że można robić z czereśni.Gruszkowego też nigdy nie jadłam..

dżemy z czereśni są najbardziej syte ze wszystkich dżemów w środku zawierają dużo białego mięska :D

U nas to ;) : truskawkowy porzeczkowy agrestowy malinowy morelowy ]brzoskwiniowy

truskawkowy wiśniowy brzoskwiniowy malinowy z czarnej porzeczki

a jak sie robi dźemy ? smaży sie owoce i daje cukier ? poradźcie

Ja eksperymentuję trochę z owocowymi przetworami. Poza standardowymi dżemami robiłam także takie z dyni i jabłek oraz z marchewki i brzoskwini - polecam bardzo! Robiłam też frużelinę wiśniową oraz frużelinę ananasowo-morelową. Oraz galaretkę ze śliwek węgierek z dodatkiem czerwonego wina i galaretkę dyniową z sokiem pomarańczowym i wódką. Polecam serdecznie takie eksperymenty, moja piwniczka co lato powiększa się o kolejne nietypowe smaki :) Choć oczywiście nie zapominam o klasykach i jutro będę robić dżem z czarnych porzeczek (idealny do ciast, przełamuje słodycz kremów), a już niedługo ze śliwek i brzoskwiń.

Ja eksperymentuję trochę z owocowymi przetworami. Poza standardowymi dżemami robiłam także takie z dyni i jabłek oraz z marchewki i brzoskwini - polecam bardzo! Robiłam też frużelinę wiśniową oraz frużelinę ananasowo-morelową. Oraz galaretkę ze śliwek węgierek z dodatkiem czerwonego wina i galaretkę dyniową z sokiem pomarańczowym i wódką. Polecam serdecznie takie eksperymenty, moja piwniczka co lato powiększa się o kolejne nietypowe smaki :) Choć oczywiście nie zapominam o klasykach i jutro będę robić dżem z czarnych porzeczek (idealny do ciast, przełamuje słodycz kremów), a już niedługo ze śliwek i brzoskwiń.

Ja zrobiłam póki co taki: http://wino-i-oliwki.blogspot.com/2012/07/dzem-truskawkowo-rabarbarowy.html Zrobiłam tez zwykły truskawkowy i malinowo-porzeczkowy. Mam w planach jeszcze z czarnej porzeczki.