glulgie robienie loda

Od 4 miesiecy jestem z chlopakiem (5-ty w moim zyciu) i jak wiekszosc moich mezczyzn i ten lubi pieszczoochy oralne.Niestety pierwszy raz mi sie taki trafil bo musze sie sporo nameczyc .Z poprzednimi bylo tak ze 10-20min ssanka galeczki i bylo po wszystkim a z tym to musze sie nameczyc naweti 2 godziny czasem!!, a poza tym to cala szczeka i reka mnie boli po tem. Czy kturas z was miala takiego partnera?Moze znacie jakies sposoby jak przyspieszyc efekt koncowy

czy on ma: typ parówki czyli długi i cienki ? czy typ ogórka czyli krótki i gruby ?

No chyba zartujesz ze 2 godziny loda robisz? Rzeczywiscie jakis okaz wyjatkowy :O Ja bym paralizu dostala, te sprawy zajmuja mi 5-10 minut ;)

ma jakies 17cm i lekko w lewo zakrzywiony

poćwicz najpierw korzystanie ze słownika ortograficznego

Hej. Polecam tą stronkę, na której znajdziesz parę przydatnych wskazówek http://www.eioba.pl/a/1njl/milosc-oralna

niejestem wilka milosniczka robienia loda lubie tak sprawiac przyjemnosc moim facetom ale jz obecnym chlopakiem to mi sie odechciewa to robic, niewiem dlaczego tak dlulgo?

zapewne ma tylko jedno miejsce gdzie go najbardziej bierze. ja też mam nie wszystkie miejsca drażliwe i faktycznie można długo. ale mi szkoda by było mojej kochanej bo to przestało by być tym co powinno czyli sprawiać przyjemność mnie i mojej kobiety co tez ją bardzo nakręca. akurat dzisiaj mnie tak obudziła i 15min trwało fakt bo nie chciałem już przedłużać.

jak swojemu chlopakowi robie loda i to za dlulgo juz trwa to zaczynam piescic odbyt. 2-5min i mam cale usta wypelnione jego soczkiem