Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tytus z polany

O CO CHODZI W TYM LISCIE?

Polecane posty

Gość Tytus z polany

„Zaśnij powiedziałabym po prostu gdybyś teraz leżał obok mnie. Dobranoc. I może byś mnie usłuchał. A może chciałabyś, bym opowiedziała Ci o milczeniu, które nas podzieliło. O kłamstwach i mostach, których do Ciebie szukałam i o tym, jak je paliłeś gdy tylko je znajdowałam . Zaśnij. Znajdź mnie gdzieś pomiędzy myślami o zmęczeniu szukaniem. To niesamowite, jak łatwo można wymknąć się z życia. Może się to stać nieświadomie całkiem, nagle, intensywnie; Można to czuć wcześniej, przyglądać się opadaniu, smakować je leniwie. Bać się lub nie. Można odrywać się powoli, jak zdziera się etykietkę z butelki po piwie. Szastać milczeniem lub dozować je po ziarenku, jedno po drugim, by w końcu całkiem zamilknąć. Już nie czekam przy drzwiach do świtu, już nie ten czas. Zbieram plony swoich kroków. Wyjechałam za horyzont Twoich spojrzeń, jak wyjeżdża się z miasta bezpowrotnie. bez oglądania się za siebie. bez pożegnania. po cichu. nocą. i jestem w drodze. i nie mam miejsc docelowych. i siebie na własność. Nawet we snach jestem czyjaś. Nie Twoja nie swoja. Jaki dziś jesteś, powiedz mi. Wyszepcz do ucha kłamstw zaklęcia, którymi budziłeś czułość dla moich burz; dla tych dróg, na których już Cię nie mijam. Czym jest czekanie, gdy znikam w milczeniu? Czym tęsknota za zgubieniem w człowieku? Nadstawiłam Ci kark byś go smakował-oddałam prawie pokornie, czasem tylko odgryzłam się za gryzienie - jękiem odpłaciłam za jęk. Dziś Tyle z nas zostało co z pokruszonego herbatnika; Bo oczy Twoje zielone uplotły jedynie złudny sen o niczym. Nawet gdyby ta noc była dla mnie łaskawa- Nawet gdyby ten czas był mi sprzyjający bo biegł torem moich myśli, I tak świt nadejdzie w przeklętej godzinie. 5:25 budzi się rozedrganie. Wędrówką Twoich dłoni nie po mnie. I choć to nie także Cię nie ma i nie będzie bo detoks mózgu wyostrzył mi jedynie Twój smak - gorące konstelacje obrazów i wspomnień Znów pójdę jutro w noc, od nowa pchać czas do świtu. herbata stygnie szybciej od krwi. Tak zima, że dłonie drżą nawet w domu. Ile słów muszę wymyślić, by odsłonić ten świat? jak głęboko w siebie wbić sztylet dnia, by moje poczucie nie było jedynie moim? Ile odwagi trzeba by rozedrzeć ciemność ostrym szarpnięciem kroków? Źrenicami wkurwić gwiazdy ? O co do cholery chodzi ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest piękny
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytus z polany
Ale o co w nim chodzi, ja nawet nie wiem co jej odpisać??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytus z polany
Roztalismy sie. Teraz to. Opadła mi szczęka i nie rozumiem nawet co na napisała. Jestem idiota? co jej odpisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petralena
odpisz podając adres do psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytus z polany
No własnie tak to trochę wyglada. Kocham ją bardzo, ale zwyczajnie nie mam pojecia co ona ma na mysli chce wrocic? chce rozmawiac czy nie chce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za esej?
hahaha czy ta dziewczyna jest normalna? była trzeżwa , naćpana? raczej naćpana zeby stworzyc takie coś miał być list w którym nie wiadomo o chodzi a wyszedł esej choć sens zachowała nie wiadomo nic ani to ładne , ani fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donbrze zecie zostawila
skoro nie rozumiesz tego listu :O wstyd...bys sie nawet nie przyznawał do tego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytus z polany
Boje się ze jak spytam o co jej chodzi wezmie mnie za kretyna moze wy babki powiecie co tak po ludzku ona ma na mysli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wezyfiusz
Tytus z polany Jestes prostakiem i chamem ububliczniajac list,który do ciebie ktos napisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45678765
Adres gabinetu prywatnego: Poradnia Psychosomatyczna ul. Błażeja Winklera 27A 60-246 Poznań Godziny Przyjęć poniedziałek 11-20 wtorek 11-20 środa 11-14 piątek 11-20 Rejestracja czynna od godziny 11.00 +48 61 866 8234 +48 500 569 690 to jej odpisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołek szatański
tam jest napisane że masz małego i masz oddać kasę i że cię w rogi waliła z twoim kumplem oczywiście między wierszami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytus z polany
