Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

veismenta

zostawił dla innej, odszedł dla niej

Polecane posty

Nie jestem pierwszą smutną i skrzywdzoną.. wiem :( dlatego zdecydowałam się napisać na tym forum Moją historię i tak naprawdę liczę na słowa otuchy i pocieszenia. Wypowiadajcie się kochani. Ciężko mi było tu pisać.. strach przed tym, że może on kiedyś przez przypadek wejdzie na te forum i zobaczy, że to o Nim.. o Mnie.. o Nas.. ale trudno, niech wie co myślę i co czuję :( Byliśmy razem 2 lata, to długo i niedługo.. poznaliśmy się na studiach. Pamiętam dzień, a raczej noc nad morzem ze znajomymi.. spadła gwiazda, a Ja pomyślałam życzenie "niech on będzie chociaż na chwilę Mój" na chwilę... wtedy jeszcze nie wiedziałam, że ta chwila może stać się prawdziwą, iże będzie tak krótka.. Byliśmy nierozłączni, fakt mieszkaliśmy w różnych miastach, ale mieliśmy ze sobą bardzo dobry kontakt, duużo rozmawialiśmy i tak naprawdę o wszystkim, nie było tematów jakich byśmy nie poroszyli. Moja mama bardzo Go uwielbiała.. mówił, że kocha zresztą Ja czułam Jego miłość.. był moją ostoją, moim spokojem, marzeniem...Problem był jeden i kłótnie o jedno.. Ja chciałąm być blisko Niego, chciałam budzić się obok Niego.. czuć bliskość. Chciałam abyśmy poszli na stancję, ale On jak twierdził nie był na to gotowy. W tamtym roku 2011 w październiku poszedł na siłownię, i od tamtego momentu zmieniło się wszytsko.. już nie był tym moim Dzióbkiem :( rozstaliśmy się w styczniu 2012 roku, zostawił Mnie przez telefon i facebooka :( w lutym miał już inną, a kwietniu dowiedziałąm się, że zostanie tatą :( nóż w samo serce :((( Powiedzcie mi czy jest możliwe żeby tak po prostu zapomnieć o tym co Nas łączyło, przestać kochać i myśleć ??? zacząć żyć innym życiem bez wspomnień i ukłucia w sercu ?? czy nigdy nie będzie żałował ?? Boję się momentu kiedy ujrzę na Jego palcu obrączkę i zobaczę zdjęcie z Jego ślubu oraz Jego dziecka :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfhgj
życie... znudził się tobą i tyle. zdjęc jego lepiej nie oglądaj, usun konto z szajsbuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwłaszcza moi adoratorzy
to normalne, 2 lata to przełom, albo jest sie dalej albo sie wypala wszystko widocznie to była tylko namiętnosc nie czuł przywiązania tą nową tez moze porzuci po 2 latach nie martw sie i czekaj na lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej ciesz sie ze cie zostawil sama, a nie jeszcze z dzieckiem. skoro to taki sqrwysyn to i tamta kopnie w tylek z dzieckiem, a podejrzewam, ze zmienianie pieluch jeszcze szybciej mu sie znudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka wielka miłość.. nierozłączni :( nie rozumiem tak naprawdę tego wszytskiego.. wszyscy wokół mówili, że jesteśmy parą która dobrze rokuje na przyszłość.. a tu on i dziecko z inną.. to Mnie tak strasznie boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym aby żałował.. tylko tyle.. abym kiedyś usłyszała to jedno, jedyne słowo "przepraszam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele nic więcej
nigdy nie usłyszysz tego wymarzonego "przepraszam" ani nie dowiesz się czy żałuje zresztą po co ci to? żyj dalej, zapomnij o świni, nawet obrączkę i dziecko da się jakoś przeżyć, uwierz mi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziecko to wpadka
a ich związek zapewne pomyłka, więc zapomnij jeszcze ułozysz sobie życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko da się przeżyć.. wiem !! ale z jakimś skutkiem na pewno.. w moim przypadku obawiam się, że to bardzo odbije się na moim dalszym życiu jak i zarówno na zdrowiu.. budzę się z dziwnym niepokojem, boję się tego co będzie dalej.. po prostu za nim tęsknię. Wiem, że z jednej strony chcialabym aby wrócił, zalowal.. ale z drugeij wiem, że to nie miałoby już sensu.. "zapomnij, olej" to słowa proste do powiedzenia, ale jak to zrobić, żeby wcielić je w życie i naprawdę olać, nie myśleć ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele nic więcej
ja zrobiłam tak: spaliłam zdjęcia, wyrzuciłam prezenty i jakieś tam jego ciuchy, wybudowałam nowy dom i urządziłam na nowo :D podziałało :) do dzieła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×