wesele

Witam:)Za 3 miesiące mam wesele siostry ciotecznej i nie mam z kim iść, ale tez wstydzę się wziąć kogoś. Mam 20 lat i nie miałam jeszcze chłopaka i byłoby mi dziwnie gdybym musiała przy rodzicach paradować z kimś. No ale jest też problem, że nawet nie mam z kim iść;/ Nie mam żadnych kolegów nadających się na wesele-po pierwsze mam ich mało, a po drugie wiem, że mogliby się schlać lub po prostu źle bym się z nimi bawiła. Nie wiem co mam zrobić;/ Wątpię, żebym kogoś poznała w przeciągu tych 3 miesięcy, a chciałabym pójść na to wesele, bo lubię takie imprezy. Co mam zrobić? Iść sama czy nie iść w ogóle?

A może zaproś jakąś fajna koleżankę?Idziesz tam aby się pobawić a Twoim partnerem niekoniecznie musi być jakis chłopak tylko fajna koleżanka z która będziesz się fajnie bawić;)

a jaki region ?

też myślałam o tym, żeby iść z koleżanką. Moją przyjaciółka też mi to proponowała, ale trochę dziwnie bym się czuła, bo pewnie cała rodzina by gadała. Moja rodzina z domu, że tak się o nich wyrażę,raczej by nie protestowała, ponieważ dobrze znają moją przyjaciółkę i wiedzą, że mu jesteśmy nierozłączne, ale jednak byłoby mi trochę głupio. I NA PEWNO NIE BĘDĘ SZUKAŁA KOGOŚ DESPERACKO W INTERNECIE!

proszę o opinie:)

pomożcie!

ja bym nie brała bo musisz później dać więcej w kopertę za tzw talerzyk ;p