Staram sie po prostu zrozumiec, nie chce nic znow spieprzyc, ale tez nie chce wyjsc przed orkiestre. Przeciez nie pisze kto i do kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45678765
donbrze zecie zostawila a ty rozumiesz ? to napisz a nie pisz bzdur które do dyskusji nic nie wnoszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytus z polany
Troche to wyglada jakby byla pijana fakt, ale przeciez nie odpisze jej tak . ech jak znam zycie znów wszystko spieprze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że Wy jesteście burakami i nie potraficie zinterpretować listu, nie oznacza, że ta dziewczyna jest nienormalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otórz to ...
Nadstawiłam Ci kark byś go smakował-oddałam prawie pokornie, zabawiałeś się z tą babą w sado macho ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donbrze zecie zostawila
🖐️ nie bede robila tu analizy :D bo autor powinien wiedziec co i jak, co laczylo go z autorką, a nie na forum tak prywatny list wklejac. :O "Dziś Tyle z nas zostało co z pokruszonego herbatnika; Bo oczy Twoje zielone uplotły jedynie złudny sen o niczym." to chyba nie jest bardzo skomplikowane prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież mickiewicz adam
napisał tego wiersza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytus z polany
To rozumiem, chodzi bardziej to czy to jakies wypominki i " odwal sie" czy raczej żebym cos zrobił no nie wiem rany kobiety jestescie takie skomplikowane dla nas facetów taki list to jak po chinku latwiej by bylo jakby napisala spadaj chamie lub nie wiem - spotkajmy sie jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytus z polany
Nie, nie chodzi o sado macho , ja ja mocno skrzywdziłem dlatego odeszła. Bardzo długo nie mielismy kontaktu a teraz ten list. Nigdy za nikim tak nie tesknilem jak za nia dlatego szukam pomocy na jakims babskim forum jak kretyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytus z polany
jesli cos spieprze nie bede mial drugiej szansy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIECH WYSTĄPIĄ
ta kobieta jest wyjatkowo skomplikowana ale raczej była nawalona jak pisąła '' tego wiersza '' , pewnie nawet nie pamieta więc olej sprawe na moje oko to wyglada jakby miała wielki zal do ciebie ale tez i ma nadzieje na poprawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytus z polany
Czyli jesli ma nadzieję, moge ją poprosic o spotkanie? Ranyyy czy wy musiscie tak wszystko komplikowac? Może i byłapijana nie wiem, ja nie rozumiem nic z tego wszystkiego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donbrze zecie zostawila
A widzisz, nie powiedziales od razu tego, ona pierwsza sie odezwala czy ty? ten list tak z niczego napisała? Mysle ze to po czesci takie wylanie zali co do ciebie, co zawailles, itp. Normalnie sie z nia skonktaktuj, umow, zapros na kolacje...jak ci zalezy! i pogadasz i bedziesz wiedzial co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytus z polany
No tak tylko wiesz co nie wiem jak odpisac na taki list, tak zwyczajnie " spotkajmy sie"? Ja nie umiem pisac takich zdan jak ona to dla mnie nie do ograniecia, wiem jedno jak przeczytalem ten list to sie poplakalem mimo, ze rozumiem co trzecie słowo, ale raczej dlatego ze w ogole się odezwała a nie z innych powodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytus z polany
Ona napisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donbrze zecie zostawila
i nie probuj pisac takich zdan bo dopiero bigos wyjdzie :D no ja bym zaproponowala normalnie spotkanie i tyle, co tu bedziesz kombinowal, przekonasz sie czy masz szanse u niej czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytus z polany
A nie wyjde na chama? Ze ona tu mi takie poezje a ja jak burak ze spotkaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIECH WYSTĄPIĄ
dokłdnie poprzedniczka ma racje zadzwoń podziękuj za list powiedz ze piekny ale smutny i chciałbyś spotkać się z nia zeby ......... tutaj juz podasz swoje powody bedzie dobrze , odezwała się znaczy nie wszystko przekrasliła ochłonęła i prawdopodobnie teraz czeka na twój ruch ale nie odpisuj na to , chyba ze potrafisz w takim samym stylu ale krócej na góra dwa zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×