Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość brajzzzerra

Potrzebuję mojego mężczyzny żeby się odstresować....

Polecane posty

Gość brajzzzerra

Mam stresującą pracę, zwłaszcza w ostatnich tygodniach. Mój facet po swojej pracy jest bardzo zmęczony, pracuje przy biurku. Ma siłę tylko oglądać tv (ostatnio wszystkie mecze) a potem idzie spać lub siedzie przy komputerze. Ja potrzebuję seksu, ale nie tylko z powodu orgazmu, mnie to poprostu rozładowuje. Czuję się lepiej że mogę być z kimś bliskim, że wtedy nic innego się nie liczy. Tego seksu nie mam lub mam razy na tydzień. Czasem bywają lepsze tygodnie, ale przewaznie on nie chce, bo nie ma siły. Ja jadę do pracy z samego rana naładowana. Myślę tylko o jednym , a potem dopada mnie frustracja i chodzę podminowana. Nie może tak być w mojej pracy, a ostatnio widzę że popadam bardzo szybko w nerwy. Wracam do domu, on wraca kilka godzin po mnie. Cały ten czas marzę co będzie jak wróci, ale on od wejścia okazuje już swoje zmęczenie. Dwoję się i troję żeby poszedł ze mną do łózka, mówię mu wprost, a on że nie dziś, może jutro. Zaczęłąm mysleć że być może będe kogoś potrzebować kto mi pomoże na czas jak mój facet nie może. Ale przecież nie zdradzę go. Boję się przyszłego życia z nim. Mam duże libido i pewnie wzrosnie. Co ja mogę zrobić żeby to zmienić? Kocham go mamy ułozone życie nie chciałabym się rozstawać, ale popadam w coraz większą frustrację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×