Polacy jestem wierna Wam do końca!!

Nie ważne czy to przegrana, czy wygrana, dalej wierzę w Polske i polski futbol. Nasi grali nie najlepiej, niestety taka prawda..Mieli tyle okazji, większości niewykorzystanych...Trudno...po każdej przegranej czy to 4 lata temu czy na MŚ wierzyłam, ze następnym razem będzie lepiej. Rzadko kiedy było, ale nadal wierzę, że jednak potrafimy i następnym razem wygramy wszystko!!!

biedny Przemek, płakał na końcu:(

Witam / Moja Ojczyzna/ jestem wzruszona tymi pięknymi słowami.Teraz coraz rzadziej można przeczytać coś pozytywnego i miłego. Bardzo Ci dziekuję.Pozdrawiam serdecznie.

Az przyjemnie przeczytać to co napisałaś ..brawo.

mistrzami świata . Tak wczoraj śpiewaliśmy:)

LOL .. wszyscy grają a Polacy przegrywają .

masz racje autorko :) niektórzy zachowuja sie jakby to był koniec świata.

mam gdzies ten patriotyzm jestes realista i trzeba zejsc na ziemie

http://euro.wp.pl/title,Tyton-w-szatni-byl-moment-wkuwienia,wid,14580836,wiadomosc.html Biedny Tytoń płakał na końcu zresztą nie tylko on. Ale jesteśmy z nimi czy wygrana czy przegrana

nie jest koniec swiata . OD poczatku było wiadomo ze Polska nie awansuje . Przecież nasza drużyna to wieczni przegrańcy .

65 miejsce w rankingu fifa mówi samo za siebie . NAwet Burkina faso i Nigerią zajmuja wyższe miejsce w piłce .

szkoda Tytusia :(

proste, że szkoda Tytonia i tylko jego, a co do autorki-ma rację, trzeba być za Polską czy to wygrana czy przegrana! śmieszą mnie ludzie, którzy przed meczem wołają: Wygramy Jesteśmy najlepsi, a po przegranej wieszają psy na piłkarzy!

mnie też śmieszą, to są właśnie malutcy ludzie. i jeszcze Błaszczykowskiego szkoda.

Tytonia i Kuby mi tak było szkoda, ze plakałam po meczu razem z nimi.

Fanko, komu teraz kibicujesz? czy dajesz se już siana jak nasi odpadli?

jasnie nic sie nie stałooo w gacie się zesrałooo