Koleżanka postarała się na wieczór panieński o dwóch gejów. Pierwszy raz

widziałam coś takiego. Uprawiali seks przed nami wszystkimi. A jakie wymyślne pozy. Np. jeden jak podniósł drugiego to go sobie w powietrzu nabijał. Nawet nie wiedziałam, że tak można. To było takie dziwne, że dwóch facetów ale i podniecające. Zrobiłam sobie dobrze przy tym. Panna młoda też była bardzo zadowolona.

Mój facet jakby to widział to chyba by ich zabił. On nie cierpi gejów i co jakiś czas o tym przypomina. Ja się do nich po tym przekonałam. Wcale to nie było ohydne tak jak się mówi.

Nikt nie chce pogadać o szaleństwach wieczoru panieńskiego? To był mój pierwszy i nie wiedziałam czego się spodziewać. Trochę szok był na początku, ale do cnotki mi daleko, więc się w tym odnalazłam szybko. Geje byli najlepsi, bo poza tym był jeszcze jeden facet co się rozebrał, ale on tylko tańczył. Był tort w kształcie penisa do jedzenia i cukierki, a nawet lizaki też w kształcie penisa. Fajne akcesoria. Różne zabawy, ale to już takie zwykłe. Pojechałyśmy też potańczyć. Dobrze się bawiłam.

Polskie kobiety tak nie szaleją bo są staroświeckie. Jak sobie popiją to pewnie to przeżywają.

Zazdroszczę, też bym chciała zobaczyć coś takiego na żywo.