Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aanniiiia

Surfinie

Polecane posty

Gość aanniiiia

Mam pytanie odnosnie surfinii (mam wiszace na balkonie) a dokladnie chodzi mi o uschniete kwiaty, do tej pory jedynie je urywalam a ten zielony kieliszek zostawialam... A teraz juz sama nie wiem czy dobrze robie czy ten zielony kieliszek w ktorym byl kwiatek tez powinnam usuwac. Moze ktos wie i mi pomoze? :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala.
trzeba usuwać również ten zielony "kieliszeczek z tą malutką łodyżką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie, przeciez owoc
robi sie nie w płatkach kwiatow... na biologii w podstawówce spalas? nie widziałaś nigdy ogorka z resztka uschniętego kwiatka, albo cukini?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala.
nie owoc się robi a rodzi pani przemądrzalska a Ty autorko obrywaj tak jak napisałam Tobie w pierwszym poście. dzięki takiemu obrywaniu roslina nie będzie obciążona, będzie co rusz wypuszczała nowe odnóżki i dużo kwiatów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aanniiia
Dzieki bardzo za odpowiedz :) Te kwiaty mam pierwszy raz w roku :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie zawsze wyrywałam tylko te uschnięte płatki (one właściwie same tak ładnie wychodzą z tego "kieliszka")... Czy ktoś jeszcze może potwierdzić, że lepiej obrywać cały ten zielony "kieliszek" z kawałkiem gałązki? Ja mimo tego, że tak nei robię mam dużo kwiatów i rok temu też miałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzial uczuciowy-
w tych kileliszeczkach zbieraja sie nasionka a to wlasnie, jak napisala olala, obciaza roslinke obrywanie samych platkow jest tylko zabiegiem estetycznym aby nie wisialy brzydkie i przekwitniete kwiaty obrywajcie dziewczyny calosc z lodyzkami a zobaczycie jaka jest roznica w roslince:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie jak buty jestescie
platki to ozdoba wabiąca owady, a owoc rodzi się w owocni, ktora znajduje sie w kielichu (tym zielonym czyms pod kawiatkiem). Jak kwiatek zwiednie, znaczy się, że już roślina przejkwitła i teraz zajmuje sie dojrzewaniem owocu (jesli było zapylenie). Jesli kwiat nie był zapylony, to mozna nie obcinac, ale przeciez nie bedziesz kazdego pod mikroskopem sprawdzac. naprawde żal jak was sie czyta, zero elementarnej wiedzy z biologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liscie ale wisni
owocowanie nie obciąża rośliny, źle rozumujecie. Surfinia po to rośnie, żeby wydać owoce - tak ma zapisane w genach. Śliczne kwiatki są tylko po to, by powstał owoc, a więc gdy owoce się zawiążą (nie oberwiesz kielichów kwiatowych), idzie do rośliny hormonalny sygnał: nie ma się co męczyć z kwitnieniem, misja spełniona, teraz energie ładujemy w nasiona. Obrywając kwiaty powodujemy, że roślina wciąż nie może wydać owocu, więc wciąż męczy się kwitnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jw. czego teraz uczą w tych podstawówkach, że takich debili wypuszczają żeby nie wiedzieć, jak i gdzie nasiona w roślinach powstają przeciez to są podstawy biologii ręce opadają do samej ziemi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, sama jesteś debilem. Co z tego, że wiem, gdzie powstają nasiona, skoro nie wiem, ja kto działa na roślinę i że powoduje to, że jest mniej kwiatów niż gdybym obrywała. Nie każdy pół życia spędza na czytaniu literatury ogrodniczej i kopaniu grządek. I nie ma to nic wspólnego z nauką biologii w podstawówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, jak się myśleć nie potrafi, to faktycznie nic ci z tego, że wiesz, gdzie powstają nasiona dla mnie to oczywiste, że wytwarzanie nasion wyczerpuje roślinę i ma to wiele wspólnego z nauką biologii w podstawówce, jako że są to właśnie jej podstawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa- czy naprawdę myślisz, że skoro ktoś GRZECZNIE pyta na forum o to, jaką część obrywać w kwiatkach na tarasie to TYLKO DLATEGO trzeba go nazywać DEBILEM? Stuknij się w łeb kobieto, naprawdę siedzenie 24 h przed kompem wyżarło Ci już resztki ludzkich, kulturalnych odruchów i prospołecznych postaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sądziłam że kiedykolwiek
zgodze się z ewą - ale jednak. przypomniało mi się jak oglądałam reportaż o dzieciach z miasta, które myślały, że mleko się produkuje w fabryce i o krowach nie słyszałyy nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu Ci usychają? Coś nie tak z podlewaniem może co? Rozważ montaż tropf blumata jeśli Ci zależy na kwiatach - raz zainwestujesz a będziesz mieć przez lata spokój z tym. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na balkonie co roku mam surfinie i pelargonie, podobają mi się pod wieloma względami. Kwiaty te są różnego rodzaju. Można je kupić w różnych kolorach. Jak się je pielęgnuje to mogą wyglądać przez długi czas bardzo efektownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VIK

Co za potwór z tej EWY 33 - nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, ze musi być strasznie brzydka i na 100% bezrobotna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tak jak czytam posty powyzej zastanawiam się czy ktoś ma ochotę pomóc czy nazywać innych ...ami. Mój wpis nie jest związany z dbaniem o surfinie ale wzajemnym szacunku jednej osoby do drugiej. Jeżeli ktoś zadaje pytanie to oczekuje odpowiedzi i porady od kogoś kto ma większe doświadczenie. Podobno nie ma głupich pytań, a tylko odpowiedzi... Zyczę wszystkim, aby zawsze znalazł się ktoś kto udzieli nam rady: A nie będzie nas oceniac:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×